Cały świat zmaga się z pandemią koronawirusa. Rośnie liczba ofiar w większości państw naszego globu. Wiele państw oczekuje na szczyt zachorowań. Kiedy niektóre z państw decydują się na rozluźnianie restrykcji, Japonia apeluje do swoich obywateli o pozostawanie w domach. Zmianie uległ także bilans zmarłych w chińskim Wuhan. Władze podniosły go aż o 50 proc.! Poniżej przedstawiamy raport dotyczący pandemii koronawirusa na świecie.
CZYTAJ TAKŻE:
Reuters: już 150 tys. ofiar śmiertelnych Covid-19 na całym świecie
Liczba zgonów spowodowanych koronawirusem na całym świecie wyniosła w piątek 150 tysięcy - poinformowała agencja Reutera, powołując się na swoje obliczenia.
Pierwszy zgon zanotowano w chińskim mieście Wuhan 9 stycznia. Po 83 dniach było już 50 tysięcy przypadków śmiertelnych, a po dalszych ośmiu dniach liczba zgonów osiągnęła 100 tysięcy. Kolejne osiem dni wystarczyło, by zgonów było już 150 tysięcy.
Liczba ofiar śmiertelnych wciąż znacznie odbiega od skutków tak zwanej hiszpańskiej grypy, która rozpoczęła się w 1918 r. i według szacunków do zakończenia pandemii w 1920 roku zabiła ponad 20 mln ludzi.
W wielu krajach oficjalne dane na temat pandemii koronawirusa uwzględniają jedynie zgony w szpitalach, a nie w domach lub domach opieki.
Obecnie pierwsze miejsce pod względem liczby zakażeń zajmują USA, gdzie wykryto ich dotąd ponad 680 tysięcy. Na drugim miejscu jest Hiszpania - ok. 188 tys. przypadków, a następnie Włochy - ok. 172 tys.
Kanada - Już ponad 30,6 tys. osób zakażonych koronawirusem
Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Kanadzie wyniosła w piątek przed południem 30 659 wobec blisko 29 tys. w czwartek. Liczba ofiar śmiertelnych zwiększyła się w ciągu doby o 57 osób, do 1250. Zbadano dotąd ponad 503 tys. osób.
Ontario odnotowało w piątek 564 nowych przypadków zakażenia, co jest największym dotąd dobowym wzrostem - jak podała agencja Canadian Press. W sumie w tej prowincji wykryto ok. 9,5 tys. zakażeń, a 478 osób zmarło. W 104 tamtejszych domach opieki zakażonych zostało ok. 900 mieszkańców tych placówek, a ok. 160 zmarło; infekcję stwierdzono też u 530 członków personelu.
W skali kraju najbardziej dotknięta epidemią koronawirusa jest prowincja Quebec, gdzie zakażonych jest ok. 16 tys. osób, a 630 osób zmarło. Do pomocy w domach opieki władze prowincji poprosiły wojsko. Sytuacja w prywatnym domu opieki Herron pod Montrealem, gdzie zmarło 31 podopiecznych, jest obecnie przedmiotem trzech osobnych dochodzeń, w tym karnego. Rodziny zmarłych wniosły też pozew zbiorowy o odszkodowanie od firmy zarządzającej tą placówką.
Premier Justin Trudeau potwierdził w piątek podczas konferencji prasowej, że 125 członków personelu wojskowego z przeszkoleniem medycznym zostanie oddelegowanych do pomocy w Quebecu.
Jak w czwartek stwierdziła federalna naczelna lekarz kraju Theresa Tam, prawdopodobnie to wysoka liczba zakażeń w domach opieki spowodowała, że liczba zgonów z powodu koronawirusa w Kanadzie przekroczyła zeszłotygodniowe projekcje agencji zdrowia publicznego. Według prognoz zaprezentowanych 9 kwietnia do czwartku liczba zgonów nie miała przekroczyć 700.
Ponad 90 proc. osób zmarłych na Covid-19 w Kanadzie było w wieku powyżej 60 lat - poinformowali w czwartek przedstawiciele służby zdrowia.
Francja - 761 osób zmarło na Covid-19 w ciągu ostatniej doby, łącznie bilans - 18 681
761 osób zakażonych koronawirusem zmarło we Francji w ciągu ostatniej doby - poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia. Dzień wcześniej zmarło 753 chorych. Łączna liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 w kraju wzrosła tym samym do 18 681.
Epidemia we Francji zabiła dotąd 11 478 osób w szpitalach oraz 7 203 w domach opieki i placówkach medyczno-społecznych - przekazał resort.
We Włoszech zmarło 575 osób zakażonych koronawirusem, wzrost bilansu do 22 745
We Włoszech zmarło w ciągu ostatniej doby 575 osób zakażonych koronawirusem - podała w piątek Obrona Cywilna. Tym samym łączny bilans wzrósł do 22 745. Odnotowano największy dotąd wzrost liczby wyleczonych jednego dnia - ponad 2500 osób.
Zakażonych w całym kraju jest obecnie prawie 107 tys. osób. Liczba chorych od czwartku wzrosła o 355. To najniższy wzrost od 2 marca.
Liczba wyleczonych przekroczyła 42 tysiące.
Dotychczas potwierdzono we Włoszech 172 tys. przypadków koronawirusa.
