Krystian Markiewicz, prezes skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów ”Iustitia” żali się portalowi Onet i przekonuje, że jeśli sędziowie Sądu Najwyższego nie przeprowadzą puczu, to czeka nas marginalizacja w Unii Europejskiej. Wciąż łudzi się, że prof. Małgorzata Gersdorf zwoła Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, którzy wybiorą tymczasowego następcę I Prezes i „zamrożą” Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP), która ma orzekać o ważności nadchodzących wyborów.
CZYTAJ TAKŻE:TYLKO U NAS. Rzecznik SN mocno odpowiada „Gazecie Wyborczej” i „Iustitii” ws. nacisków wywieranych na Sąd Najwyższy
Niesamowita presją, którą politycy opozycji oraz zbuntowani sędziowie i media wywierają na Sąd Najwyższy zamieniła się w błagalną żebraninę, która ma doprowadzić do przewrotu w SN. Prawo jednak jest po stronie prezydenta. To on wybierze tymczasowego prezesa SN, który zwoła Zgromadzenie. To z kolei rozpocznie procedurę wyboru następcy Małgorzaty Gersdorf. Ona sama 30 kwietnia przechodzi w stan spoczynku, a epidemia zablokowała wybór sędziego, który kierować będzie Sądem Najwyższym. Z tymi oczywistymi faktami wciąż polemizuje jeden z największych przegranych tej nieudanej ustawki, czyli prof. Krystian Markiewicz, prezes „Iustitii”.
„Neo-sędziowie” i „komisarz”
Wobec faktu, że I Prezes SN z powodu zagrożenia koronawirusem odwołała Zgromadzenie Ogólne, na którym mieli być wybrani jej potencjalni następcy, to ten komisarz polityczny sam zwoła takie Zgromadzenie. I, jak sądzę, będzie się z tym bardzo spieszył, nie bacząc na zagrożenie epidemiczne. Błyskawicznie dopuści do udziału w wyborach kandydatów na nowego I Prezesa „neo-sędziów” z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, Izby Dyscyplinarnej oraz kilku z Izby Cywilnej, którzy nigdy nie powinni w tych wyborach brać udziału. I równie płynnie wybrany zostanie nowy I Prezes SN, całkowicie dyspozycyjny wobec władzy
– przekonuje sędzia Markiewicz, zapominając, że nominowani przez prezydenta sędziowie z „nowych” Izb SN są pełnoprawnymi sędziami, których nikt nie może odsunąć od orzekania, a co za tym idzie od udziału w wyborze I Prezesa SN.
Przecież ocena ważności wyborów to sprawa kluczowa, na lata, dla nas wszystkich! Naprawdę chcemy, by orzekali o tym „neo-sędziowie”? I czy zagłosują cztery mln czy 30 mln uprawnionych, to wybory i tak mogą zostać uznane za ważne? W Europie i na świecie to się odbije szerokim echem i uderzy w prestiż Polski
– histeryzuje prezes „Iustitii”.
Europa zdradzi „kastę”?
Nawet Markiewicz zaczyna sobie zdawać sprawę, że sędziowska wojenka w Polsce interesuje już tylko wąskie grono nieprzychylnych Polsce ekspertów unijnych i paru rozgrzanych polityków.
Obawiam się, że Europa, zajęta walką z pandemią koronawirusa po prostu zostawi nas samym sobie. Bo jeśli my - czytaj Sąd Najwyższy - tak łatwo oddajemy to, o co mogliśmy zawalczyć, czyli nie spełniamy naszego moralnego obowiązku stania na straży prawa i konstytucji to świat uzna, że widocznie zasłużyliśmy na to, by spaść do roli obywateli UE drugiej kategorii. Znajdziemy się na marginesie, nawet jeśli formalnie pozostaniemy w Unii
– stwierdza Krystian Markiewicz i nawołuje do buntu w Sądzie Najwyższym:
Wciąż wierzę, że „starzy” sędziowie SN, osoby niezwykle zasłużone i mądre patrzą na zagrożenia, które z każdym dniem są większe. Nikt nie powinien sugerować sędziom rozstrzygnięć i jesteśmy od tego jak najdalsi. Podobnie natomiast jak wybitne autorytety polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak prof. Strzembosz czy prof. Zoll, możemy tylko apelować: brońcie prawa, działajcie. Jest jeszcze czas. I wbrew wszystkiemu, pozostaję optymistą. Mam na to jeszcze kilka dni.
Prezes Krystian Markiewicz liczył, ze prof. Małgorzata Gersdorf będzie na każde jego skinienie. Pomylił się. Nie pomogła też presja „Gazety Wyborczej” i tzw. autorytetów prawniczych opozycji. Nikt nie będzie „umierał” za „kastę” sędziowską i ryzykował, że będzie współodpowiedzialny za zamach w Sądzie Najwyższym. Europa też ma już dość polskiej szarpaniny o sądy. Został tylko jazgot i bezsilne pokrzykiwania.
Onet, WB
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497058-iustitia-tracimy-sn-tracimy-podstawy-do-bycia-w-europie