Gdyby pan Kaczyński poszedł sam z bukietem kwiatów, to nikt by nie miał żalu czy pretensji
— powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Kropka nad i”.
Szef PSL był gościem Moniki Olejnik. Komentował sprawę złożenia przez Jarosława Kaczyńskiego kwiatów przed pomnikiem na pl. Piłsudskiego oraz na grobach swojej rodziny i ofiar katastrofy smoleńskiej.
Nie tylko mnie zbulwersował. Też rzesze naszych rodaków. Chyba najbardziej tych, którzy nie mogli wziąć udziału w pogrzebie najbliższych. Tych, którzy od lat codziennie przychodzili na cmentarze. (…) Myślę, że wielu było niezwykle przykro. Władza, która nadaje nakazy, ograniczenia, sama z tych ograniczeń nie robi sobie nic. (…) Tu chodzi o to, by dać dobry przykład. (…) To było okrutne w tym zachowaniu, szczególnie przed tym pomnikiem. Nieludzkie dla tych, którzy nie mogli brać udziału w uroczystościach pogrzebowych
— stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Gdyby pan Kaczyński poszedł sam z bukietem kwiatów, to nikt by nie miał żalu czy pretensji. (…) to wywołało tak daleko idące oburzenie. Władza oderwała sie od rzeczywistości
— dodał.
Maseczki z Chin
To jednak nie koniec pretensji szefa PSL do obozu rządzącego. Kosiniak-Kamysz mówił też o transporcie środków medycznych z Chin.
Te maseczki trzeba rozdawać, a nie je uroczyście witać. (…) Bulwersujące jest, że tak późno. Można było nawiązać kontakt z Chinami wcześniej
— mówił.
Monika Olejnik zapytała kandydata PSL na prezydenta, czy jako lekarz pomaga w trudnej sytuacji w kraju.
Jestem w gotowości, ale mam swoje zadania jako szef klubu, kandydat na prezydenta, forsowanie pewnych rozwiązań. (…) Gotowość jest, jeżeli będzie taka potrzeba. (…) Każdy lekarz, każda pielęgniarka, a też każdy z nas może być potrzebny
— odparł Kosiniak-Kamysz.
Bojkot wyborów
Lider PSL mówił też o sytuacji w opozycji i nawoływaniu do bojkotowania wyborów.
Rozmawiamy ze sobą. To, że ktoś podejmuje działania kampanijne, jak nie jestem od doradzania pani marszałek, ja z nią konkuruję. Ja walkowerem nie oddam tego pojedynku. Poddanie się na tym etapie, to stworzenie komfortowych warunków dla Andrzeja Dudy. (…) Bojkotowanie teatralne nie uważam, by było słuszną drogą
— powiedział.
Projekt obywatelski
Na koniec rozmowy poruszono sprawę projektu ustawy dot. aborcji, którym zajmie się Sejm.
Dzisiaj nie jest czas na wojny czy dyskusje światopoglądowe. Jestem zwolennikiem zachowania kompromisu. (…) Ten projekt musiał być skierowany pod obrady, bo jest projektem obywatelskim i upływał termin. (…) Jestem zwolennikiem, by nie prowadzić dalej prac nad tym projektem. W czasie kryzysu szukajmy tego, co nas połączy, a nie tego, co nas podzieli
— CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mly/TVN24
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495795-kosiniak-kamysz-nie-oddam-wyborow-walkowerem