Borys Budka nie jest już osamotniony w pochwałach dla obozu rządzącego i jego tarcz antykryzysowych. Może nie jest to entuzjastyczna laurka, ale obiektywne przyznanie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości robi wiele, by powstrzymać negatywne skutki epidemii koronawirusa w gospodarce. Pozytywne słowa płyną z ust Marka Belki, byłego premiera i prezesa NBP, który wielokrotnie atakował polskie władze na arenie europejskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: - Budka i Kosiniak „przyłapani”, jak chwalą Tarczę! „To dobre dla przedsiębiorców”. Sobolewski: „Chwila szczerości”. WIDEO
Robi się sporo
Wszystko, co robimy, jest podporządkowane potrzebom społeczeństwa, ochroną ludzi, nie powodują nami żadne inne motywy”. W ten sposób dokona się przełom w postrzeganiu tego, co się w Polsce robi. A robi się sporo. Nie mogę powiedzieć, że nie staramy się jako państwo. Jesteśmy w sytuacji, gdzie potrzebne są wszystkie ręce na pokład
– stwierdził Marek Belka w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Co ciekawe, Marek Belka odchodzi od teorii swoich ultraliberalnych kolegów, którzy postulują wstrzymanie takich programów jak „Rodzina 500 plus”.
Coraz częściej to pytanie zadają sobie posłowie z różnych partii. Ale to nie są rozmowy na dzisiaj. Likwidacja jakichkolwiek z tych świadczeń byłaby samobójstwem. Dla wielu ludzi stanowią ważne źródło dochodów, chroniące ich przed skrajnym ubóstwem. Dopiero, gdy wszystko się unormuje, rząd być może będzie musiał spojrzeć na program socjalny trochę bardziej krytycznym okiem
– stwierdził Marek Belka.
Dobre działania NBP
Belka pozytywnie tez ocenił działania Narodowego Banku Polskiego.
Uważam te posunięcia za słuszne. Oczywiście w normalnych czasach bym pomstował. Ale to nie są normalne czasy. Takie działania były już stosowane w szerokim zakresie przez Europejski Bank Centralny i to w sytuacji mniej drastycznej. Będziemy później za to płacili, bo trzeba będzie to wszystko porządkować i stabilizować.
– stwierdził Marek Belka w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Nigdzie w konstytucji nie ma zakazu skupowania przez NBP rządowych papierów wartościowych na rynku wtórnym. To, co rozpoczął bank centralny, nie jest żadnym łamaniem prawa i wydaje się potrzebne, bo banki mogą zacząć odczuwać brak płynności. Bank centralny powinien też stać za procesem dostarczania płynności dla przedsiębiorstw. Dzisiaj jedną z kluczowych rzeczy jest, aby duże i średnie przedsiębiorstwa nie upadały przez jej brak. Państwo musi wziąć na siebie część ryzyka, nawet znaczącą. I tak się dzieje. NBP zapowiedział uruchomienie kredytu wekslowego. Jeżeli to się uda, jestem za, pełen uznania. Tylko czy NBP potrafi to robić?
– pytał Marek Belka.
Wybory odłożyć
Oczywiście, nie wszystkie posunięcia obozu władzy podobają się byłemu prezesowi NBP. Uważa, że wybory należy przełożyć.
Gdybym był dzisiaj premierem, to bym natychmiast wystąpił publicznie i powiedział „nie ma mowy o wyborach prezydenckich w najbliższym czasie
– przyznał Marek Belka.
Działania rządu coraz bardziej wzbudzają zaufanie nie tylko samych przedsiębiorców, ale także części środowiska opozycyjnego. Marek Belka wie, że za blokowanie i sabotowanie walki państwa z koronawirusem, opozycja, może zapłacić gigantyczną cenę polityczną.
WB/”Rzeczpospolita”
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495924-belka-chwali-rzad-robi-sie-w-polsce-sporo