Kierownictwo Platformy zaczyna się dystansować od kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej — donosi tygodnik „Wprost”, powołując się na źródła w partii. Dotyczy to również lidera Borysa Budki. Kandydatka jest na niego obrażona - czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wycofanie Kidawy-Błońskiej przesądzone? Grodzki w TVN: Nie sądzę, aby pani Kidawa-Błońska brała udział w wyborach 10 maja

CZYTAJ TAKŻE: „Z Małgosią daleko nie zajedziemy”. 5 CYTATÓW ludzi PO o Kidawie-Błońskiej. Sama kandydatka: „To nie jest czas na takie rozmowy”

Budka odcina się od kandydatki, Kidawa jest obrażona

Podczas jednego z ostatnich spotkań kierownictwa Platformy z kandydatką Borys Budka oświadczył, że Kidawa nie jest jego kandydatką, tylko Schetyny. Kidawa jest teraz na Budkę obrażona. Poczuła się w PO niechciana

— mówi polityk PO cytowany przez „Wprost”.

Od Kidawy-Błońskiej odcina się również i Grzegorz Schetyna. Tygodnik przypomniał wypowiedź byłego przewodniczącego z Radia Wrocław.

„To była decyzja konwencji Platformy Obywatelskiej, która wskazała z dużą przewagą marszałek Kidawę-Błońską. Jej konkurentem był prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. To była otwarta rywalizacja, z wielką klasą prowadzona. To była decyzja ludzi Platformy Obywatelskiej, ja tę decyzję bardzo szanuję”

— czytamy.

Schetyna i Grodzki chcą się umocnić w partii

W Platformie trwa więc wewnętrzna walka.

Mimo tego, że Budka jest szefem PO, to on już realnie nie rządzi w partii. Okazał się zbyt słaby i urosły wpływy innych liderów. Jednym z nich jest marszałek Tomasz Grodzki, drugim Grzegorz Schetyna

— przytoczono wypowiedź informatora z partii.

Zarówno marszałek Senatu jak i były szef formacji wyraźnie zaznaczają swoją pozycję w partii.

kpc/”Wprost”

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!