Prof. Wojciech Sadurski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” stwierdził, że PiS uznał zagrożenie dla życia spowodowane koronawirusem za prezent. Jego zdaniem to wielka tragedia, że wirus zakłócił narrację środowisk lewicowo-liberalnych o tym, że w Polsce ma „pełzający zamach stanu”.

CZYTAJ TAKŻE:

• Do czego jeszcze się posuną? Kuczyński grozi rządzącym: „Będziecie mieli szczęście jeśli Was nie powieszą. Na Placu Konstytucji”

• Kryzys w obozie władzy? Opozycja zaciera ręce. Tomczyk już wsadza polityków PiS do więzienia. Kidawa: „Ta władza niszczy nasz kraj”

Takie egzystencjalne kryzysy wydobywają z ustroju to, co najlepsze, i to, co najgorsze. Uwypuklają wielkie cnoty i straszne przywary. (…) przywary widać tam, gdzie już przed pandemią istniało zagrożenie dla demokracji, w autokracjach różnego typu, jak w Brazylii, na Filipinach czy w Polsce. Teraz pod pretekstem ochrony życia wprowadzają ograniczenia nieproporcjonalne i mające trwać nie wiadomo jak długo

— stwierdził prof. Sadurski. Takie stanowisko może dziwić biorąc pod uwagę, że większość opozycji i wielu przedstawicieli elit lewicowo-liberalnych domaga się od rządu wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych. Każdy z nich wiąże się z ograniczeniem wolności obywatelskich.

Wzmocnienie władzy centralnej jest w wielkim zagrożeniu konieczne. Trzeba koordynować działania, a tego nie można robić na szczeblu lokalnym. (…) Ten naturalny i tymczasowy proces wynaturza się tam, gdzie już wcześniej widzieliśmy autorytarny populizm. W Polsce, na Węgrzech, w Turcji. Wszystkie patologiczne cechy ustrojowe zostały wyostrzone

— podkreślił Sadurski. Po czym ukuł karkołomną tezę, że koronawirus został uznany przez PiS za prezent.

Zagrożenie dla zdrowia i życia władza uznała za prezent; wiedziała, że w takich chwilach przyzwolenie na silne rządy jest dużo wyższe. Bo ludziom się wydaje, że w konflikcie między wolnością a zdrowiem trzeba wybrać zdrowie

— mówił.

Sadurski: Koronawirus „wygumkował” pełzający zamach stanu

Wojciech Sadurski oburzał się, że koronawirus „wygumkował” narrację lewicowo-liberalnych elit, że w Polsce trwa „pełzający zamach stanu”.

To wielka tragedia dla demokracji, że wirus „wygumkował” cały ten pełzający zamach stanu, jaki ma miejsce od roku 2015. I stworzył osłonę dla władzy

— powiedział.

as/wyborcza.pl

*

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!