Szanowne panie. Kiedy was tak słucham, jestem tylko człowiekiem, nachodzi mnie ochota, żeby jakoś tak zrobić, byście zniknęły - mówił do posłanek Lewicy poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Po tej wypowiedzi wicemarszałek Małgorzata Gosiewska (PiS) odebrała mu głos.
CZYTAJ TEŻ:
Prace nad obywatelskim projektem ustawy „Zatrzymaj Aborcję” wzbudziły w Sejmie ogromne emocje. Projekt ten zakłada zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Projekt, pod którym podpisało się ponad 830 tys. obywateli, trafił do Sejmu jesienią 2017 r.
Braun szokuje w Sejmie
Jednym z posłów, który zabrał głos w sprawie zaostrzenia ustawy aborcyjnej był poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Zwrócił się on bezpośrednio do posłanek KO i Lewicy, które ostro krytykowały obywatelski projekt.
Szanowne panie. Kiedy was tak słucham, jestem tylko człowiekiem, nachodzi mnie ochota, żeby jakoś tak zrobić żebyście zniknęły, ale nigdy w życiu nie głosowałbym za tym, żeby was odessać jakimś dużym odkurzaczem, albo żywcem poćwiartować
—powiedział Braun.
Po tych słowach wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska odebrała posłowi głos.
Panie pośle przerywam to
—powiedziała wicemarszałek Sejmu, wyłączając mikrofon posłowi Konfederacji.
Niezadowolony Braun nie dawał za wygraną i zaczął spierać się z wicemarszałek Gosiewską, pytając: „Co to było, co to było pani marszałek?”.
No właśnie, co to było
—skwitowała Gosiewska.
Krzysztof Bosak tłumaczy Brauna
Słowa Brauna próbował wytłumaczyć w Onet Rano kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.
To była oczywista polemika z paniami ubranymi na czarno, które popierają zabijanie dzieci nienarodzonych. Grzegorz Braun mówił czego nie popiera, a co popierają te panie, czyli jakimi sposobami dzieci pozbawiane są życia
—mówił.
Dobór środków retorycznych jest indywidualną kwestią. Ja przemawiam bardziej umiarkowanym językiem. Miałem wystąpienie na ten temat i apelowałem do poczucia empatii i odpowiedzialności posłanek i posłów. Grzegorz Braun lubi być wyrazisty. Chciał w ten sposób coś uświadomić
—dodał.
Bosak mówił też, że dopóki nieludzki proceder zabijanie nienarodzonych na podstawie podejrzenia o jakąś wadę ma miejsce, to trzeba o tym mówić.
To jest przykre i niepoprawne politycznie, ale nie możemy zamykać oczu na krzywdę bezbronnych
—podkreślił.
CZYTAJ TEŻ:
aes/Twitter/Onet Rano
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/496007-braun-szokuje-nachodzi-mnie-ochota-zebyscie-zniknely