Lewica najwyraźniej postanowiła licytować się z Koalicją Obywatelską w absurdalnych atakach na rządzących i grożeniu politykom Zjednoczonej Prawicy. Próbkę nowej strategii dał szef SLD Włodzimierz Czarzasty, który był gościem Radia Zet.

Czarzasty straszy PiS

Uważam, że będą siedzieli. Trybunał Stanu, prokuratura powinna wejść za to wszystko, co robią. I tak się stanie

— grzmiał Czarzasty.

Polityk obwieścił, że cokolwiek by się nie działo, Lewica nigdy nie zagłosuje na prezydenta Andrzeja Dudę.

Lewica nigdy nie chce mieć nic wspólnego w kategoriach rządzenia lub współrządzenia z PiS. Uważamy tę formację za łamiącą konstytucję

— podkreślał Czarzasty.

Okrągły stół?

Lider Lewicy odniósł się też do pomysłu stworzenia okrągłego stołu przedstawionego przez jego formację.

Dla mnie najważniejsze, żeby usiadła PO, PSL i żeby usiadła Konfederacja. Jeżeli PiS uzna, że ma nas w nosie, to usiądziemy w gronie opozycji. - Jeżeli PiS w środę nie przyjdzie, to będę wiedział – jako racjonalny polityk – że nic z tej rozmowy nie będzie. I tyle

— powiedział.

Ja oczekuję, że ktoś zdiagnozuje w tej chwili sytuację tak, że po 1989 roku nie było po transformacji tak skomplikowanej sytuacji. Trzeba zdiagnozować ją i powiedzieć, że optymalne dla naszego kraju byłoby zrobienie tego, tego i tego. Muszę wykorzystać każdą szansę, tylko stojącą na nogach

— zaznaczył Czarzasty.

Lider Lewicy atakuje Gowina

Gość Radia Zet sporo uwagi poświęcił liderowi Porozumienia.

Jeżeli pan Gowin chciał z nami rozmawiać nt. zmiany konstytucji, to przypomnę, że nie ma tylu głosów, w związku z tym był wysłannikiem Kaczyńskiego

— podkreślał Czarzasty.

Na tym szyderstwa się nie skończyły. Polityk stwierdził, że „dysponentem” szefa Porozumienia jest Jarosław Kaczyński.

Gowin nie wiadomo ile miał osób, nie wiadomo czego chciał, poza tym, że chciał być ważniejszy w stosunku do pana Kaczyńskiego niż był

— mówił parlamentarzysta.

Termin wyborów

Włodzimierz Czarzasty zapytany o termin wyborów, odpowiedział, że „tego nikt nie wie”.

Najgorsze jest to, że decydują o tym 2 osoby, które w ramach utarczek wewnątrzkoalicyjnych raz się pokłócą, a raz pogodzą

— powiedział lider Lewicy.

Ja już mam tego wszystkiego dosyć

— dodał.

Jak widać, Lewica idzie ścieżką wytyczoną przez Koalicję Obywatelską. Włodzimierz Czarzasty powinien jednak zdawać sobie sprawę, że to droga donikąd.

gah/radiozet.pl

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!