Szef Obrony Cywilnej Angelo Borrelli poinformował o znacznym spadku hospitalizowanych chorych. W Lombardii, epicentrum zakażeń, liczba pacjentów w szpitalach zmniejszyła się o 790.
Basilicata i Molise na południu to jedyne spośród 20 regionów, w których w ciągu doby nie zanotowano nowych zgonów z powodu Covid-19.
Reuters: ponad 35 tys. ofiar śmiertelnych Covid-19 w USA
W Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa zmarło już ponad 35 tys. osób - poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na własne obliczenia. W USA wykryto ponad 684 tys. przypadków zakażenia SARS-CoV-2.
Tylko w czwartek - jak podaje Reuters - liczba zdiagnozowanych przypadków koronawirusa wzrosła w USA o ok. 33 tys.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował w piątek, że w ciągu ostatnich 24 godzin na Covid-19 zmarło tam 630 osób. Dzień wcześniej bilans zgonów był niższy i wyniósł 606. Mieszkańcy stanu od piątku wieczorem muszą zakrywać twarz w miejscach publicznych.
W Kalifornii miniona doba była dotąd najtragiczniejsza od wybuchu epidemii w USA. W ciągu 24 godzin odnotowano tam 95 zgonów z powodu Covid-19.
Prezydent USA Donald Trump przedstawił w czwartek trzystopniowy plan otwierania amerykańskiej gospodarki. O ewentualnym odmrażaniu gospodarek poszczególnych stanów mają decydować ich gubernatorzy.
Gubernator Teksasu Greg Abbott powiedział w piątek, że rozpocznie odmrażanie gospodarki już w przyszłym tygodniu. Tym samym Teksas - jak zauważa portal The Hill - jest pierwszym stanem, który przedstawił plan znoszenia ograniczeń.
Irlandia - najwyższa dobowa liczba zgonów z powodu koronawirusa - 44, łącznie już 530
W Irlandii w ciągu ostatniej doby z powodu koronawirusa zmarło 44 osób, wskutek czego liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 530 - podało w piątek wieczorem ministerstwo zdrowia tego kraju. To najwyższy dobowy bilans zgonów od początku epidemii.
To drugi dzień z rzędu z rekordowym bilansem zgonów. Ponadto to trzeci przypadek w ciągu ostatnich czterech dni, by liczba zmarłych przekroczyła 40.
Jak podano, 316 spośród wszystkich dotychczasowych zgonów miało miejsce w szpitalach, a 45 - na oddziałach intensywnej terapii. Zmarli byli w wielu od 23 do 105 lat, a ich mediana wieku to 83 lata. 81 proc. z nich cierpiało równocześnie na inne choroby.
Liczba wykrytych przypadków zakażenia zwiększyła się w ciągu ostatniej doby o 597, co jest niewielkim spadkiem w stosunku do dwóch poprzednich, rekordowych dni. Ponadto bilans zwiększył się o 112 testów z wynikiem pozytywnym, które przeprowadzone zostały w poprzednich dniach, a następnie zostały wysłane do laboratoriów w Niemczech. W efekcie łączna liczba wykrytych zakażeń wynosi obecnie 13980.
W Europie ponad 1 mln zachorowań, na świecie – 2,2 mln
Europa jest wciąż w oku cyklonu epidemii Covid-19, jak to określił Hans Kluge z WHO. Na nasz kontynent przypada ponad 1 mln zachorowań, czyli prawie połowa wszystkich przypadków na świecie. W sumie od wybuchu pandemii zachorowało ponad 2,2 mln osób, a tempo jej rozwoju w wielu krajach nadal jest wysokie.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), najbardziej dotkniętym pandemią krajem są Stany Zjednoczone. Odnotowano tam w sumie ponad 680 tys. zachorowań i prawie 35 tys. zgonów. W USA jest ponadtrzykrotnie więcej przypadków niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. Spośród wszystkich aglomeracji najwięcej zachorowań jest w stanie Nowy Jork. Zarejestrowano tam ponad 226 tys. zakażeń i ponad 16 tys. zgonów.
Najwięcej zachorowań nadal jest jednak w Europie. Na nasz kontynent przypada ponad 1 mln zachorowań, czyli prawie połowa wszystkich przypadków tej choroby. „Europa – powiedział dyrektor WHO na region europejski Hans Kluge - nadal jest w oku cyklonu pandemii Covid-19”.
Na naszym kontynencie najwięcej zakażeń jest w Hiszpanii (ponad 185 tys.), Włoszech (170 tys.), Francji (ponad 165 tys.), Niemczech (około 140 tys.) oraz Wielkiej Brytanii (ponad 103 tys.) Najwięcej zgonów na zarejestrowano we Włoszech (ponad 22 tys. ), Hiszpanii (około 20 tys.), Francji (18 tys.) i Wielkiej Brytanii (14 tys.). W Polsce według Ministerstwa Zdrowia liczba wszystkich przypadków przekroczyła 8,2 tys., odnotowano też 318 zgonów.
