Kolejna próba ingerencji w konstytucyjną prerogatywę prezydenta! „Iustitia” narzeka, że Andrzej Duda powołał sześciu nowych sędziów Sądu Najwyższego, w tym jednego w Izbie Dyscyplinarnej. Skrajnie upolitycznionemu stowarzyszeniu sędziów błędnie przekonuje, że prezydent złamał kwietniowe postanowienie TSUE, który „Zamroził” Izbę Dyscyplinarną. Prawda jest taka, że prezydent postąpił zgodnie z ustawą zasadniczą oraz dwoma orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:TK rozstrzygnął spory kompetencyjne na korzyść Sejmu i prezydenta. „Wyrok TSUE nie jest prawem w rozumieniu traktatowym”
Prezydent RP zlekceważył w ten sposób postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 8 kwietnia 2020r. C-791/19 R, które wstrzymało orzekanie przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów a także uchwałę składu połączonych Izb Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020r. , gdzie orzeczono, że nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. albo sprzeczność składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. zachodzi także wtedy, gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana na urząd sędziego Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3)
– czytamy na stornie „Iustitii”.
Prezydent działał zgodnie z prawem
Argumentacja sędziów z „Iustitii” jest kuriozalna. Prawo do powoływania sędziów wynika wprost z konstytucji i jest prerogatywą prezydencką. To jednak nie koniec. Żaden organ w Polsce i w Europie nie może podważyć tego prawa, a także umocowania konstytucyjnego każdego powołanego sędziego.
W tej sprawie zapadły dwa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i wszelka dyskusja na ten temat powinna się zakończyć.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499322-kascie-nie-podoba-sie-ze-prezydent-powolal-nowych-sedziow