Rząd bardzo szybko powinien podać, kiedy w bezpieczny sposób zostaną przeprowadzone egzaminy maturalne i jak będzie wyglądał proces rekrutacji na studia; nie można trzymać młodych ludzi w niepewności - podkreśliła w czwartek wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).

Kandydatka PO na prezydenta podkreśliła na konferencji prasowej, że mamy 250 tys. tegorocznych maturzystów, którzy żyją w wielkiej niepewności, ponieważ nie wiedzą, kiedy odbędzie się ich egzamin maturalny.

Dzisiaj trzeba odpowiedzieć tym młodym ludziom, kiedy będą egzaminy maturalne i jak będzie wyglądała rekrutacja na studia, nie można ludzi zatrzymywać i kazać im żyć w niepewności. Rząd powinien odpowiedzieć na te pytania bardzo szybko, nie można odkładać tego w nieskończoność, trzeba podać bezpieczny czas przeprowadzenia egzaminów i podać proces rekrutacji na studia

— mówiła Kidawa-Błońska.

Dodała, że podczas wideokonferencji maturzyści z różnych miast skarżyli się, że nie dostali żadnej odpowiedzi na listy, które wysłali m.in. do ministra edukacji.

Oczekuję, że w najbliższych dniach, a nawet godzinach, ci młodzi ludzie dowiedzą się, kiedy będą matury i jak będzie wyglądała rekrutacja na studia

— powiedziała Kidawa-Błońska.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że egzaminy ósmoklasisty, zawodowe i dojrzałości prawdopodobnie odbędą się pod koniec czerwca lub na początku lipca, a dokładne daty zostaną podane na 3-4 tygodnie wcześniej.

Problem Kidawy-Błońskiej z sondażem

Na konferencji Kidawa-Błońska była też pytana o czwartkowy sondaż Kantar, w którym jako kandydatka na prezydenta zajęła czwarte miejsce uzyskując 4 proc. poparcia. Kidawa-Błońska podkreśliła, że pierwsze pytanie dotyczy zamiaru wzięcia udziału w wyborach.

Ludzie boją się tych wyborów, nie chcą w tych wyborach brać udziału ze względu na swój stan zdrowia, boją się, że będą zarażeni. Rozumiem, że Polacy chcą wyborów bezpiecznych, wolnych, przeprowadzonych przez PKW, dlatego te badania w ogóle na mnie nie robią żadnego wrażenia

— powiedziała wicemarszałek Sejmu.

Jak wynika z kwietniowego sondażu Kantar, największe poparcie w majowych wyborach uzyskałby Andrzej Duda, którego poparłoby 59 proc. głosujących. Na drugim miejscu znaleźli się: lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz niezależny kandydat Szymon Hołownia, którzy zgromadziliby po 7 proc. głosów.

Trzecie miejsce zajęli kandydat Lewicy Robert Biedroń oraz Konfederacji Krzysztof Bosak uzyskując po 5 proc. poparcia. Na czwartym miejscu znalazła się kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, która uzyskała 4 proc. poparcia.

Z sondażu wynika, że niemal połowa respondentów (47 proc.) wyraża chęć udziału w wyborach prezydenckich, przy czym ponad jedna czwarta Polaków (28 proc.) jest tego pewna. W przypadku osób niezainteresowanych udziałem w wyborach prezydenckich, odsetek jest taki sam (47 proc.), i również 28 proc. badanych jest pewnych swego zdania na ten temat. 6 proc. społeczeństwa wciąż nie wie, czy weźmie udział w nadchodzących wyborach

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czekają nas ważne bitwy, a rola mediów może się okazać kluczowa. Dlatego proszę Państwa o drobne wsparcie, dla nas bezcenne

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII

mly/PAP

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!