„Gazeta Wyborcza” egzaltuje się analizą sędziego prof. Włodzimierza Wróbla z SN, który przekonuje, że w Polsce wprowadzono „faktyczny” stan klęski żywiołowej, a to negatywnie może wpłynąć na ważność przyszłych, prawdopodobnie lipcowych, wyborów.
CZYTAJ TAKŻE:Wybory jak najszybciej się da, żeby przestały służyć jako platforma totalnej wojny przeciw Polsce
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Prezentujemy PIERWSZY SONDAŻ po debacie w TVP. Kto zyskał a kto stracił? Czy Hołownia utrzymał przewagę nad Kosiniakiem?
Minister zdrowia rozporządzeniem wprowadził w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. Ale w istocie mamy już obecnie do czynienia ze stanem klęski żywiołowej, stanem nadzwyczajnym wymienionym w konstytucji. To sedno tekstu karnisty i sędziego SN prof. Włodzimierza Wróbla opublikowanego na karne24.com.
– czytamy w „Wyborczej”.
Zdaniem sędziego dla kwalifikacji ogłoszonego stanu zagrożenia epidemicznego jako stanu klęski żywiołowej w rozumieniu konstytucji nie ma znaczenia, że rozporządzenie wydał minister zdrowia, a nie Rada Ministrów. Jakie to może mieć skutki? Profesor przypomina, że w stanie klęski żywiołowej oraz w ciągu 90 dni po jej zakończeniu nie można przeprowadzać wyborów, np. na urząd prezydenta RP. „Naruszenie tego przepisu ma zasadnicze znaczenie dla ustalenia ważności ewentualnego wyboru”- kończy swój tekst prof. Włodzimierz Wróbel**
– cytuje „GW”.
Problem z opinią prof. Wróbla polega na twardych faktach. W Polsce nie wprowadzono stanu klęski żywiołowej lub innego stanu nadzwyczajnego zawartego w konstytucji. Takie są fakty. Dlatego wszelkie rozważania o wpływie „faktycznego” stanu klęski żywiołowej na nadchodzące wybory nie mają racji bytu.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499356-wspolpracownik-gersdorf-chce-podwazyc-przyszle-wybory
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.