WHO zwraca uwagę, że od ogłoszenia pandemii 11 marca br. w wielu krajach i regionach tempo jej rozwoju wciąż jest wysokie. Pierwsze 100 tys. zachorowań od wybuchu pandemii w grudniu 2019 r. odnotowano po upływie trzech miesięcy. Po przekroczeniu 500 tys. przypadków wystarczył zaledwie tydzień, żeby liczba zachorowań się podwoiła do 1 mln. Po kolejnych tygodniu było już 1,5 mln infekcji wywołanych przez koronawirusa SARS-CoV-2. Wzrost zakażeń z 1 mln pod koniec marca do 2 mln nastąpił po upływie około dwóch tygodni niemal w połowie kwietnia.
Liczba faktycznych zachorowań oraz zgonów na całym świecie może być jednak jeszcze większa niż podają to oficjalne dane. Chińskie władze przyznały, że bilans zmarłych na Covid-19 w Wuhan, gdzie wybuchła pandemia, jest o połowę większy niż wcześnie informowano. Zmarło tam nie około 1,3 tys. chorych, lecz – prawie 3,9 tys. Tłumaczy się to tym, że nie uwzględniono chorych, którzy zmarli w domu, a nie w szpitalu.
Oficjalnie w Chinach zachorowało w sumie ponad 82 tys. osób, ale do „potwierdzonych przypadków” nie zalicza się tych, u których test potwierdził zakażenie, ale nie mieli oni objawów Covid-19. Nie uwzględniono zatem bezobjawowych przypadków choroby. USA z tego powodu oskarżyły Chiny, że ukrywały faktyczne dane dotyczące epidemii, co wprowadziły świat w błąd co do jej rozmiarów i tempa rozwoju.
Pocieszające jest, że w niektórych krajach europejskich słabnie ostatnio tempo wzrostu nowych zachorowań. Tak jest w Hiszpanii i Włoszech oraz Niemczech, a częściowo także i w Wielkiej Brytanii i Francji.
Na całym świecie odnotowano już prawi 150 tys. zgonów z powodu Coviud-19, ale jest też ponad 550 tys. ozdrowieńców. Aktywnych zakażeń jest prawie 1,5 mln. (PAP)
Bułgaria zamyka Sofię. Rośnie napięcie w romskich dzielnicach
Rośnie napięcie w dwóch romskich dzielnicach w zachodniej Sofii, od dwóch dni całkowicie zamkniętych z powodu epidemii. W piątek przed punktami kontrolnymi na granicach dzielnic zebrały się duże grupy ludzi, protestujące przeciw izolacji i domagające się dymisji władz.
Bułgarskie radio publiczne informowało o dziesiątkach protestujących, jednak według policji w piątek nie doszło do starć. W noc z czwartku na piątek grupa Romów próbowała przedrzeć się przez blokadę, lecz została zatrzymana przez policję.
Do decyzji o blokadzie dzielnic Fakulteto i Filipowci doszło po stwierdzeniu znacznej liczby zakażonych koronawirusem i nieprzestrzegania ograniczeń stanu nadzwyczajnego. Szef Krajowego Sztabu Operacyjnego Wencisław Mutafczijski poinformował, że w tych dzielnicach najszybciej rośnie liczba zakażonych oraz że to stamtąd pochodzą najcięższe przypadki zachorowań.
Obecnie w obu dzielnicach działają dwie zespoły medyków, które przeprowadzają testy. Z pierwszych 150 testów 20 dały wynik pozytywny. Dyrektor sofijskiej inspekcji sanitarnej Danczo Penczew powiedział w radiu publicznym, że liczba zakażonych jest znacznie wyższa.
Policja informuje, że po ogłoszonym w czwartek wieczorem wprowadzeniu całkowitego zakazu wjazdu i wyjazdu z Sofii sytuacja jest znacznie spokojniejsza w porównaniu z czwartkiem, kiedy miasto opuściły dziesiątki tysięcy samochodów. Zdaniem funkcjonariuszy sytuacja w stolicy i w punktach kontrolnych nie jest napięta, a ruch kołowy w obrębie miasta jest dozwolony.
Krajowy Sztab Operacyjny informuje o stałym wzroście liczby zakażonych, w ciągu ostatniej doby wyniósł on 5,4 proc. Potwierdzonych zakażeń jest 825, zgonów z powodu Covid-19 - 40. Zdaniem wielu ekspertów przyczyną tak niskiej liczby zakażonych jest mała liczba wykonywanych testów, która w skali kraju nie przekroczyła 20 tys.
Ukraina czeka na szczyt zachorowań
Na Ukrainie nie ma jeszcze szczytu zachorowań na Covid-19 - oświadczyło w piątek biuro ukraińskiego prezydenta. Wezwano Ukraińców do spędzania obchodzonych w ten weekend Świąt Wielkanocnych w domu. Minionej doby wykryto największą liczbę infekcji jednego dnia w kraju.
Wszyscy lubią wiosenne pikniki, wszystkim chce się tradycyjnie pogrillować. (…) Ale trzeba informować, że kwarantanna jest tymczasowa, ale niezwykle ważna. Że dziś taki piknik czy taki grill może po prostu kosztować czyjeś życie
— powiedział podczas piątkowej narady prezydent Wołodymyr Zełenski.
Na Ukrainie w ciągu ostatniej doby potwierdzono 501 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, dziewięć osób chorych zmarło. Bilans zakażonych wzrósł do 4662, a zmarłych do 125. 246 osób uznano za wyzdrowiałe.
Minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow powiedział, że śmiertelność wśród osób zakażonych w kraju wynosi 2,7 proc. „To dużo niższy wskaźnik niż średnio na świecie” - dodał minister, cytowany w komunikacie przesłanym mediom przez biuro prezydenta.
Władze apelują do obywateli, by w związku z sytuacją epidemiologiczną pozostali w domach w obchodzone w najbliższy weekend w Kościele prawosławnym i greckokatolickim Święta Wielkanocne. Nabożeństwa będą transmitowane online i w telewizji.
By zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, w stolicy zamknięte będą od soboty cmentarze - ogłosił w piątek mer Kijowa Witalij Kliczko. Zapowiedział też, że w okresie świątecznym będą wzmożone patrole w okolicach cerkwi, w miejscach publicznych i w strefach wypoczynku.
Również w innych regionach w okresie świątecznym zaostrzone będą obowiązujące ograniczenia. W Mukaczewie i kilku okolicznych wioskach na Zakarpaciu od soboty do poniedziałku zamknięte będą wszystkie cerkwie. W Winnicy od soboty po południu do niedzieli nie będzie działał transport miejski. Rada miejska Żytomierza poinformowała o zakazie uczestnictwa w masowych zgromadzeniach religijnych i przebywania na terenie świątyń. Mogą tam być obecni jedynie duchowni.
Mimo ograniczeń związanych z koronawirusem w piątek w mieście Sambor w obwodzie lwowskim zorganizowano procesję z płaszczenicą (wizerunkiem umarłego Chrystusa) wokół cerkwi. Znaczna część jej uczestników - jak podała policja - nie miała na sobie maseczek; nie zachowywano także odpowiednich odstępów między ludźmi. W sprawie kilku wiernych policja sporządziła protokoły za brak maseczek, a wobec organizatora procesji wszczęto sprawę karną w związku z naruszeniem norm sanitarnych i przepisów dotyczących zapobiegania epidemii.
144 nowe zgony z powodu koronawirusa i 1235 nowych zakażeń w Holandii
W Holandii kolejne 144 osoby zmarły na Covid-19, a łącznie epidemia pochłonęła już 3459 ofiar - poinformował w piątek Krajowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM). Wykryto też 1235 nowych infekcji SARS-CoV-2.
W ciągu ostatniej doby 156 kolejnych chorych hospitalizowano. Jak dotąd do szpitali trafiło 9465 osób.
W Holandii od początku pandemii stwierdzono 30449 przypadków infekcji. Rzeczywista liczba zakażeń jest wyższa, niż podaje RIVM, ponieważ nie wszystkie osoby z objawami poddawane są testom.
Holenderski dziennik „Telegraaf” poinformował w czwartek, że maseczki ochronne mogą odegrać ważną rolę w strategii wychodzenia z ograniczeń, wprowadzonych przez rząd w Hadze w związku z pandemią. Obecnie maseczki trafiają do służby zdrowia, gdzie już teraz występują znaczne niedobory. Ale jeśli ich podaż zwiększy się, można będzie je wykorzystywać przez osoby, które wykonają zawody wymagające licznych i bezpośrednich kontaktów, jak fryzjer, fizjoterapeuta czy pracownik branży gastronomicznej.
RIVM zaznacza, że w ciągu ostatnich kilku dni rozprzestrzenianie się koronawirusa jest wolniejsze, niż byłoby w przypadku niezastosowania nadzwyczajnych środków, czyli ogólnokrajowej kwarantanny.
Ponad 14,5 tys, zgonów w Wielkiej Brytanii
Kolejnych 847 osób zmarło w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wzrosła do 14576 - poinformowało w piątek po południu ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje zgony zarejestrowane w szpitalach w ciągu 24 godzin między godz. 17 w środę a godz. 17 w czwartek.
Jest on nieznacznie niższy niż ten podany w czwartek, gdy poinformowano o 861 zmarłych. Najwyższą dobową liczbę zgonów odnotowano przed tygodniem - było ich 980.
Podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia statystyki dotyczą tylko zgonów w szpitalach, więc faktyczna liczba jest większa - jak się szacuje o ok. 10-15 proc.
Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa - więcej ich zanotowano w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, w Hiszpanii i we Francji.
Jednocześnie brytyjskie ministerstwo zdrowia przekazało, że od początku epidemii przeprowadzono prawie 439 tys. testów na obecność koronawirusa, którym poddano ponad 341,5 tys. osób. W przypadku 108692 testów uzyskano wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 5599 w stosunku do stanu z poprzedniego dnia. To najwyższy wzrost od nowo wykrytych zakażeń od ośmiu dni, choć po części może to być spowodowane coraz większą liczbą przeprowadzanych testów.
W czwartek Wielka Brytania stała się szóstym państwem świata, w którym liczba wykrytych zakażeń przekroczyła 100 tys. Bilans nowych zakażeń obejmuje okres od godz. 9 w czwartek do godz. 9 w piątek.
Portugalska wyspa skutecznie walczy z COVID-19
Popularna wśród turystów Madera skutecznie walczy z epidemią Covid-19. Na portugalskiej wyspie od tygodnia nie przybywa przypadków zakażenia koronawirusem.
Władze archipelagu Madery oraz lokalne media wskazują, że sukces w zwalczaniu epidemii jest wynikiem szybko wprowadzonych tam restrykcji oraz konsekwencji w ich egzekwowaniu.
