Stołeczni policjanci zatrzymali prewencyjnie wszystkie osoby, które protestowały przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów - dowiedziała się PAP. Informację potwierdził rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak.
W czwartek protestujący przedsiębiorcy rozbili namioty i rozłożyli się na ławkach naprzeciwko budynku kancelarii premiera. Zapowiadali też, że będą w tym miejscu nocować.
Uczestnicy protestu domagali się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Apelowali o odmrożenie gospodarki i skuteczną pomoc dla przedsiębiorców.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Protest przedsiębiorców w Warszawie. Protestujący robili namioty przez KPRM i zamierzają tam nocować. Interweniowała policja
Zatrzymano wszystkich protestujących przed KPRM
Jak dowiedziała się PAP, w nocy z czwartku na piątek rozpoczęła się likwidacja „miasteczka” protestujących.
W przypadku nocnego protestu mamy do czynienia z bezwzględnym łamaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa
— powiedział PAP rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Naruszonych jest wiele obostrzeń wprowadzonych celem ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa, a zachowanie protestujących należy określić jako skrajnie lekceważące
— podkreślił policjant.
Zaznaczył również, że na tego typu postawę nie ma przyzwolenia.
Stąd nasza reakcja. Wszystkie osoby zostaną zatrzymane prewencyjnie, a następnie przewiezione do jednostek na terenie garnizonu stołecznego, gdzie sporządzona zostanie dokumentacja niezbędna do skierowania wniosków o ukaranie do sądu
— dodał.
Wcześniej rzecznik KSP informował o zatrzymaniu jednej z osób, która brała udział w proteście. Powodem zatrzymania było naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
KSP podsumowała akcję
Stołeczni policjanci podsumowali swoje działania podczas czwartkowego protestu przedsiębiorców. Funkcjonariusze zatrzymali prewencyjnie 37 osób; wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej.
W czwartek przedsiębiorcy z wielu regionów Polski przyjechali do Warszawy, aby zaprotestować przeciw „zamrożeniu gospodarki” z powodu pandemii koronawirusa. Na początku jeździli wokół Ronda Dmowskiego, a następnie grupa protestujących przeszła Alejami Ujazdowskimi i zatrzymała się najpierw przed Sejmem, a później przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
Jak przekazał w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak w trakcie protestu funkcjonariusze wylegitymowali ponad 150 osób. „Wobec wszystkich skierowane zostaną wnioski o ukaranie do inspekcji sanitarnej” - powiedział policjant.
Wskazał, że funkcjonariusze skontrolowali również 54 pojazdy.
W przypadku naruszeń przepisów ruchu drogowego nałożono dziesięć mandatów karnych oraz skierowane zostaną cztery wnioski do sądu. Ponadto zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych
— podał.
Zaznaczył również, że na tego typu postawę nie ma przyzwolenia.
Funkcjonariusze prewencyjnie zatrzymali 37 osób, które zostały przewiezione do jednostek na terenie garnizonu stołecznego, gdzie sporządzona zostanie dokumentacja niezbędna do skierowania wniosków o ukaranie do sądu
— podkreślił dodając, że za czwartkowy protest do sądu skierowanych zostanie 129 wniosków o ukaranie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie chcą wyborów strasząc pandemią, a… protestują. Obywatele RP pikietowali przed Sejmem, interweniowała policja. ZDJĘCIA
kpc/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499272-prewencyjnie-zatrzymano-uczestnikow-protestu-przed-kprm