Donald Tusk nie mógł sobie odpuścić jątrzenia ws. wyborów prezydenckich. W swoim „orędziu” oświadczył, że „nie będą ani wolne, ani uczciwe i nikt nie może zapewnić ich tajności”. Dlatego głosowanie powinno być przez Polaków zbojkotowane.
CZYTAJ TAKŻE:
Niekonstytucyjne zmiany w kodeksie wyborczym?
Zdaniem Tuska, zmiany wprowadzone do kodeksu wyborczego są niekonstytucyjne, bo wprowadzono je zbyt późno.
Te wybory nie są wyborami w sensie ustrojowym, ponieważ nie będą one ani wolne, ani równe. O bezpieczeństwie już mówiłem. Zmiany wprowadzane w kodeksie wyborczym są niekonstytucyjne, bo są przeprowadzane tuż przed wyborami. Już nie mówię o tym, co wyprawiają media publiczne i o tym, że kampania wyborcza różnych kandydatów była bardzo nierówna
— stwierdził szef EPL.
Problem tajności?
Tusk przekonywał też, że nikt nie będzie w stanie zapewnić, że wybory będą tajne.
To, co chyba najważniejsze i ewidentne to to, że nikt nie zapewni nam tajności wyborów. A ludzie chcą mieć pewność, że głosują nie po to, aby władza, aby rząd wiedział, jak dany obywatel głosuje
— dramatyzował Donald Tusk.
wkt
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497786-tusk-jatrzy-ws-wyborow-prezydenckich-nie-beda-uczciwe