Polacy nie „dorośli” do demokracji, bo nie chcą zrzucić władzy PiS? Markowski: ”Nie ma obywatelskiego społeczeństwa"

Kolejny ideolog opozycji totalnej kompromituje się zarzucając Polakom, że w naszym kraju nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Na czym opiera swoją kuriozalną tezę prof. Radosław Markowski? Naukowiec przekonuje, że to z powodu faktu, że Polacy wciąż głosują na PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Totalna furia! Cimoszewicz wściekły na Polaków: Nie sprzeciwiają się bezprawiu. Kubańczycy 70 lat temu obalili swojego Kaczyńskiego

CZYTAJ TAKŻE:Naród znów „nie dorósł” do koncepcji opozycji? Pogardliwe słowa Markowskiego: „Polacy nie są obywatelami wysokiej jakości”opublikowano: 15 kwietnia · a

Nie ma obywatelskiego społeczeństwa w Polsce. Po prostu nie ma. Bo w każdym innym kraju w Europie Zachodniej, gdyby jakiś warchoł doszedł do władzy i robił to, co w tej chwili robi władza w Polsce, ludzie wyszliby na ulice i zmietli go w ciągu tygodnia. Nie pozostałby po nim ślad

– mówi prof. Radosław Markowski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

to my jesteśmy winni, że oni sobie dzisiaj pozwalają na takie złoczyństwo i warcholstwo polityczne. My, szeroko rozumiani. Gdzie są ci symetryści? Gdzie jest armia tych, którzy przez pięć lat, dzień w dzień, jak się krytykowało PiS, mówili, a że przesadzamy, a że co to za słowa, a że to nie jest autorytaryzm, a że tamci też byli źli, a co to takiego się dzieje, a że każda władza coś tam sobie nagina

– dramatycznie pyta Markowski.

Badania i pytania

Prowadząca wywiad Dorota Wysocka-Schnepf zapytała jednak swojego rozmówcę jak to się dzieje, że mimo, iż  „większość” badanych Polaków mówi PiS „nie”, to jednak wciąż głosują na partię Jarosława Kaczyńskiego.

Tego nie wiemy. Bo to było pytanie hipotetyczne - gdyby były wybory, gdyby nie było pandemii itd. Ja bym w ogóle dzisiaj nie odważył się szacować, jakie jest prawdziwe poparcie dla partii politycznych

– stwierdził Markowski.

Mam teraz z moimi kolegami, wyrafinowanymi politologami, na świecie taki problem, że ja nie potrafię im powiedzieć, co tu się dzieje. Po każdym moim opisie sytuacji mówią: ale przecież to jest niezgodne z prawem. Albo - ale przecież to nielogiczne, to niemożliwe

– twierdzi Markowski.

Pan profesor nie rozumie, że Prawo i Sprawiedliwość cieszy się tak szerokim poparciem, gdyż spełnia swoje obietnice. Nawet jeśli ten czy inny element układanki władzy szwankuje, całość ma się całkiem dobrze. Kto tu powinien dorosnąć do rzeczywistości? Pan, czy Polacy?

WB

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!