Od razu zastrzegam: nazwisk nie będzie, bo nie o nie chodzi i nie o przepychankę, ale o sprawę znacznie poważniejszą. Otóż w wielu rozmowach i wielu czytanych tekstach trafiam ostatnio na zjawisko, którego początkowo nie mogłem zidentyfikować, ale z czasem stało się dla mnie jasne. Oto pojawia się coś na kształt znudzenia dobrymi dla Polski rządami Zjednoczonej Prawicy. Część publicystów i komentatorów zdaje sobie sprawę, że dobre wyniki rządów obozu Jarosława Kaczyńskiego oraz jednoczesne pogrążanie się w chaosie opozycji spod znaku III RP, do tego skuteczne radzenie sobie rządu Mateusza Morawieckiego z samą epidemią i jej skutkami gospodarczymi, może być prognozą trwania władzy tej ekipy. Jednocześnie jednak mają oni poczucie pewnego zmęczenia tą stabilnością. Chciałaby dusza publicystyczna do raju - politycznego chaosu, nowych nazwisk, partii, partyjek.
Temu przypisuję też dość bezrefleksyjne wsparcie udzielone przez wielu akcji Jarosława Gowina, która - bez względu na nieznany jeszcze finał - w środku epidemii postawiła pod znakiem zapytania stabilność obozu rządzącego.
Być może swoje robi zmęczenie - cena, którą płaci się za konsekwentną, poważną postawę propolską bywa duża. Wielu tego nie wytrzymuje, wielu ulega presji. Mówię o tym w najnowszej Piątce:
Bez względu na motywację warto poprosić osoby mające po prawej stronie wpływ na opinię publiczną, by nie ulegały takim emocjom. To są bardzo poważne sprawy. Cena za takie zabawy może być bardzo duża, a straty dla kraju wielkie. Zwłaszcza teraz - sprawność i stabilność rządów będzie decydowała, które narody wygrają, a które polecą kilka poziomów w dół na skutek epidemii koronawirusa. Sentymentów nie będzie.
Jeśli ktoś jest zatem znudzony, niech znajdzie sobie inne hobby, ale niech nie wprowadza pogubienia w szeregi obozu propolskiego. Jeśli ktoś nie wytrzymuje, niech lepiej zmieni zawód niż bierze na sumienie takie gierki.
Państwa zaś, naszych Czytelników, mogę zapewnić, że nakreślonej w momencie założycielskim (rok 2010) linii naszych mediów, wyrażającej się w poważnej odpowiedzialności za Polskę, pozostaniemy wierni. Musimy pamiętać, że przez lata prawica miała dziesiątki wspaniałych, błyskotliwych publicystów, ale nie miała skutecznych mediów. W efekcie III RP robiła, co chciała.
Zachęcam też do prenumeraty tygodnika „Sieci”, to najlepszy sposób wsparcia naszego środowiska. Teraz oferta roczna w cenie abonamentu półrocznego:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/498577-czesc-prawicy-medialnej-znudzona-dobrymi-dla-polski-rzadami