PiS nikogo do rozmów z opozycją nie upoważniało. Nie widzę powodów dla których prezes PiS miałby siadać do stołu z Borysem Budką - mówił Radosław Fogiel pytany o konsultacje z opozycją nt. terminu wyborów prezydenckich. Wicerzecznik PiS w programie „Tłit” podkreślił, że Budka toczy jakąś własną grę próbując rodzić sobie z problemami jakie ma kandydatka Po na prezydenta RP.
Nikt z PiS, w tym Jarosław Kaczyński, nie będzie siadał do stołu z Borysem Budką i negocjował propozycji, które łamią Konstytucję. Jesteśmy przywiązani do przestrzegania prawa. Dotychczasowe propozycje opozycji mają jedną zasadniczą wadę, są niezgodne z Ustawą Zasadniczą
—podkreślił Radosław Fogiel.
Wicerzecznik PiS odniósł się do spotkania Jarosława Gowina z Borysem Budką. Rozmowy dotyczyły m.in.terminu wyborów prezydenckich. W spotkaniu uczestniczyli także inni politycy Porozumienia i KO.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Być może Jarosław Gowin rozmawiał z Borysem Budką o propozycji zmiany konstytucji. To propozycja warta zainteresowania i PiS je wyraziło. Wczorajszy dzień pokazał, że rozmówcy Gowina próbowali „wystrychnąć go na dudka” sugerując, że rozmowy dotyczyły czegoś innego
—mówił Fogiel.
Spór o termin wyborów prezydenckich
Fogiel mówił też, że PiS zależy na konsensusie w sprawie wyborów prezydenckich.
PiS przedstawia propozycje zgodne z Konstytucją. Jeżeli po drugiej stronie nie ma zainteresowania i partnera do rozmowy, to cóż mamy robić? Trudno poważnie traktować wczorajszą propozycję Borysa Budki, który próbuje tak ustawić figury na planszy, by otworzyć sobie drogę do wymiany kandydata na prezydenta RP, bo obecna kandydatka się nie sprawca
—zaznaczył.
Dodał, że przeniesie wyborów na przyszły rok niesie ze sobą zasadniczy problem.
Co dzieje się po 6 sierpnia? Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy upływa 6 sierpnia
—przypomniał wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Wybory prezydenckie powinny odbyć się w maju; to dobry termin i - biorąc pod uwagę konstytucję - nie ma w tej sprawie innej możliwości
—zaznaczył.
Podkreślił też, że głosowanie korespondencyjne jest najlepszym możliwym wyjściem w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa w Polsce i na świecie.
Posiłkuję się opinią ministra zdrowia, który powiedział, że wybory korespondencyjne są w tej sytuacji najbezpieczniejszym możliwym wyjściem. Jeżeli możemy pójść na zakupy do supermarketu, to udział w wyborach korespondencyjnych nie stwarza znacząco większego zagrożenia
—powiedział Fogiel.
Znamy akty prawne. Obowiązujące są te, które są uchwalone. Jeżeli nie uchwalimy możliwości wyborów korespondencyjnych, to obiektywna rzeczywistość jest taka, że obowiązuje nas Kodeks wyborczy obligujący do organizowania wyborów w sposób tradycyjny
—powiedział polityk.
CZYTAJ TEŻ:
aes/”Tłit”wp.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/496708-fogiel-nikt-z-pis-nie-bedzie-siadal-do-stolu-z-budka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.