Do Watykanu dotarł transport darów, które Polska przekazała Stolicy Apostolskiej na czas pandemii koronawirusa. Jest to efekt rozmowy telefonicznej, jaką przed ośmioma dniami odbył prezydent Andrzej Duda z papieżem Franciszkiem.
CZYTAJ TAKŻE:
Polskie wsparcie
Jak poinformowało na swojej stronie internetowej biuro prasowe archidiecezji warszawskiej, dary składające się z tysięcy maseczek, żelów dezynfekcyjnych i kombinezonów, zostały przekazane na ręce jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego, który zajmie się ich dystrybucją.
Trafią nie tylko do najbardziej potrzebujących, ale także do pracowników Stolicy Apostolskiej, Żandarmerii Watykańskiej i Gwardii Szwajcarskiej. To jest przykład polskiej solidarności z cierpiącymi Włochami, z tymi, którzy tego najbardziej potrzebują
— mówił w Radiu Watykańskim Janusz Kotański, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej.
Przygotowaniem darów i organizacją transportu zajął się PKN Orlen.
To największy projekt pomocowy, jeżeli chodzi o spółki energetyczne i paliwowe w ostatnich 30 latach
— ocenia Daniel Obajtek, prezes spółki.
Przekazanie darów to wynik rozmowy, podczas której prezydent Andrzej Duda poinformował papieża Franciszka o działaniach pomocowych organizowanych przez nasz kraj. Mówił m.in. o polskich misjach medyczno-wojskowych i pomocy sprzętowej. Zapewnił, że nasza ojczyzna nie zapomina także o cierpiących Włochach i obiecał konkretne wsparcie.
Fake news Biedronia
Działania Orlenu nie spodobały się ubiegającemu się o urząd prezydenta Robertowi Biedroniowi. Kandydat Lewicy stwierdził we wpisie na Twitterze, że oferując takie wsparcie, prezydent Duda lepiej dba o obywateli Watykanu niż Polaków.
Andrzej Duda wysłał po 735 maseczek, 34 litry płynu dezynfekującego i 10 kombinezonów ochronnych na jednego obywatela Watykanu. Jak widać, o obywateli Stolicy Apostolskiej dba lepiej, niż o obywateli kraju, którego rzekomo jest prezydentem
— oświadczył Robert Biedroń.
Na jego ataki odpowiedziała rzecznik Orlenu Joanna Zakrzewska.
Panie Europośle, za pośrednictwem Watykanu przekazane środki ochrony trafią do najbardziej potrzebujących we Włoszech: domów opieki, centrów dla osób dotkniętych bezdomnością i ośrodków dla migrantów. W Polsce na walkę z pandemią @PKN_ORLEN przekazał już ponad 100 mln zł, m. in. na zakup sprzętu medycznego oraz środków ochrony osobistej dla służb medycznych, mundurowych oraz DPSów. Nadzwyczajna sytuacja wymaga nie tylko solidarności w Polsce, ale i zagranicą. Dobro wraca
— napisała Zakrzewska.
Misiło jątrzy
Swoje „trzy grosze” chciał dołożyć też były poseł Nowoczesnej Piotr Misiło, który próbował zaczepiać na Twitterze prezesa Orlenu Daniela Obajtka, stwierdzając, że taka pomoc zamiast Watykanowi, przydałaby się polskim szpitalom.
A może dałby Pan jeszcze radę, kochamy Panie prezesie, @DanielObajtek dostarczyć podobną ilość do polskich szpitali? Watykan ze swoją boską opatrznością i modlitwą @Pontifex dadzą sobie jakoś radę, ale nasi lekarze są bliscy wycieńczenia i nie mają w czym pracować
— napisał Misiło.
Czyżby Misiło i Biedroń zapomnieli, jak ogromne wsparcie popłynęło do szpitali od Orlenu? To miliony złotych na walkę z koronawirusem. Nie wspominając już o produkcji płynu do dezynfekcji, a nawet wsparciu dla oczekujących na granicy Polski i Niemiec. Dla opozycji jednak lepiej jest jątrzyć i rozpuszczać fake newsy.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP/TT
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499488-wsparcie-z-polski-juz-w-watykanie-biedron-i-misilo-jatrza