Poczekajmy do 7 maja, kiedy Sejm może zająć się ustawą ws. głosowania korespondencyjnego; wierzę, że opozycja doprowadzi do zmiany terminu wyborów i nie odbędą się w maju, jeżeli będzie inaczej, to będzie mój komunikat - powiedziała kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk ogłosił bojkot, więc jest reakcja w PO. Kidawa-Błońska deklaruje: Nie wezmę udziału w majowych wyborach prezydenckich
Majowe wybory? „Nie startuję”
Kidawa-Błońska zadeklarowała wcześniej we wtorek, odpowiadając na pytania, czy zrezygnuje ze startu w wyborach, jeśli ustawa o głosowaniu korespondencyjnym wejdzie w życie, że w wyborach 10 maja nie weźmie udziału. Na kolejnej konferencji była dopytywana, jak formalnie to wycofanie z wyborów miałoby wyglądać.
Kandydatka KO powiedziała, że na razie nie wiemy, kiedy będą wybory i nie wiemy, na jakich warunkach będą wybory, „bo tak naprawdę nie ma żadnej ustawy, która to reguluje, bo ona dopiero jest w Senacie, nie jest jeszcze przyjęta przez Senat”.
Nie znamy daty wyborów i tak naprawdę jedno co jest pewne to to, że ja kandyduję w wyborach i jedno co jest pewne, że kandyduje w wyborach, które będą w terminie bezpiecznym dla Polaków i przeprowadzonych przez PKW. Zobaczymy, co się wydarzy 7 maja, bo wierzę, że opozycja doprowadzi do zmiany terminu wyborów i przeprowadzenia ich w normalny sposób
—mówiła Kidawa-Błońska.
We wtorek ustawą ws. głosowania korespondencyjnego zajmują sę trzy połączone senackie komisje, posiedzenie Senatu jest zaplanowane na 5 i 6 maja.
Wicemarszałek Sejmu dodała, że będzie brała udział w debatach i będzie tłumaczyła, dlaczego te wybory nie mogą odbyć się w maju.
Jeżeli wybory 10 maja miałyby być przeprowadzone i w takiej formule, którą proponuje PiS takiej pseudousłudze pocztowej, w takich wyborach nie biorę udziału, ale ponieważ wszyscy wiedza, że jestem optymistką, czekajmy na 7 maja
—powtarzała.
Na ostateczny komunikat jeszcze poczekamy
Kidawa-Błońska była dopytywana, czy jeżeli Sejm odrzuci ewentualny sprzeciw Senatu wobec ustawy ws. głosowania korespondencyjnego, to czy wtedy złoży wniosek do PKW o wykreślenie jej z listy kandydatów.
Poczekajmy na 7 maja, nie po to tak ciężko pracujemy wszyscy posłowie i politycy opozycji, żeby teraz mówić, że przegramy, bo ja wierzę, że wygramy i że wybory w maju nie będą. A wtedy, jeżeli zdarzyłoby się takie nieszczęście, w co nie wierzę, będzie mój komunikat
—powiedziała Kidawa-Błońska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk wygłosił „orędzie”: Nie będę głosował. Nie ufam rządowi. Lekceważą bezpieczeństwo. Nie będę głosował i namawiał do tego bliskich
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497837-to-jak-z-tym-bojkotem-kidawa-znow-zaczyna-kluczyc