„O szczegółach „odmrażania gospodarki” będziemy informować jeszcze przed końcem tego tygodnia” - powiedział w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat NEWS wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Nie można w nieskończoność przedłużać tych restrykcji. Musimy pogodzić dzisiaj wymogi bezpieczeństwa właśnie z koniecznością przywrócenia - na ile to możliwe - normalnego funkcjonowania nas wszystkich
—powiedział wicepremier.
To może dotyczyć korzystania z terenów zielonych, lasów, może dotyczyć handlu, otwarcia części sklepów w galeriach handlowych np. odzieżowych oraz punktów usługowych. Nie można przedłużać tych restrykcji w nieskończoność
—poinformował Sasin.
Dostawy z Chin. Będą kolejne
Odnosząc się do dzisiejszej dostawy środków medycznych niezbędnych do walki z pandemią koronawirusa, które przeleciały dziś największym samolotem na świecie, Sasin podkreślił, że tych dostaw będzie więcej.
To już nie będą loty z użyciem tego „supertransportowca”, bo on był do wykorzystania incydentalnie. Dzięki temu jednemu lotowi mogliśmy zastąpić do ok. 10 lotów czarterowych samolotów LOT-u. Następne transporty będą realizowane przy użyciu samolotów LOT-u, które spełniają rolę samolotów cargo. Most powietrzny z Chinami będzie kontynuowany
—zapewnił.
Orlen sprowadza sprzęt medyczny do Polski, podobnie jak KGHM i Lotos. To transakcje handlowe. Gdyby nie aktywność spółek Skarbu Państwa, zaopatrzenie państwa byłyby gorsze
—podkreślił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Największy samolot świata wylądował w Warszawie. Na jego pokładzie znajdują się m.in. maseczki. Premier: „Chcemy być przygotowani”
Szef resortu aktywów państwowych przyznał, że „oczywiście zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj Chiny ze swoim potencjałem gospodarczym mogą chcieć wchodzić w te gospodarki, które będą osłabione przez kryzys”.
Będziemy dbali o to, aby nasze firmy - te firmy, które są w rękach Skarbu Państwa, polskie firmy - rzeczywiście nie były przejmowane. Mamy stworzone mechanizmy prawne dla tzw. spółek strategicznych, tych, które są rzeczywiście niezwykle ważne dla funkcjonowania polskiego państwa, żeby one nie mogły być przejęte
—tłumaczył.
Chcemy, jako Ministerstwo Aktywów Państwowych, również wzmacniać te mechanizmy ochrony. Pracujemy nad tymi przepisami, które spowodują, że ta polska własność w tych strategicznych firmach będzie należycie zabezpieczona
—dodał Sasin.
Wicepremier zapewnił, że magazyny Agencji Rezerw Materiałowych nigdy nie były psute.
Od samego początku byliśmy w stanie zapewnić te potrzeby, które były zgłaszane przez poszczególne instytucje. Agencja na podstawie rekomendacji ministra zdrowia (…) wydawała tyle materiałów medycznych, ile było potrzeba
—powiedział.
Wybory 10 maja
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący wyborów prezydenckich. Sasin podkreślił, że przygotowania na Poczcie Polskiej „idą pełną parą”.
Mamy dziś już w obowiązującym prawie przepisy mówiące o konieczności przygotowania się do korespondencyjnego głosowania ogromnej rzeszy Polaków, bo seniorów powyżej 60 roku życia. To ok. 10 mln osób w Polsce. Czy się będziemy przygotowywać do 10 mln wyborców, czy do 30 mln wyborców, to tak naprawdę, to jest tylko kwestia różnicy skali
—mówił wicepremier.
Przygotowania są podobne: Poczta musi zabezpieczyć tzw. „front ludzki”, czyli listonoszy, którzy dostarczą pakiety wyborcze. W przypadku tych dzisiejszych przepisów rzecz jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo tam mowa jest o osobistym dostarczeniu i potwierdzeniu odbioru podpisem. Dlatego też, te „siły ludzkie” przewidziane w obowiązujących przepisach są równie duże, jeśli nie większe od tych, o których mowa w nowych przepisach, które są w Senacie
—wyliczał.
Przepisy, które przyjęliśmy ws. wyborów korespondencyjnych zapewniają tajność i bezpieczeństwo głosowania
—zapewnił.
Wyjaśnił, że chęć przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych wynika z tego, że „dzisiaj mamy sytuację nadzwyczajną”.
I w normalnej sytuacji, kiedy nie byłoby epidemii i można by było głosować osobiście w lokalach wyborczych, na pewno taki proces głosowania jest procesem lepszym i preferowalibyśmy taki proces, natomiast działamy w sytuacji nadzwyczajnej, w stanie wyższej konieczności
—mówił Sasin.
Przekonywał, że „dzisiaj nie ma żadnej, zgodnej z konstytucją drogi odwołania czy przesunięcia wyborów prezydenckich”. Sasin ocenił, że nie ma dzisiaj żadnych podstaw, żeby wprowadzać stan nadzwyczajny. Jego wprowadzenie - zdaniem Sasina - miałoby tylko jeden cel, czyli odwołanie wyborów.
To jest precedens, który wprost godzi w podstawy demokracji i my tą drogą nie pójdziemy
—powiedział Sasin.
Nie ma dzisiaj innej, bezpiecznej drogi przeprowadzenia tych wyborów jak wybory korespondencyjne. A takie przepisy, które przyjęliśmy zapewniają, ze nie tylko to będą wybory bezpieczne, ale również uczciwe, transparentne, tajne, niegodzące w żadne prawa obywateli
—powiedział wicepremier.
Zapewnił, że w wyborach korespondencyjnych prawo do głosowania będą miały osoby niewidome i zostaną dla nich przygotowane specjalne nakładki na karty wyborcze.
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495794-antonov-an-225-mriya-w-polsce-sasin-odpowiada-na-krytyke