Nie jesteśmy w stanie ze względu na zdrowie i bezpieczeństwo przygotować lokali wyborczych - oświadczyli w czwartek prezydenci Gdańska i Sopotu. Zapowiedzieli, że złożą zawiadomienie do prokuratury ws. próby wyłudzenia danych osobowych. Chodzi o przekazania spisu wyborców Poczcie Polskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
„Protestujemy przeciwko tym wyborom”
Na konferencji zorganizowanej na pograniczu Gdańsku i Sopotu, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Sopotu Jacek Karnowskiego, odnosząc się do zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich, zakomunikowali, że nie są w stanie zorganizować lokali wyborczych.
Nie jesteśmy w stanie, nie z lenistwa czy braku umiejętności, tylko ze względu na zdrowie i bezpieczeństwo przygotować lokali wyborczych
— powiedziała Dulkiewicz. Dodała, że samorządowcy informowali o tym wielokrotnie, ale te wiadomości przyjmowane są „ze skinieniem głowy”. Poinformowała, że w Gdańsku na 202 obwodowe komisje wyborcze, które powinny działać w mieście, komisarz wyborczy utworzył 160 komisji.
Nie mamy zamiaru prowadzić dalej przygotowania do tych wyborów. Będziemy w tej sprawie radzić się konstytucjonalistów, jak w tej sprawie się zachować. To całe zamieszanie jest jakimś totalnym kuriozum i chocholim tańcem. W momencie, kiedy brakuje sprzętu do walki z koronawirusem, zajmujemy się sprawami drugorzędnymi. Apelujemy do rządu, aby zająć się prawdziwym problemem, jakim jest zdrowie Polaków a nie problemami zastępczymi, jakimi w tej chwili są wybory. Apelujemy też, by przełożyć wybory na późniejszy termin
— oświadczył prezydent Karnowski.
Tylko dwie komisje w Sopocie
Poinformował, że w Sopocie udało się utworzyć tylko dwie obwodowe komisje wyborcze, zamiast 21, które powinny działać w tym mieście.
Protestujemy przeciwko tym wyborom, ponieważ uważamy, że jest to zagrożenie zdrowia i życia naszych mieszkańców
— mówił. Prezydent Karnowski przypomniał, że skierował do komisarza wyborczego pismo, w którym zaprotestował przeciwko utworzeniu punktów wyborczych, które miałyby być zlokalizowane w domu seniora, Pomorskim Centrum Reumatologicznym i sopockich szkołach. Jego zdaniem, w czasach epidemii nie ma możliwości, aby bezpiecznie przeprowadzić wybory.
Pytaliśmy, co zrobić w takiej sytuacji. Komisarz wyborczy odpowiedział nam, że mogliśmy to wcześniej przewidzieć. Wystąpiliśmy do innych instytucji z zapytaniem, czy udostępnią nam swoje powierzchnie. Pozytywnie odpowiedział nam tylko Urząd Skarbowy, wobec tego nie ma gdzie przeprowadzić czynności wyborczych
— powiedział.
Karnowski: Wybory nie są równe
W ocenie prezydenta Sopotu, zbliżające się wybory prezydenckie „od dawna nie są równe, bezpośrednie i tajne”.
Obywatele nie mają równego dostępu do programów wyborczych, mają tylko jeden program prezydenta (Andrzeja) Dudy, ale też okrojony. Jest to farsa wyborcza, a nie wybory
— dodał.
Zwrócił uwagę, że samorządy wciąż nie otrzymały wytycznych, w jaki sposób powinny zostać przeprowadzone zbliżające się wyborów, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Do niedawna nie mieliśmy również wytycznych dotyczących miejsc kwarantanny. Do dzisiaj nie mamy do końca wytycznych, jak zachować się w DPS-ach. Tego byśmy oczekiwali od rządu i służb sanitarnych. To dzisiaj jest najważniejsze - jak zachować się w izolatoriach, miejscach kwarantanny, jak Polacy mają czuć się bezpieczni, a nie zajmować się wyborem prezydenta Dudy w atmosferze wyborów Bieruta
— mówił Karnowski.
Dulkiewicz pyta o podstawę prawną
CZYTAJ TAKŻE: Dworczyk odpowiada Budce: Przygotowania do wyborów prowadzone są z zachowaniem najwyższych standardów
My możemy działać tylko i wyłącznie zgodnie z literą obowiązującego prawa. A obowiązujące prawo to nie jest takie, jak opowie w radiu jednym, czy drugim pan minister (Jacek) Sasin. Tylko takie, które jest uchwalone przez obie izby polskiego parlamentu, podpisane przez prezydenta RP i opublikowane. To dopiero jest prawo, według którego możemy postępować
— mówiła prezydent Gdańska.
Powiedziała również, że podczas wtorkowego spotkania prezydentów polskich miast z premierem Mateuszem Morawieckim, szef rządu powiedział, że wybory odbędą się tylko i wyłącznie drogą korespondencyjną. „Na jakiej podstawie o tym powiedział, tego nie wiem. Oczekuję jednak od czwartej osoby w państwie, że będzie postępowała zgodnie z prawem” - dodała.
Maile od Poczty Polskiej
Dulkiewicz i Karnowski poinformowali również, że nocą wielu samorządowców otrzymało wiadomości, podpisane przez Pocztę Polską, z nakazem przekazania urzędom pocztowym spisów wyborców wraz z danymi osobowymi -adresów, imion i nazwisk, numerów pesel osób uprawnionych do głosowania.
Prezydenci zapowiedzieli, że złożą w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wyłudzeniu danych osobowych.
Podstaw prawnych jest kilka, jedna z nich to art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych łącznie z art. 248 pkt 2 Kodeksu Karnego
— mówiła prezydent Dulkiewicz.
Kto w związku z wyborami do Sejmu, do Senatu, wyborem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyborami do Parlamentu Europejskiego, wyborami organów samorządu terytorialnego lub referendum używa podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia listy kandydujących lub głosujących, protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
— stanowi art. 248 pkt 2 Kk.
Jak poinformowała Dulkiewicz, od rana do Urzędu Miejskiego w Gdańsku wpływają wiadomości od zaniepokojonych mieszkańców, którzy nie zgadzają się na przekazywanie ich danych osobowych w przypadku organizacji wyborów korespondencyjnych.
Spis wyborców potrzebny Poczcie Polskiej
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co na to samorządowcy z opozycji? PKW: Poczta Polska może otrzymać dane ze spisu wyborców. Wniosek musi mieć podpis elektroniczny
Poczta Polska poinformowała w czwartek, że skierowała do samorządów wniosek o przekazanie danych ze spisu wyborców. Wskazano, że wynika on z roli, jaką Poczta Polska ma pełnić w obsłudze głosowania w ramach wyborów prezydenckich. Polegać będzie ona na dostarczeniu do wyborców pakietów wyborczych, a następnie przekazania kart wyborczych do obwodowych komisji wyborczych.
Jak zaznaczono, obecny zakres obowiązków operatora wynika z art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 oraz decyzji Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. dotyczącej podjęcia przez Pocztę Polską czynności niezbędnych do przygotowania, przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.
xyz/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497131-dulkiewicz-i-karnowski-nie-chca-wyborow-protestujemy