W sobotę lub niedzielę zakończą się prace nad projektem nowelizacji ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego; zostanie on przedstawiony w przyszłym tygodniu, zajmie się nim też wtedy Sejm - poinformowała w sobotę wicepremier minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kiedy wybory?
Jadwiga Emilewicz podczas rozmowy w RMF FM stwierdziła, że obecnie mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją, której nie przewidzieli konstytucjonaliści. Jej zdaniem wybory powinny odbyć się jak najszybciej.
Koniec czerwca, początek lipca - to jest trudne, wymagające, ale nie niemożliwe
— powiedziała wicepremier.
Mamy stan bezprecedensowy, takiej sytuacji nie przewidzieli konstytucjonaliści, linia orzecznicza Sądu Najwyższego
— stwierdziła.
Emilewicz przypomniała, że najprawdopodobniej zarejestrowani już kandydaci będą mogli startować w nowo rozpisanych wyborach.
Ale oczywiście jest pewnie przestrzeń na nowych kandydatów
— zaznaczyła.
Sądząc po opiniach ekspertów, jakie pojawiały się w mediach, PKW stwierdzi „zerowy wynik” wyborów, będziemy musieli w ten sposób jakoś ten proces zakończyć
— mówiła z kolei o wyborach 10 maja.
Nowelizacja ustawy o głosowaniu korespondencyjnym
Emilewicz pytana o zapowiadaną nowelizację ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego podczas tegorocznych wyborów prezydenckich, oświadczyła:
Prace rozpoczęliśmy dwa dni temu. Chcielibyśmy dziś, jutro skończyć projekt ws. głosowania korespondencyjnego, żeby w przyszłym tygodniu mógł się nimi zająć Sejm.
Zespół przygotowujący zmiany
Emilewicz mówiła, że poza nią w skład zespołu, który zajmuje się opracowywaniem projektu, wchodzą szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber, wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, posłowie, konstytucjonaliści oraz eksperci z zewnątrz.
Pracujemy w zespole. Mamy jeden wspólny cel - aby te wybory mogły się odbyć jak najszybciej, gwarantujący udział PKW w całym procesie. (…) Mamy jasny kierunek, także usuwamy luki prawne w ustawie podpisanej wczoraj przez prezydenta
— wskazała.
PKW ma być podmiotem, który będzie prowadził wybory
— podkreśliła wicepremier.
Protest przedsiębiorców
CZYTAJ TAKŻE:
Emilewicz pytana była również o protest przedsiębiorców.
Do mnie przedsiębiorcy się nie zgłosili. Zastanawiam się, do kogo jest adresowany ten protest, czy to nie ma innego celu. Słyszałam tam hasła „anty 5G”, antyszczepionkowe. Pytanie, co to jest za grupa, jaki jest jej cel
— odpowiedziała.
Dostaję codziennie setki podziękowań za to, że sprawnie działa tarcza finansowa
— podkreśliła.
Kiedy kolejne etapy luzowania restrykcji?
Mam nadzieję, że druga połowa maja to będzie ten czas, kiedy wszyscy będziemy mogli poprawić fryzurę
— tak wicepremier odpowiedziała na pytanie o to, kiedy zostaną otwarte salony fryzjerskie.
Wtedy kiedy będziemy mogli pójść do fryzjera, wtedy też pójdziemy do restauracji
— zaznaczyła.
Na dziś powrót do szkoły w tym roku szkolnym będzie trudny
— dodała.
Wolta Porozumienia?
Obóz rządzący zrobił wszystko, żeby przeprowadzić wybory
— mówiła wicepremier.
Jarosław Gowin zachęcał do zmiany konstytucji, opozycja tej propozycji nie przyjęła, więc porozumiał się z Jarosławem Kaczyńskim
— podkreśliła.
Wiceszefowa Porozumienia pytana była również o udział Solidarnej Polski w sporze o termin wyborów.
Zbigniew Ziobro w sprawie wyborów nie wypowiadał się w ciągu ostatnich tygodni. Różnica zdań była między Jarosławem Gowinem a Jarosławem Kaczyńskim, stąd negocjacje między nimi
— odpowiedziała.
Nie było żadnej wolty Porozumienia, tylko dyskusja o trudnej sytuacji. Być może za dużo tej dyskusji było w mediach, a za mało w zaciszu gabinetów
— przyznała Emilewicz.
Gospodarka po pandemii
Wicepremier podkreślała, że jest szansa, aby Polski nie dotknęła recesja.
Mówimy o spadku PKB od 4 do nawet 6-7 proc. Liczę, że zakończymy rok w okolicach zera i nie będzie recesji
— mówiła.
Czteroprocentowy wzrost PKB w przyszłym roku nie jest niemożliwy
— dodała.
Stanowisko PKW ws. wyborów
W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w związku z tym, że obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków, głosowanie w dniu 10 maja 2020 r. nie może się odbyć; nie mogą mieć zastosowania przepisy Kodeksu wyborczego związane z głosowaniem, w tym: nie będzie obowiązywać cisza wyborcza, a lokale wyborcze pozostaną zamknięte.
CZYTAJ TAKŻE: PKW: Po 10 maja przygotujemy i przekażemy SN sprawozdanie z wyborów. Będzie w nim ujęte, że głosowanie się nie odbyło
Oświadczenie J. Kaczyńskiego i J. Gowina
W środę wieczorem, we wspólnym oświadczeniu szefów PiS Jarosława Kaczyńskiego i Porozumienia Jarosława Gowina poinformowano, że te ugrupowania przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Zakłada ono, że zarządzone na najbliższą niedzielę wybory się nie odbędą, a po przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory „w pierwszym możliwym terminie”. Wybory mają odbyć się korespondencyjnie.
Sprzeciw Senatu odrzucony
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Klęska opozycji! Sejm odrzucił weto Senatu. Budka wściekły: „Nie zdaliście egzaminu z elementarnej przyzwoitości. Oszukujecie”
W czwartek Sejm odrzucił sprzeciw Senatu ws. ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 r. Ustawa została w piątek podpisana przez prezydenta i została również opublikowana w Dzienniku Ustaw. Przewiduje ona, że głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich ma być tylko korespondencyjne. Porozumienie zobowiązało się, że razem z PiS przygotuje propozycję zmian w ustawie ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 r.
xyz/PAP/RMF FM
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499447-emilewicz-wybory-powinny-odbyc-sie-w-czerwcu-lub-lipcu