Kolejny przykład na to, że obecny system dyscyplinarny sędziów jest wolny od nacisków zewnętrznych! Wbrew TSUE i kuriozalnemu zarządzeniu prof. Małgorzaty Gersdorf, Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, skierował do Izby Dyscyplinarnej sprawę sędziego, wiceministra sprawiedliwości w czasach rządów PO - PSL oraz jego kolegi.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Nowe postępowania dyscyplinarne przeciwko śląskim sędziom! W tle możliwy szwindel na ćwierć miliona złotych
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bezprawie i łamanie konstytucji. Prezes Gersdorf zawiesza Izbę Dyscyplinarną i odbiera jej sprawy. Zasłania się postanowieniem TSUE
Sprawę dwóch śląskich sędziów, jako pierwszy, opisał portal wPolityce.pl. Sędzia Waldemar S. w 2013 r. pełnił funkcję dyrektora Departamentu Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości w ministerstwie sprawiedliwości. Miał on wpływ na przyznawanie sędziom preferencyjnych pożyczek na cele mieszkaniowe. Z takim właśnie wnioskiem wystąpił do niego sędzia Wojciech H., ówczesny podsekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości. S.pomógł mu więc w uzyskaniu ministerialnej pożyczki na kwotę 255 tys. złotych. Jak się okazuje, nie mógł tego zrobić bez złamania procedur.
Sprawa trafiła do Izby Dyscyplinarnej
Sędziemu Wojciechowi H. zarzuca się, że jako Podsekretarz Stanu w MS nie dopełnił obowiązku przestrzegania przepisów prawa w sprawie planowania i wykorzystywania środków na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów oraz warunków przyznawania pomocy finansowej z tych środków – składając nierzetelny, nieodpowiadający wymogom tego rozporządzenia wniosek o przyznanie pomocy finansowej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, a następnie, znając pisemne stanowisko Departamentu Sądów Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości Ministerstwa Sprawiedliwości w przedmiocie niemożności przyznania mu pożyczki we wnioskowanej kwocie 255 000 złotych, podtrzymał ten nierzetelny wniosek o udzielenie mu pożyczki na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, po czym w grudniu 2013 r. zawarł umowę pożyczki z Ministrem Sprawiedliwości, reprezentowanym przez Dyrektora Generalnego Ministerstwa Sprawiedliwości, w wyniku której, jako pożyczkobiorca otrzymał pożyczkę na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych w nienależnej mu kwocie 255 000 złotych.
– czytamy w komunikacie Piotra Schaba Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.
Ta samą skargą, sędzia Przemysław W. Radzik skierował do Izby Dyscyplinarnej SN wniosek o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej przeciwko Waldemarowi S., sędziemu SA, któremu zarzucono popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, polegającego na tym, że w październiku 2013 r., pełniąc funkcję dyrektora Departamentu Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości MS, nie dopełniając obowiązku przestrzegania przepisów prawa i obowiązujących procedur, będąc upoważnionym do podejmowania czynności w sprawach przyznawania pożyczek mieszkaniowych sędziom, wiedząc, że przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 9 lipca 2012 r. w sprawie planowania i wykorzystywania środków na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów oraz warunków przyznawania pomocy finansowej z tych środków nie pozwalały na przyznanie podsekretarzowi stanu w tym Ministerstwie, sędziemu Wojciechowi H. pożyczki na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we wnioskowanej przez niego kwocie 255 000 złotych, nie przedstawił swojego negatywnego stanowiska w tym zakresie, a przeciwnie podjął działania zmierzające do pozytywnego załatwienia nierzetelnego wniosku sędziego Wojciecha H. w ten sposób, że wniósł o przesunięcie środków budżetowych umożliwiających przyznanie i wypłatę sędziemu Wojciechowi H. wymienionej pożyczki w kwocie 255 000 zł.
– informuje Rzecznik.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:TSUE wtrąca się w Polskie sądownictwo! W trybie natychmiastowym zawiesza Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego
Wbrew postanowieniu TSUE i zarządzeniu Gersdorf
Przekazanie sprawy obu sędziów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, to dobra wiadomość dla polskiego sądownictwa. Doszło do tego wbrew postanowieniu TSUE o „zamrożeniu” Izby Dyscyplinarnej oraz kuriozalnemu zarządzeniu I Prezes Sądu Najwyższego, która wykorzystując kontrowersyjne postanowienie TSUE, nakazała zakaz przekazywania akt i spraw do Izby Dyscyplinarnej SN.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497615-rzecznik-dyscyplinarny-sedziow-nie-boi-sie-gersdorf-i-tsue