„Myślę, że Jarosław Gowin nie chce wyjść z koalicji, prawdopodobnie buduje dla siebie jakieś nowe pole podmiotowości” - powiedział prof. Andrzej Zybertowicz na antenie RMF FM.

Co kieruje Gowinem?

Ostatnie posunięcia Gowina mogą wskazywać na to, że próbuje się rozepchnąć w przestrzeni dobrej zmiany

—ocenił profesor.

W biznesie mówi się, że jak nie chodzi o pieniądze, to chodzi o ego

—dodał.

Myślę, że finałem gry Gowina będzie wykazanie niezdolności opozycji do skoordynowania, rozsądnego działania

—powiedział.

Plan Budki

Zybertowicz oceniając propozycję Budki, która zakłada przesunięcie terminu wyborów na maj przyszłego roku, powiedział:

Można powiedzieć, że to świetnie, że opozycja coś zaproponowała. Myślę, że prezydent patrzy tak: w odróżnieniu od propozycji Jarosława Gowina plan Budki nie daje gwarancji terminu przeprowadzenia wyborów. On zakłada, że epidemia skończy się do lutego 2021 r. (…) Poważni eksperci mówią, że być może będziemy musieli się przygotować do życia z pandemią przez dłuży okres czasu, aż do wypracowania rozwiązań szczepionkowych.

Ten plan mógłby być rozsądny, gdyby można było przewidywać coś, co opozycja sfalsyfikowała, że opozycja po uzgodnieniu jakiegoś terminu, będzie współpracowała z rządzącymi w celi ograniczenia efektów pandemii, a nie cały czas promowała fake newsy, które utrudniają sprawne komunikowanie się społeczeństwa

—zwrócił uwagę Zybertowicz.

Kosiniak-Kamysz największym rywalem Dudy?

W rozmowie pojawił się również wątek kampanii prezydenckiej i wyprzedzenia Kidawy-Błońskiej przez Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Sadzę, że ta zmiana może być trwała, bo nie widzę żadnego sposobu, aby podnieść poziom sprawności komunikowania się Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, której to poziom na pewno przyczynił się do spadku jej notowań. I nie widzę też, aby któryś z pozostałych kandydatów miał zaplecze, które pozwoli wyprzedzić Kosiniaka-Kamysza

Myślę, że człowiek oklaskujący Leszka Jażdżewskiego, obrażającego przeciwników politycznych, odcinającego się hiperkrytycznie od dziedzictwa Kościoła katolickiego, może stać się głównym przeciwnikiem Andrzeja Dudy

—stwierdził.

kk/RMF FM