Wydawany w Funchal, stolicy autonomicznego regionu Madery, dziennik “Diario de Noticias” przypomniał, że lokalna policja pieczołowicie kontrolowała przestrzeganie kwarantanny przez osoby chore na Covid-19, a także przez przybywających na wyspę turystów.
Regionalna gazeta przypomniała, że każdy z urlopowiczów docierających na Maderę lub drugą wyspę archipelagu, Porto Santo, od marca musi pozostać w hotelu.
Jak wyjaśnił odpowiedzialny za maderskie służby sanitarne Pedro Ramos, dotychczas w całym archipelagu zanotowano 53 przypadki zakażenia koronawirusem, wśród których jest czworo turystów z Holandii. Trzech chorych uznano już za wyleczonych.
Od siedmiu dni w archipelagu nie notujemy żadnego zakażenia. Nadal też nie nastąpił żaden zgon wskutek Covid-19
— dodał Ramos.
Według najnowszych dostępnych danych, opublikowanych w czwartek wieczorem, w całej Portugalii zanotowano 629 zgonów na Covid-19 oraz prawie 18,9 tys. przypadków zakażenia koronawirusem.
Prawie 20 tys. ofiar koronawirusa w Hiszpanii
O 348 wzrosła w ciągu ostatniej doby w Hiszpanii liczba osób zmarłych z powodu koronawirusa – poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia tego kraju. Resort oblicza, że ogólny bilans ofiar śmiertelnych Covid-19 w Hiszpanii wynosi 19 478.
W sumie od początku epidemii infekcję wykryto u 188 068 osób – przekazało ministerstwo. Resort wskazał, że w ciągu ostatnich 24 godzin stwierdzono 5252 nowe zakażenia, co stanowi wzrost zdiagnozowanych przypadków o 2,9 proc.
Hiszpańskie media wskazują w piątek, że podane przez resort zdrowia dane odbiegają jednak od wcześniejszych statystyk służb sanitarnych, a dobowa liczba zgonów powinna wynieść nie 348 a 585.
Dzienniki “El Mundo” i “ABC” przypominają, że w ostatnich dniach kilka wspólnot autonomicznych Hiszpanii podważało podawane przez rząd Pedra Sancheza dane, uznając je za zaniżone.
Podczas piątkowej konferencji w Madrycie główny epidemiolog Hiszpanii Fernando Simon powiedział, że pomiędzy czwartkiem a piątkiem ministerstwo zdrowia zmieniło metodę liczenia zmarłych na Covid-19. Wyjaśnił, że część danych rządu została skorygowana ze statystykami służb sanitarnych kilku regionów.
Przedstawiciel resortu zdrowia Hiszpanii dodał, że w ciągu ostatniej doby ministerstwo przeprowadziło też korektę statystyk dotyczących liczby zakażeń koronawirusem.
Zgodnie z przedstawionymi w piątek przed południem danymi rządu Sancheza najwięcej zmarłych i chorych na Covid-19 zanotowano dotychczas we wspólnocie autonomicznej Madrytu, odpowiednio 6877 i 50 694.
Drugim regionem pod względem liczby ofiar koronawirusa jest Katalonia. Zmarło tam 3855 osób, a 37 354 zostało zainfekowanych.
Ministerstwo zdrowia Hiszpanii szacuje, że do piątku z grona ponad 188 tys. pacjentów chorych na Covid-19 wyzdrowiało prawie 75 tys. osób.
Włoski Instytut Statystyczny: wzrost zgonów w kraju o 20 procent
Liczba zgonów we Włoszech od pierwszego marca do początku kwietnia wzrosła o 20 proc. w porównaniu ze średnią z tego okresu w ciągu ostatnich pięciu lat- takie dane przedstawił w piątek krajowy Instytut Statystyczny Istat.
Dane te sporządzono na podstawie statystyk pochodzących z 1689 z 8 tys. gmin w kraju. Próbkę tę należy uznawać za reprezentatywną - podkreśla się w raporcie. Obejmuje on okres od 1 marca do 4 kwietnia, czyli gwałtownego wybuchu epidemii koronawirusa.
Odnotowano, że największy wzrost zgonów dotyczy mężczyzn i ogólnie osób w wieku powyżej 74 lat.
Wyraźne różnice dotyczące płci widać w analizie obejmującej zgony osób starszych na północy Włoch, szczególnie zaatakowanej przez wirusa.
Liczba zgonów starszych mężczyzn wzrosła o 158 procent. W przypadku kobiet jest to 105 procent.
Wcześniej podawane dane medyczne wskazują, że najczęściej z powodu zakażenia koronawirusem umierają starsi mężczyźni. Odporność kobiet jest wyższa - podkreślają lekarze.
Od początku epidemii we Włoszech zmarło ponad 22 tys. osób zakażonych wirusem.
Wicekanclerz Austrii: muzea zostaną otwarte w połowie maja
Wicekanclerz Austrii i minister kultury Werner Kogler zapowiedział w piątek, że muzea i niektóre inne placówki kulturalne zostaną na nowo otwarte w kraju w połowie przyszłego miesiąca. Dodał, że zakaz dużych zgromadzeń zostanie w mocy przynajmniej do końca sierpnia.
