Sondaże odzwierciedlają dwa czynniki. Faktyczne docenienie zachowania rządu, ale pokazują też niezwykłą słabość opozycji. Jeśli kandydatka opozycji na prezydenta mówi jako pierwsza, że zawiesza kampanię, że dezerteruje, to było od razu widać w sondażach. Myślę, że poparcie dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej przez ten fatalny ruch, doradców, których ma, już nie wróci
– ocenił w „Salonie Dziennikarskim” socjolog Marek Grabowski, odnosząc się do ostatnich badań sondażowych. W programie poruszono także kwestię wyborów prezydenckich.
Grabowski zwrócił takę uwagę na rosnące poparcie Władysława Kosiniaka-Kamysza i Krzysztofa Bosaka, których notowania są wyższe niż notowania ich partii.
CZYTAJ TAKŻE:
Współpraca w trudnych czasach jest kluczowa
Andrzej Rafał Potocki, odnosząc się do sondaży, podkreślił, że pokazują one, że Polacy raczej opowiadają się za partią rządzącą, prezydentem i całym układem, który przeprowadza kraj przez epidemię.
Potwierdza się teoria, że w czasie kryzysu ludzie skupiają się wokół władzy. Zgadzam się z Markiem Grabowskim, który zauważył, że są dwa czynniki wpływające na społeczeństwo. To sposób walki z koronawirusem – mimo wielu przeszkód, które w Polsce taka walka napotyka, za mało lekarzy, pielęgniarek, nie do końca wzorowy stan służby zdrowia – to się udaje. Skala zachorowań w Polsce jest rzeczywiście bardzo niska, co w jakimś sensie pokazuje skuteczność działania
– mówił Potocki.
Polacy oczekują skutecznych działań.
Polacy są bardzo zmęczeni dziś tą sytuacją. Prawie 40 dni zamknięcia w domach nie jest przyjemne. To jakaś ofiara ponoszona przez społeczeństwo, które ma podwyższone wymagania, co do działań władz. Oczekuje działania, które będzie skuteczne. Ten przekaz pomiędzy rządem a społeczeństwem w większości zaistniał
– dodał Potocki.
Za wzór trzeba dać postawę ministra Szumowskiego. Na kontrapunkcie mamy działania opozycji, która kompletnie zapomniała, do czego służy polityka, że z rządem należy współpracować, że społeczeństwo to widzi. PO skupia się tylko na tym, jak podstawić rządowi nogę, przełożyć wybory. To jest przekaż opozycji. Trudno się dziwić, że Polacy odrzucają tego typu formę polityki. W czasach trudnych wymagana jest współpraca. Stąd te punkty dla rządu i sondażowe notowania prezydenta i samego PiS
– podkreślił Andrzej Rafał Potocki.
3## Wybory ogromnym testem
Piotr Semka zwrócił uwagę, że wybory prezydenckie będą dla Prawa i Sprawiedliwości ogromnym testem.
Minister Sasin powinien teraz każdą godzinę przeznaczyć na narady, w jaki sposób je przeprowadzić, aby było jak najmniej zarzutów. W jakimś sensie dziennikarze i opozycja pomagają, bo wyciągają wszystkie wątpliwości. PiS powinien je notować i zastanawiać się, jak na nie odpowiadać, bo niektóre ataki są śmieszne
– mówił Semka.
Publicysta dodał, że PiS forsując majowe wybory musi pokazać doskonałą organizacje, bo każda wpadka będzie wykorzystana przez opozycję.
Opozycja nie bardzo wie, co zrobić. Ale jeśli wygra Duda, to na forum PE opozycja może stawiać kwestię, że to wybór niewartościowy w pełni. Ale jak wygra książę na białym koniu z opozycyjnej stajni, to dla nich będzie wszystko dobrze
– zauważył Semka.
Kwestia frekwencji
Socjolog Marek Grabowski odniósł się do kwestii frekwencji. Podkreślił, że społeczeństwo jest świadome tego, że oczekiwanie 2 lata na wybory to niejest dobre rozwiązanie i istnieje ryzyko, że liczba zachorowań będzie rosnąć.
Ważne jest to, by władze organizując wybory korespondencyjne skontaktowały się z krajami, które takie wybory przeprowadzają. W USA wybory nie mogą być przesuwane, jest więc decyzja, by były one korespondencyjne. MSZ ma zadanie, aby zebrać te dobre praktyki. Gdyby w Polsce frekwencja w maju wyniosła 45-50 proc., wynik byłby zapewne inny od tych z sondaży. Byłaby II tura. Ale Polacy muszą mieć przekonanie, że wybory będą pewne
– podkreślił Grabowski.
Co robi Senat?
Z kolei Andrzej Rafał Potocki odniósł się do tego, co w kwestii wyborów robi Senat.
Marszałek Grodzki zapowiedział tydzień wcześniej, że przetrzyma ustawę w Senacie do samego końca. Tłumaczył to tym, że dba o życie i zdrowie Polaków. Jest kompletnie odwrotnie. Widać, że nie ma innego wyjścia ws. wyborów. Czego chce opozycja? Chce zrobić wybory w terminie, kiedy Polska zacznie odczuwać kryzys gospodarczy i być może notowania rządu spadną. To perfidna taktyka obliczona na wykorzystanie nieszczęścia kraju, by polepszyć notowania swojego kandydata
– powiedział Potocki.
Dodał, że wprowadzenie stanu wyjątkowego byłoby cofnięciem się wstecz i ogromnym ciosem dla gospodarki, nie mówiąc już o ogromnych kosztach.
Ta alternatywa proponowana przez opozycję jest diabelska – zrujnować Skarb Państwa dla promocji swojego kandydata
– zaznaczył publicysta.
Wybory korespondencyjne najbezpieczniejszą formą
Potocki ocenił, ze głosowanie korespondencyjne jest najbezpieczniejszą formą wyborów.
Jednak trzeba to jak najlepiej przygotować. Blokowanie prac nad ustawą w Senacie, do samego końca, do 7 maja, jest po prostu wymierzone w zdrowie i życie Polaków i dezorganizację wyborów. Nie wspominam już o takich sprawach, jak narażanie terminów konstytucyjnych. Ludzie z opozycji, noszący koszulki z napisem konstytucja teraz po nich depczą twierdząc, że bronią konstytucji. Właśnie dlatego spada im poparcie, bo nie mają planu, który Polacy uważali by za odpowiedni dla ich dobra
– mówił Potocki.
Podkreślił, że gdyby wybory miały odbyć się za 4-5 miesięcy, czego chce opozycja, rosłyby napięcia.
Nie można liczyć na współpracę opozycji z rządem ws. epidemii koronawirusa. Oni będą tlyko szkodzić, żeby notowania rządu spadły. Kiedy państwo wymaga sterowności, współpracy prezydenta, sejmu i rządu, co w kryzysie jest oczywiste, opozycja będzie grała tylko na siebie
– powiedział Andrzej Rafał Potocki.
wkt
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/496309-potocki-alternatywa-opozycji-jest-diabelska