Z moich dzisiejszych informacji wyłania się taki obraz negocjacji opozycji i Porozumienia Jarosława Gowina, a to może oznaczać, że wyborów w maju nie będzie
— stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” senator PSL Jan Filip Libicki, odnosząc się do swojego wpisu na Twitterze dotyczącego sejmowej większości.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowa większość w Sejmie?
Przypomnijmy, że Lubicki napisał na Twitterze, że w Sejmie jest „nowa większość”, które doprowadzi do tego, że wyborów prezydenckich w maju „nie będzie”.
Hej członkowie i fani @pisorgpl! Chyba jednak jest w @KancelariaSejmu nowa większość. Do obronienia rezultatu procedowania „ustawy pocztowej” przez @PolskiSenat i do wyboru nowego marszałka niższej izby parlamentu
— napisał Libicki.
W rozmowie z „GW” senator dodał, że utrzymanie takiej większości od Konfederacji o partię Razem jest trudne, ale wszyscy zgadzają się, że „nie można pozwolić na źle przygotowane pseudowybory w maju”.
My jesteśmy za tym, aby w polskim prawie rozszerzyć prawo do głosowania korespondencyjnego, bo epidemia jeszcze długo będzie zagrożeniem. Ale trzeba je porządnie przygotować i przeprowadzić zgodnie z prawem w późniejszym terminie. A teraz wprowadzić stan klęski żywiołowej
— stwierdził Libicki.
Kwestia przekonania Lewicy i ”łamanie” się obozu rządzącego
Senator zapewniał także, ze uda im się przekonać Lewicę, że nie trzeba odrzucać kodeksu wyborczego, a wystarczy go poprawić. Stwierdził również, że politycy obozu rządzącego zaczynają się „łamać”.
Tym bardziej że z moich informacji wynika, iż także w PiS, nie tylko w Porozumieniu Gowina, ludzie zaczynają się łamać. Widzą to bezprawie i późniejszy kryzys, w którym mandat wybranego prezydenta będzie podważany. Uważają, że upór Jarosława Kaczyńskiego zgubi ich ugrupowanie
— mówił senator.
wymiana marszałka Sejmu
W ocenie Libickiego, jeśli opozycja utrzyma swoją większość, wówczas będzie można odwołać marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Przyznał, że myśli, aby stanowisko to objął… Jarosław Gowin.
Ja myślę o Jarosławie Gowinie. Moim zdaniem byłoby dobrze wymienić marszałek Witek przed głosowaniem nad kodeksem wyborczym w Sejmie, ale niestety PiS może maksymalnie przetrzymać ten wniosek w zamrażarce. Niemniej możliwe jest odwołanie marszałek Witek później
— oświadczył polityk, stwierdzając, że „różne rzeczy mogą się zdarzyć” i nawet Lewica może poprzeć Gowina, bo ten „nie będzie dyspozycyjny wobec rozkazów Kaczyńskiego”.
PiS wprowadzi dyktaturę?
Polityk przekonywał także, że utrzymanie konsensusu jest konieczne, bo jeśli wybory nie odbędą się w maju, to PiS „będzie chciał wprowadzić stan wyjątkowy zamiast stanu klęski żywiołowej”.
Chce wprowadzić swego rodzaju dyktaturę. To bardzo restrykcyjne prawo, które paraliżuje demokrację. Nie można na to pozwolić i tylko jedność opozycji i posłów Gowina może zapobiec temu dramatycznemu scenariuszowi
— powiedział senator Jan Filip Libicki.
wkt/wyborcza.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497406-gowin-dogadal-sie-z-opozycja-libicki-wyborow-nie-bedzie