Wspólnie uważamy, że wybory w maju nie powinny się odbyć - mówił w czwartek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Jak dodał, zgodzili się również, że konieczne jest jak najszybsze odmrożenie gospodarki.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że z Gowinem zgodzili się, iż konieczne jest jak najszybsze odmrożenie gospodarki przy zachowaniu względów bezpieczeństwa. Ponadto, jak przekazał prezes PSL, Koalicja Polska zaakceptowała wiele elementów planu polityka Porozumienia Andrzeja Sośnierza m.in. zwiększenie liczby testów.
Z drugiej strony dziękujemy za poparcie kierunku myślenia o Funduszu Płynności. To jest wspólne ustalenie, że nad tymi rozwiązaniami będziemy pracować
— dodał.
Wspólnie uważamy, że wybory w maju nie powinny się odbyć
— oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Przedstawione przez Porozumienie Jarosława Gowina propozycje i przez nas w zakresie odsunięcia terminu wyborów - to jest ta zmiana dwuletnia, z naszej strony jednoroczna - tu pozostajemy na razie przy swoich stanowiskach
— przekazał Kosiniak-Kamysz.
Ale jest też punkt wspólny, myślę, bardzo ważny. Jak wprowadzilibyśmy stan klęski żywiołowej, to jest możliwość odbycia wyborów w sierpniu. Wybory w sierpniu są dużo lepsze, niż wybory w maju, bo to jest najgorszy możliwy termin ze względu na życie, zdrowie i bezpieczeństwo
— dodał.
Także Gowin mówił, że przy zastosowaniu procedur zgodnych z prawem, nie da się przeprowadzić wyborów 10 maja.
Po prostu brakuje czasu. Terminy 17 czy 23 maja są niekonstytucyjne. Tutaj stanowisko przytłaczającej większości konstytucjonalistów, mówiąc szczerze wszystkich konstytucjonalistów, z którymi rozmawiałem jest takie, że zarządzeniem marszałek Sejmu nie można zmienić raz ustalonego terminu wyborów. A więc na 10 maja nie zdążymy, 17 i 23 maja to terminy niekonstytucyjne
— mówił szef Porozumienia.
Gowin pozostaje przy stanowisku Porozumienia
Gowin zaznaczył, że pozostaje przy stanowisku swej partii, że najlepszym rozwiązaniem jest zmiana konstytucji i przesunięcie wyborów o dwa lata. Przyznał jednocześnie, że wie, iż jest to podejście trudne do zaakceptowania przez partie opozycyjne. Z drugiej strony - mówił Gowin - jest propozycja Koalicji Polskiej, aby wybory przesunąć też poprzez zmianę konstytucji o rok. Jak mówił, to rozwiązanie z kolei wydaje się trudne do przyjęcia dla PiS.
Dlatego być może rozwiązaniem kompromisowym byłyby wybory, które przeprowadzimy w sierpniu: czyli porządnie przygotowujemy głosowanie korespondencyjne, wprowadzamy na krótko stan klęski żywiołowej, co rozwiązuje nam problem 10 maja i pozwalamy Polakom rozstrzygnąć ten najważniejszy bój wyborczy w połowie sierpnia
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII
mly/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497107-kosiniak-kamysz-wybory-nie-powinny-odbyc-sie-w-maju