Politycy opozycji na wszelkie sposoby próbują torpedować zapowiedziane na maj wybory prezydenckie. Przekonują, że to łamanie konstytucji i zamach na praworządność. Zdaniem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Borysa Budki, rząd chce przeprowadzić „plebiscyt”, nie patrząc na konsekwencje. Stwierdził także, że Poczta Polska naraża obywateli na wyciek danych osobowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Umorzenie śledztwa ws. wyborów
Budka w programie Onet Rano pytany był o umorzenie śledztwa w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa poprzez podjęcie działań mających na celu przeprowadzenie wyborów prezydenckich w okresie epidemii. W czwartek wszczęła je prokurator z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
W ocenie Budki decyzja o umorzeniu jest „wyłącznie polityczna”.
Była odważna, niezależna prokurator, która chciała podjąć to postępowanie, i bardzo słusznie, po czym pewnie na polecenie polityczne jej kolega to postępowanie umorzył
— powiedział.
Jego zdaniem w Polsce nie ma niezależnej prokuratury.
Mamy ludzi, którzy są całkowicie zależni od polityka, od ministra sprawiedliwości. To pokazuje, jak instrumentalnie może być wykorzystana prokuratura
— gorączkował się polityk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prokuratura umorzyła śledztwo ws. wyborów. „GW” już zacierała ręce, licząc na przesłuchanie prezesa Kaczyńskiego
Poczta Polska prosi o spis wyborców
Lider PO stwierdził także, że władza dąży do tego, aby przeprowadzić wybory w obojętnie jaki sposób.
Obojętnie, czy narażając zdrowie i życie, czy narażając nasze dane osobowe, byleby tylko ten plebiscyt dokończyć
— przekonywał Budka.
Odnosząc się do wezwania Poczty Polskiej o udostępnienie spisów wyborców, straszył o braku legalności tych działań. Przypomnijmy, że zapisy te znajdują się w ustawie „antycovidowej” wchodzącej w skład pakietu antykryzysowego.
Działania Poczty Polskiej mogą narazić na wyciek danych dziesiątek milionów obywateli. To jest rzeczy niebywała. To jest skandal, żeby w ten sposób postępować. To jest skandal, by np. żądać w otwartym pliku tekstowym danych wrażliwych
— mówił rozemocjonowany Budka.
Farsa?
Nie może tez być tak, że na podstawie jakichś anonimowych maili państwo ma działać i wyłudzać dane. To absurd – państwo bez trybu jest państwem bezstronnym. Ten rząd robi farsę z wyborów. To przypomina najgorszy czas Polski Ludowej
— oświadczył szef PO.
Karty do głosowania są drukowane bez żadnego trybu. To, co robi rząd, wyczerpuje znamiona przestępstwa. Karty nie mają pieczęci komisji wyborczych, mają być przekazywane bez żadnej kontroli do skrzynek wyborczych. (…) Dziś kartę wyborczą może przejąć każdy, kto włamie się do skrzynki. Potem się okaże, że pan prezydent Duda będzie miał 110 proc. poparcia
— mówił zdenerwowany polityk.
Gdyby Andrzej Duda był mężem stanu, powiedziałby: Wycofajmy się wszyscy. Jeśli państwo nie potrafi zorganizować wolnych wyborów, przesuńmy je. Być może ta refleksja kiedyś przyjdzie
— stwierdził Budka.
Rozmowy z Gowinem
Budka był także pytany o zapowiadane kolejne spotkanie z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem, którego tematem będzie kwestia wyborów prezydenckich. Według szefa PO w piątek rozmawiać będą eksperci w sprawach ochrony zdrowia i odmrażania gospodarki. Będą tam również przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Szef Platformy zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z Gowinem, a w czwartek rozmawiał z nim przez telefon.
Zostawiliśmy sobie czas do przyszłego tygodnia, żeby przeanalizować te nasze propozycje
— wskazał.
Głosowanie w sierpniu?
Budka zapytany został również o wysuniętą przez Jarosława Gowina oraz liderów Koalicji Polskiej Władysława Kosiniaka-Kamysza i Pawła Kukiza propozycję przeprowadzenia głosowania w sierpniu.
To jest ciekawa propozycja, ma tylko jedną wadę: jakiekolwiek zmiany w prawie wyborczym muszą być wprowadzane co najmniej na pół roku przed wyborami. Będziemy rozmawiać o tych terminach. W mojej ocenie termin jesienny również mógłby wchodzić w grę, tylko tutaj jest kwestia stanu klęski żywiołowej i tych problemów epidemicznych
— podkreślił polityk.
Według lidera PO termin wyborów musi być dostosowany do sytuacji epidemicznej. Jego zdaniem wyborcy powinni mieć również możliwość wyboru sposobu głosowania.
Dzisiaj wspólnie na nas ciąży odpowiedzialność, na politykach opozycji, na Jarosławie Gowinie, żeby to szaleństwo zatrzymać, żeby Polacy – tak jak dzieje się to po 89. roku – mieli wolne, bezpieczne, uczciwe wybory, bo to jest nasz cel
— oświadczył Borys Budka.
wkt/Onet Rano
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497240-rozemocjonowany-budka-straszypoczta-naraza-na-wyciek-danych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.