Jak oświadczył Kogler podczas konferencji prasowej, zakaz zgromadzeń oznacza, że nie odbędą się letnie festiwale i inne imprezy zbiorowe.
Wicekanclerz nie podał dokładnej daty otwarcia muzeów.
Austria - obok Czech i Włoch - była pierwszym w Europie krajem, który zaczął znosić restrykcje wprowadzone na czas epidemii. Od wtorku ponownie otwarte są małe sklepy, supermarkety budowlane i sklepy ogrodnicze.
W piątek austriackie władze podały, że w ciągu ostatniej doby koronawirusa wykryto u 33 kolejnych osób, co jest najmniejszym dziennym wzrostem od ponad miesiąca. Zmarło 21 osób. Łączny bilans epidemii to 14 484 stwierdzone przypadki zakażenia, z czego 9704 osoby wyzdrowiały, a zmarło 431.
42 nowe ofiary śmiertelne koronawirusa w Szwajcarii
Federalny Urząd Zdrowia (BAG) Szwajcarii poinformował w piątek, że na Covid-19 zmarły w ciągu ostatniej doby w tym kraju 42 osoby, a w sumie epidemia pochłonęła w Szwajcarii już 1059 ofiar śmiertelnych.
Nowe przypadki koronawirusa potwierdzono u 346 osób; od początku epidemii zakażonych zostało 27 078 ludzi.
W czwartek Szwajcaria zapowiedziała stopniowe odchodzenie od restrykcji, które ma przebiegać etapami. Najpierw mają zostać otwarte zakłady kosmetyczne i salony fryzjerskie. Od 11 maja ponownie zaczną działać szkoły podstawowe, a od 8 czerwca wznowią działalność uniwersytety i szkoły zawodowe, muzea, biblioteki i ogrody zoologiczne.
Przejście od jednego etapu do kolejnego nastąpi wtedy, kiedy nie będzie znaczącego wzrostu zachorowań na Covid-19, a harmonogram ułożono tak, aby obserwować efekty znoszenia kolejnych ograniczeń i na bieżąco na nie reagować.
W ciągu doby 575 nowych przypadków infekcji koronawirusem, dwie osoby zmarły na Białorusi
575 nowych przypadków koronawirusa odnotowano w ciągu ostatniej doby na Białorusi; zmarły dwie osoby – wynika z komunikatu opublikowanego w piątek przez ministerstwo zdrowia Mińsku.
Na 17 kwietnia zarejestrowano 4779 przypadków infekcji koronawirusem. Wyzdrowiały 342 osoby. Zmarło 42 pacjentów, którzy mieli współistniejące schorzenia chroniczne
— poinformowało ministerstwo zdrowia.
Oznacza to, że w ciągu minionej doby nowych przypadków zakażenia Covid-19 było 575. Odnotowano dwa zgony.
Na Białorusi przeprowadzono w sumie 86813 testów na obecność koronawirusa.
Ponad 5 tys. zgonów Belgii
Liczba zgonów przypisanych koronawirusowi przekroczyła w piątek w Belgii 5 tys. Kraj ten wysunął się na pierwsze miejsce na świecie, jeśli chodzi o liczbę śmiertelnych przypadków na milion mieszkańców. W statystyce są jednak osoby, którym nie przeprowadzono testów.
W odróżnieniu do wielu innych państw Belgia zalicza bowiem do osób, które uznaje za ofiary Covid-19 również zmarłych z objawami wskazującymi na chorobę, ale nieprzebadanych. Dotyczy to domów opieki, gdzie notuje się 50 proc. ofiar śmiertelnych.
Belgijska służba zdrowia, mimo najwyższej na świecie śmiertelności z powodu Covid-19 na milion mieszkańców, cały czas ma jeszcze spore zapasy - wolnych jest około 40 proc. łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Taki stan utrzymuje się od kilku tygodni.
W piątek na codziennej konferencji prasowej eksperci federalnej publicznej służby zdrowia ogłosili 1329 nowych przypadków koronawirusa. Od czasu rozpoczęcia pandemii już 36 138 osób dostało pozytywny wynik testu.
W ciągu minionych 24 godzin 320 pacjentów zostało przyjętych do szpitala, a 399 zostało wypisanych. Obecnie w placówkach leczniczych jest 5161 pacjentów, o 148 mniej niż w czwartek. 1140 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Od czwartkowego raportu liczba ta zmniejszyła się o 42 osoby. 846 osób wymagało podłączenia do respiratora. Między 15 marca a 16 kwietnia 12 562 pacjentów z koronawirusem przyjęto do szpitali, a wypisano 7961 osób.
W piątek poinformowano o 313 nowych zgonach, z czego 114 miało miejsce w szpitalach i było potwierdzonymi przypadkami Covid-19. 199 zgonów zostało zgłoszonych przez ośrodki opieki społecznej, z czego jedynie 24 proc. było potwierdzonych, a w pozostałych przypadkach zakwalifikowano ofiary jako zmarłe w związku z koronawirusem na podstawie objawów.
Z całkowitej liczby 5163 ofiar 48 proc. zmarło w szpitalach; około 50 proc. zgonów miało miejsce w domach opieki społecznej, gdzie przebywają głównie osoby wymagające całodobowej opieki z powodu wieku.
