Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego to ze strony pani marszałek wyjście naprzeciw sytuacji, która może się zdarzyć, gdyby nie znalazła się większość do przyjęcia ustawy o głosowaniu korespondencyjnym
— mówi poseł Przemysław Czarnek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: O co dokładnie marszałek Witek pyta we wniosku przesłanym do Trybunału Konstytucyjnego?
Dr hab. Przemysław Czarnek: Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że wniosek pani marszałek dotyczy aktualnego stanu prawnego. Zgodnie z art. 289 par. 1 Kodeksu wyborczego marszałek Sejmu podejmuje decyzję o zarządzeniu wyborow nie wcześniej niż na 7 miesięcy i nie później niż na 6 miesięcy przed upływem kadencji urzędującego prezydenta. I ten przepis – w aktualnym stanie prawnym – nie daje możliwości przesunięcia wyborów na inny termin niż 10 maja. W takiej sytuacji orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, jeśliby potwierdziło wniosek pani marszałek, że w tej konkretnej, ekstraordynaryjnej sytuacji, w której się znaleźliśmy, jest on niekonstytucyjny, w zakresie, w jakim uniemożliwia przesunięcie wyborów, których nie da się przeprowadzić w zaplanowanym terminie, otwierałoby możliwość przesunięcia terminu wyborów najpóźniej na 23 maja, czyli na 75. dzień przed upływem kadencji urzędującego prezydenta. Ale powtarzam – w aktualnym stanie prawnym – bo jeśli dziś wieczorem bądź jutro ustawa o głosowaniu korespondencyjnym, która trafi z Senatu do Sejmu, bo jeszcze nie trafiła, zostanie ostatecznie przyjęta, to wówczas to orzeczenie TK nie będzie miało znaczenia. Podstawa prawna będzie już w tej ustawie. To jest ze strony pani marszałek wyjście naprzeciw sytuacji, która może się zdarzyć, gdyby nie znalazła się większość do przyjęcia ustawy o głosowaniu korespondencyjnym.
Czyli chodzi o ewentualne stwierdzenie przez TK niezgodności z konstytucją zapisu Kodeksu wyborczego, który stwierdza, że marszałek Sejmu, ma obowiązek wydać zarządzenie ws. terminu wyborów w konkretnym czasie – między 7 a 6 miesiącem przed upływem kadencji prezydenta, tak?
Ten fragment przepisu brzmi dokładnie tak: „Wybory zarządza Marszałek Sejmu nie wcześniej niż na 7 miesięcy i nie później niż na 6 miesięcy przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej”. I chodzi o sam fakt zarządzenia wyborów. Konstytucja jednoznacznie stanowi, że wybory muszą się odbyć pomiędzy 100. a 75. dniem, natomiast nic nie mówi o tym, kiedy zarządzenie o tym konkretnym dniu wyborów ma być wydane. Natomiast Kodeks wyborczy mówi o widełkach między 6. a 7. miesiącem. Pani marszałek w swoim wniosku podkreśla, że w sytuacji niezwyczajnej, w której znaleźliśmy się nie z naszej winy – z uwagi na pandemię, z uwagi na obstrukcję ze strony różnego rodzaju sił politycznych, nieodpowiedzialnej i podpalającej Polskę opozycji, bo to też trzeba brać pod uwagę – nie da się fizycznie przeprowadzić wyborów 10 maja albo będą z tym ogromne trudności, które potwierdziła przeciez PKW.
W mediach pojawia się również scenariusz, wedle którego, gdyby wybory zarządzone na 10 maja nie zostały przesunięte i nie odbyły się, to Sąd Najwyższy mógłby uznać je za nieważne i w ten sposób procedura rozpisania wyborów zaczęłaby się od nowa. Co pan sądzi o takiej możliwości?
Nie chciałbym tego oceniać, ponieważ jest to gdybanie o sytuacji, której nie mamy. Nie należy kreować wątpliwości, a następnie dopasowywać do nich odpowiedzi. Zazwyczaj łatwiej mnożyć wątpliwości, niż na nie odpowiadać. Tak to w życiu jest. Nie chciałbym tego komentować. Wybory albo mają się odbyć 10 maja, albo mają zostać przesunięte. Takie są według mnie możliwe scenariusze. A fakt nieodbycia się wyborów 10 maja i nieprzesunięcie ich na inny termin zgodnie z prawem, nie bardzo mieści mi się w głowie. Na taki fakt przepisy prawa nie znajdują bezpośredniej odpowiedzi. Przedstawiony przez pana wariant nie znajduje jednoznacznego potwierdzenia w przepisach. Takiej sytuacji ani ustawodawca konstytucyjny w 1997 r., ani prawodawca w Kodeksie wyborczym nie przewidział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII
not. KB
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/499056-czarnek-wniosek-do-tk-to-wyjscie-naprzeciw-sytuacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.