„Powtórzę to, co konsekwentnie mówię od tygodni: majowe wybory w ogóle nie wchodzą w grę, bo organizacyjnie nie da się ich w tak krótkim czasie przygotować” - przekonuje Jarosław Gowin w rozmowie z „Super Expressem”.

CZYTAJ TAKŻE:

- Prezydent Duda: „Wszyscy ci, którzy mówią, że wybory są groźne dla Polaków, powinni zrozumieć jak groźny jest brak wyborów”

- Szumowski odpowiada krytykom: „Zarzuty są absurdalne. Moje rekomendacje ws. wyborów są rekomendacjami ściśle medycznymi”

Propozycja PO? „Są dwa kłopoty”

W rozmowie pojawia się m.in. temat propozycji złożonej przez Platformę Obywatelską, która zakłada przesunięcie wyborów prezydenckich na maj przyszłego roku. Gowin w rozmowie z „SE” zauważa, że z propozycją zgłoszą przez Borysa Budkę są „dwa podstawowe kłopoty”.

Są dwa podstawowe kłopoty z propozycją PO. Pierwszy to taki, że nie ma ona poparcia pozostałych partii opozycyjnych. Drugi: że zmiany ustawowe wiążą się z akceptacją ich przez prezydenta. Tymczasem Andrzej Duda jest wobec propozycji PO krytyczny

—podkreśla Gowin.

Opozycja z Porozumienie?

Prezes Porozumienia odpowiadając na pytanie o medialne plotki, które sugerują, że zamierza utworzyć rząd opozycją, stanowczo się od nich odcina.

To medialne plotki. Kompletnie wydumane. W żadnej rozmowie żadna tego typu sugestia nie padła. I słusznie, bo zostałaby z miejsca odrzucona

—zapewnia.

Alternatywa dla 10 maja?

Dopytywany, czy widzi jakąś alternatywę dla wyborów 10 maja, gdyby jego propozycja zmiany konstytucji i wydłużenia kadencji Andrzeja Dudy nie znalazła zwolenników, odpowiada:

Jeżeli opozycja nie zgodzi się na przedstawiony przez Porozumienie plan, to alternatywą jest dziś połowa sierpnia. Wiązałoby się to z wprowadzeniem na krótko na początku maja stanu klęski żywiołowej, odczekanie zgodnie z prawem 90 dni i dopracowanie głosowania korespondencyjnego - zarówno od strony prawnej, jak i organizacyjnej.

Do tego scenariusza będę przekonywał Jarosława Kaczyńskiego

—dodał.

Przypomnę zresztą, że nie ma dziś podstaw prawnych, by przygotowanie do wyborów rozpocząć na zakładany przez zwolenników głosowania maj. Dlatego 10 maja one odbyć się po prostu nie mogą

—dodał.

CZYTAJ TAKŻE:

- Blokada Senatu się nie uda? Wicepremier Sasin: Przygotowujemy się do wyborów 10 maja. PWPW już drukuje karty do głosowania

- Komedia! Banaś ostatnią nadzieją PO? Złożono wniosek do NIK ws. wyborów. Gasiuk-Pihowicz straszy prokuraturą: „Będą kary”

kk/”Super Express”