Japoński premier apeluje o pozostanie w domach
Japonia/ Już ponad 10 tys. zakażeń koronawirusem, premier apeluje o pozostanie w domach Premier Japonii Shinzo Abe ocenił w piątek, że obecne ograniczenie kontaktów międzyludzkich nie jest wystarczające do powstrzymania epidemii koronawirusa. Zaapelował do mieszkańców o pozostawanie w domach. Liczba wykrytych zakażeń w kraju przekroczyła 10 tys.
Abe przekazał ten apel na konferencji prasowej dzień po rozszerzeniu stanu wyjątkowego związanego z epidemią na całą Japonię – przekazała agencja prasowa Kyodo.
Premier oświadczył, że chce zapobiec przemieszczaniu się ludzi z terenów miejskich, gdzie wykryto wiele przypadków koronawirusa, na wieś w czasie okresu wolnego od pracy, nazywanego Złotym Tygodniem. Rozpoczyna się on pod koniec kwietnia.
Abe zapowiedział również rychłe rozpoczęcie programu pomocowego, w ramach którego wszystkim obywatelom i mieszkającym w kraju na stałe cudzoziemcom obiecano jednorazowe zasiłki w wysokości 100 tys. jenów (ok. 3,9 tys. zł).
Władze Tokio ogłosiły tymczasem w piątek wykrycie rekordowej liczby 201 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, co podniosło ogólny bilans w mieście do prawie 2,8 tys. - podała publiczna stacja NHK.
W całym kraju liczba infekcji przekroczyła tego dnia 10 tys., uwzględniając 712 osób zakażonych na statku wycieczkowym Diamond Princess. Zmarło już łącznie ponad 200 pacjentów.
Gubernatorzy japońskich prefektur zaapelowali w piątek do rządu centralnego, by bardziej stanowczo wezwał społeczeństwo do unikania podróży w czasie Złotego Tygodnia – przekazała agencja Kyodo.
Stan wyjątkowy umożliwia gubernatorom prefektur zacieśnianie środków prewencji, w tym zalecanie ludziom, by pozostawali w domach i firmom, by wstrzymały działalność. Nie przewidziano jednak kar za niepodporządkowanie się tym zaleceniom.
Już ponad 32,8 tys. zgonów w USA
Ponad 32,8 tys. osób zmarło dotychczas z powodu Covid-19 w USA - wynika z bilansu prowadzonego przez Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Łącznie w Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano ponad 667 tys. przypadków zakażenia SARS-CoV-2.
To dane do czwartku wieczór czasu EST (Eastern Standard Time). W środę wieczorem - według ekspertów z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa - liczba ofiar śmiertelnych w USA wynosiła 28 326.
Dobowy przyrost o ponad 4 tys. zgonów w tym bilansie wynika prawdopodobnie z włączenia do statystyk również osób, które zmarły we wcześniejszych dniach prawdopodobnie z powodu koronawirusa - pisze agencja AFP.
Ponad tysiąc zgonów odnotowano już w pięciu amerykańskich stanach. Najwięcej w Nowym Jorku (14 832), następie w New Jersey (3 518), Michigan (1 996), Massachusetts (1 108) oraz w Illinois (1 072).
Epidemiolodzy Britta L. Jewell z londyńskiego Imperial College i Nicholas P. Jewell z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley przekonują, że ograniczenie kontaktów międzyludzkich ma kluczowe znaczenie w zwalczaniu epidemii. W artykule w „New York Times” ocenili, że gdyby Biały Dom ogłosił wytyczne w tej sprawie dwa tygodnie wcześniej (czyli 2 marca), to udałoby się ograniczyć zgony w USA aż o 90 proc.
Prezydent Donald Trump powiedział w czwartek, że przedłużające się zamknięcie gospodarki nie przysporzy korzyści zdrowiu publicznemu. Jego zdaniem przyczyniłoby się to do znacznego wzrostu narkomanii, alkoholizmu, samobójstw oraz chorób serca. W związku z tym przedstawił trzystopniowy plan otwierania amerykańskiej gospodarki.
O ewentualnym odmrażaniu gospodarek poszczególnych stanów mają decydować ich gubernatorzy - wynika z wytycznych Białego Domu. W ocenie Trumpa 29 stanów spełnia kryteria pozwalające na rozpoczęcie realizacji pierwszego etapu już w tym tygodniu.
Plan Trumpa skrytykowała w czwartek szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. W oświadczeniu nazwała dokument „niejasnym i niekonsekwentnym” i stwierdziła, że w USA powinno wykonywać się więcej testów na obecność koronawirusa.
Przedstawiciele amerykańskich środowisk medycznych apelują, by przy procesie otwierania gospodarki zachowywać ostrożność. Opowiadają się za przeprowadzeniem tego procesu z rozbiciem na etapy.
Szef WHO podziękował Macronowi za jego „przywództwo” w walce z pandemią
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus podziękował w piątek na Twitterze prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi za jego „przywództwo” w walce z pandemią koronawirusa. Pałac Elizejski poinformował, że Macron bronił WHO podczas telekonferencji G7.
Dziękuję bardzo prezydentowi Emmanuelowi Macronowi za przywództwo w międzynarodowej akcji sanitarnej
— napisał szef WHO po wezwaniu Macrona do „zbudowania wokół WHO zdecydowanej inicjatywy dotyczącej diagnostyki i leczenia oraz szczepionek (na koronawirusa) dostępnych dla wszystkich”.
