Zamieszanie w Senacie i Sejmie w związku z wyborami skrzętnie wykorzystuje partyjny organ prasowy opozycji, czyli „Gazeta Wyborcza”. Z kilku stron atakuje więc Andrzeja Dudę. Co nie podoba się redakcji z Czerskiej? Wszystko! Nawet to, że w kampanii wyborczej wspiera prezydenta jego własna żona.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Co dalej? Cztery możliwe scenariusze rozwoju sytuacji. „Zdecydować mogą drobiazgi, pojedynczy posłowie, konkretne kalkulacje”
CZYTAJ TAKŻE:Marszałek Sejmu kieruje pismo do PKW i wniosek do TK! „Czy przesunięcie terminu wyborów będzie zgodne z konstytucją”
Duda wygra. Ale co? Bo nie wybory. (…). Wybory to nie zakupy. No, chyba że ktoś chciałby je porównać do kupowania kota w worku. Duda tak widzi swoich wyborców? Akurat oni trafnie czują, czego pragnie ich prezes - by Duda wygrał i utrzymał u władzy Jarosława Kaczyńskiego tak długo, jak się da.(…).Biorąc pod uwagę, iż głównie elektorat PiS chce teraz głosować, poparcie Dudy nieco ponad 50 proc. to słaby wynik. Ale Duda cały czas zabiega o każdy głos. Z żoną
– przekonuje Agnieszka Kublik w „Gazecie Wyborczej”
Duda nie wie jak pomóc gospodarce
Z kolei Witold Gadomski z „GW” próbuje uderzyć w najważniejsze działania prezydenta w czasie pandemii, czyli te, które dotyczą gospodarki oraz programów socjalnych.
Andrzej Duda nie ma pomysłu, jak pomóc gospodarce i pracownikom zagrożonym potężnym kryzysem. Z jego wystąpień medialnych w ostatnich dniach można odnieść wrażenie, że albo nie rozumie dramatyzmu sytuacji, albo go on nie obchodzi
– pisze Gadomski w portalu wyborcza.pl.
Trzyma się scenariusza, który przed pięciu laty zapewnił mu w wyborach sukces. Obiecuje, że państwo zwiększy wypłaty socjalne, zwiększy zasiłki, obniży wiek emerytalny, choć podatników, którzy państwo finansują, nie stać na to. Andrzeja Dudę obchodzi tylko wynik wyborów
– pisze Gadomski.
Wzmożenie „żołnierzy” Adama Michnika wskazuje na bardzo silną pozycję Andrzeja Dudy i potwierdzają jego wysokie sondaże wyborcze. Widać, że dla opozycji i jej medialnych sojuszników Andrzej Duda stanowi nie lada problem. Piszą więc dramatyczne felietony, ale próba zohydzenia głowy państwa Polakom wciąż kończy się fiaskiem.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/498981-boja-sie-gw-uderza-w-prezydenta-duda-wygra-ale-po-co