Pomysł lidera PO Borysa Budki dotyczący przeprowadzenia wyborów w 2021 r. jest co najmniej dziwny i nie mieści się w ramach konstytucyjnych - ocenił w poniedziałek w Polsat News prezydent Andrzej Duda.
Lider PO Borys Budka zaproponował w poniedziałek, by po 30 dniach trwania stanu epidemii rząd „z automatu” ogłaszał stan klęski żywiołowej. Pozwoliłoby to według niego na zachowanie ciągłości władzy przewidzianej konstytucją i na to, by gdy epidemia koronawirusa ustanie, ustalić nowy kalendarz wyborczy. Zgodnie z propozycją szefa PO wybory prezydenckie miałyby się odbyć 16 maja 2021 r. i zostać przygotowane przez PKW z mieszanym sposobem głosowania - tradycyjnym i korespondencyjnym.
Stan klęski żywiołowej może zostać ogłoszony na czas nie dłuższy niż 30 dni, ale może być za zgoda Sejmu przedłużony; w czasie stanu klęski żywiołowej i przez 90 dni po jego zakończeniu nie można przeprowadzać wyborów.
Prezydent pytany o propozycję Budki, odpowiedział, że lider PO zakłada, że będą następowały kolejne przedłużenia stanu klęski żywiołowej.
Ten pomysł jest co najmniej dziwny. Dziwię się, że przewodniczący Budka z takim pomysłem jako prawnik wyszedł, bo on się w ramach konstytucyjnych kompletnie nie mieści
— mówił Andrzej Duda.
Przypomniał, że o dalszym przedłużaniu stanu klęski żywiołowej decydowałaby większość sejmowa, która mogłaby przedłużać go wielokrotnie, a gdy partia rządząca miałaby - jak obecnie - większość samodzielną, stan klęski żywiołowej mógłby trwać przez nieograniczony czas.
Nie wiem, czy pan przewodniczący Borys Budka rzeczywiście dobrze się zastanowił nad tym, co on w ogóle proponuje, bo rządzący nie wpadli na taki pomysł, bo uważali, że nie licowałoby to z zasadami demokracji
— powiedział prezydent.
Ja mówię, że jest to sytuacja bardzo kontrowersyjna. Każde przesuwanie wyborów jest zaburzenia ładu i porządku w państwie. Zachowany jest wtedy, gdy wszystko toczy się we wcześniej ustalonych ramach
— mówił Andrzej Duda.
Zachowanie 500+
Prezydent zapewnił, że nie podpisze nigdy ustawy, która odbierałaby Polakom 500+.
Dzisiaj to właśnie oparcie w programach społecznych (…) to są najsilniejsze fundamenty, które zrealizowały oczekiwania i potrzeby społeczne. 500+ to materialna kotwica dla rodzin wychowujących dzieci. (…) 500+ będzie i nigdy nie podpisze ustawy, która to 500+ będzie Państwu odbierała
— powiedział.
Nie wolno podcinać korzeni materialnego bytu rodziny
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent: Będę apelował, żeby osoby, którym wystarcza na normalne funkcjonowanie, nie pobierały 500+. Apelował, ale nie zabierał
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT O STANIE EPIDEMII
mly/PAP/Polsat News
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/496632-prezydent-pomysl-przewodniczacego-budki-jest-dziwny