Pałac Elizejski wydał w nocy z czwartku na piątek komunikat, w którym poinformował, że Macron bronił WHO podczas czwartkowej telekonferencji przywódców państw G7.
Największy dobowy wzrost zarejestrowanych infekcji koronawirusem w Indonezji
Ministerstwo zdrowia Indonezji poinformowało w piątek o stwierdzeniu koronawirusa u 407 osób i śmierci 24 zakażonych w ciągu ostatniej doby. To największy dotąd dzienny wzrost zachorowań.
Z łącznym bilansem 5923 wykrytych zakażeń koronawirusem i 420 zgonami Indonezja stała się w piątek najciężej dotkniętym epidemią krajem tej części Azji.
Jak poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia Achmad Yurianto, w całym kraju przeprowadzono dotąd 42 tys. testów na koronawirusa.
25 zgonów i 218 infekcji Covid-19 w ciągu ostatniej doby na Filipinach
Ministerstwo zdrowia Filipin poinformowało w piątek, że w ciągu ostatniego dnia zmarło w tym kraju 25 osób zakażonych koronawirusem. Wykryto też 218 nowych przypadków infekcji. Łączna liczba zgonów na Filipinach to 387, a zdiagnozowanych zakażeń 5878.
Filipiny są krajem o największej liczbie przypadków i ofiar śmiertelnych w regionie Azji Południowo-Wschodniej. Piątek był siódmym z kolei dniem, w którym dzienny przyrost zachorowań przekroczył 200. W czwartek zarejestrowano 207 zakażeń i 22 zgony.
W czwartek wieczorem prezydent Filipin Rodrigo Duterte zagroził w telewizyjnym orędziu, że wojsko i policja będą egzekwować zasady kwarantanny „jak w stanie wojennym” jeśli obywatele nie okażą większej dyscypliny. Jak podaje Reuters, tylko w kwietniu służby na łamaniu przepisów przyłapały ponad 120 tys. osób.
Bilans zmarłych na Covid-19 w Wuhanie podniesiono o 50 proc.
Chińskie władze podniosły oficjalny bilans zmarłych na Covid-19 w mieście Wuhan o 1290 do 3869, czyli o ok. 50 procent - przekazały w piątek państwowe media. Korektę uzasadniono m.in. problemami z rejestracją zachorowań w warunkach przeciążenia służby zdrowia.
W Wuhanie, w środkowych Chinach, pod koniec 2019 roku wykryto pierwotne ognisko pandemii koronawirusa, którym na całym świecie zaraziło się już ponad 2 mln osób, a ponad 130 tys. z nich zmarło.
W piątkowym komunikacie organu nadzorującego walkę z epidemią w Wuhanie napisano, że po weryfikacji danych łączny bilans zakażeń wzrósł o 325 do 50 333, a łączny bilans zgonów o 1290 - do 3869. Komunikat opublikowała państwowa agencja prasowa Xinhua.
Wśród przyczyn rozbieżności danych wymieniono fakt, że w początkowej fazie epidemii liczba zakażeń rosła lawinowo, znacznie przekraczając możliwości służby zdrowia. Część chorych nie trafiła do szpitala i zmarła w domach – napisano.
W szczytowym okresie epidemii szpitale były przeciążone, a ich pracownicy poświęcali się leczeniu chorych, dlatego zdarzały się przypadki opóźnionego, niepełnego lub błędnego raportowania. Ponadto niewielka część placówek medycznych nie była w stanie na czas przekazywać danych do sieci epidemicznej – dodano.
W komunikacie przekazano również kondolencje rodzinom zmarłych, w tym pracowników szpitali.
Każde życie stracone w epidemii to cierpienie rodziny i ból w sercu miasta
— napisano.
Komentatorzy na świecie, szczególnie w USA, wyrażali wątpliwości co do prawdziwości oficjalnych danych na temat epidemii, publikowanych przez chińskie władze. Według piątkowego komunikatu państwowej komisji zdrowia w Chinach kontynentalnych odnotowano łącznie 82 367 potwierdzonych przypadków koronawirusa i 3342 zgony na Covid-19.
Komunikat komisji wydano przed informacją o korekcie danych z Wuhanu. Po korekcie łączny bilans zgonów w kraju rośnie do 4632.
Do oficjalnego bilansu „potwierdzonych przypadków” nie zalicza się w Chinach osób z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, ale bez objawów choroby. Nie ujawniono łącznej liczby przypadków bezobjawowych wykrytych od początku epidemii. Według piątkowego komunikatu komisji obecnie w Chinach kontynentalnych jest ich 1038.
Na początku kwietnia agencja Bloomberg poinformowała o tajnym raporcie wywiadu USA, z którego wynika, że władze Chin ukrywały prawdziwy zasięg epidemii, zaniżając dane o przypadkach koronawirusa oraz zgonach na Covid-19. Prezydent USA Donald Trump kilkakrotnie oskarżył władze Chin o zbyt powolne informowanie świata o koronawirusie w początkowej fazie jego rozprzestrzeniania się.
wkt/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/496236-raport-ze-swiata-ponad-1-mln-zachorowan-w-europie