Im bliżej terminu wyborów prezydenckich, tym Szymon Hołownia staje się coraz bardziej nerwowy. Podczas rozmowy z internautami na Facebook’owym czacie, został zapytany o swoją rezygnację z wyborów. Wypowiedź Hołowni była pełna emocji i hejtu skierowanego w stronę rządzących.
CZYTAJ TAKŻE:
Niewygodne pytanie
Ubiegający się o urząd prezydenta publicysta jeszcze niedawno mówił w mediach o swojej ewentualnej rezygnacji ze startu w wyborach. Podkreślał jednak, że ostateczną decyzję podejmie w okolicach 7 maja, czyli praktycznie w ostatniej chwili. O sprawę został zapytany przez jednego z internautów.
Nawet gdybyśmy się my, demokratyczni kandydaci wycofali to zostanie pan Duda z panem Jakubiakiem. Oni nam ten numer uniemożliwili panem Jakubiakiem. Ja się nie zamierzam poddać, żeby to było jasne
— oświadczył Hołownia.
Czyżby to oznaczało, że jednak zmienił zdanie co do kandydowania?
Atak na prezydenta Dudę
W jego wywodzie nie mogło też zabraknąć pełnego hejtu ataku na prezydenta Dudę. Hołownia, niemal rozhisteryzowany, mówił o „marionetce”, „podwykonawcy” i „największym poecie”.
Stan wyjątkowy, o którym się mówi, oznacza także internowanie niektórych osób. To jest wykonalne, bo Kaczyński ma przecież marionetkowego prezydenta w dłoni jak i największego poetę jakiego Polska miała – Mateusza Morawieckiego. Kiedy my myślimy o przetrwaniu państwa, firm, oni myślą o stanie wyjątkowym. Ktoś dziś mówił, że w wypadku przesunięcia wyborów nie będzie prezydenta. No to marszałek Sejmu go zastąpi, zresztą co to ma za znaczenie w tej sytuacji jaką mamy. Nie wiem nawet jak nazwać prezydenta jakiego mamy. Ktoś go dziś nazwał: podwykonawca
— kpił Hołownia.
Przecież to jest prezydent i kandydat na prezydenta, który nie ma programu wyborczego. Wczoraj stał z panią Szydło i podpisywał jakąś kartkę, że nie pozwoli odebrać 500+. Zaraz, zaraz, a kto chce odbierać? Ja będę bronił przed kosmitami. jutro wyjdę z szefem mojego sztabu i podpiszemy zobowiązanie: Jak przylecą kosmici, to ja was będę bronił. Tyle samo warte, co te zapowiedzi Dudy
—- nabijał się publicysta.
Osobliwy apel o udział w głosowaniu
Hołownia w dość osobliwy sposób zaapelował u udział w głosowaniu.
Nas jest dużo więcej niż ich, tylko nam się nie chce. Możemy ich zakryć czapkami. Przecież jeżeli ich zasypiemy kopertami głosów to oni nie nadążą fałszować. To wszystko jest na wyciągnięcie ręki, my naprawdę możemy mieć obywatelskiego prezydenta
— stwierdził Szymon Hołownia.
wkt/Facebook
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/497053-jednak-kandyduje-holownia-coraz-bardziej-nerwowy