Skończył się czas miziania, słodkich opowieści na Facebooku. W tym tygodniu, wspólnie z ludźmi, którzy mnie poparli, wyciągniemy wszystkie narzędzia prawne, czyli np. cywilne pozwy
— powiedział na antenie Radia ZET Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta, dodając, że państwo polskie ma zamiar odebrać Polakom ich konstytucyjne prawa, więc Polacy mają prawo wejść z tym państwem w spór prawny. Stwierdził również, że jego dobra osobiste są naruszane.
CZYTAJ TAKŻE:
„Niemoralne” granie epidemią?
Hołownia oświadczył, że rząd niemoralnie gra epidemią koronawirusa, by tylko utrzymać się „przy korycie”, a on, wraz z zespołem prawnym, opracował wiele narzędzi prawnych, które mają być wprowadzane w tym tygodniu.
Możemy zwracać się do rządu z żądaniem, jako obywatele o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Mamy wiele narzędzi, które opracowali moi prawnicy i które w tym tygodniu będziemy wprowadzali w życie
— zapowiedział.
Patrzeć na tę ohydę, którą fundują politycy, niemoralne granie epidemią, żeby utrzymać się przy korycie, to jest naprawdę zgroza
— gorączkował się Hołownia.
Oskarżenia w kierunku prezesa PiS
Kandydat na prezydenta zaatakował także prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego za to, że ten, w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej, uczcił pamięć ofiar.
Gdyby nie okoliczności to można było odwołać się do gestu posłanki Lichockiej, pokazanego ludziom, którzy naprawdę są zamknięci w domach, cierpią z tego powodu. Obostrzenia dotykają nas wszystkich
— stwierdził Hołownia.
Kaczyński ma wszystko w nosie i okazuje społeczeństwu głęboką pogardę. To człowiek, który w swoich zachowaniach kompletnie odkleił się od rzeczywistości. Jest chyba egzystencjalnie w innym miejscu i generalnie ma na to wszystko…
—kpił dziennikarz.
Kaczyński ma swój cel, swoją obsesję. Powinien zapłacić 10 tys. złotych mandatu tak, jak wielu Polaków za jazdę na rowerze albo chodzenie. Za wszystkie nieuzasadnione przypadki, które nie wiążą się z jego pracą
— oświadczył kandydat na prezydenta.
Atak na prezydenta Dudę
Hołownia w oburzających słowach zaatakował także prezydenta Andrzeja Dudę. Dziennikarz stwierdził, że jest „prezydentem ubezwłasnowolnionym”, którego zachowanie jest „niegodne”.
Ja już od Andrzeja Dudy żadnego głosu nie oczekuję, bo on jest tak ubezwłasnowolnionym prezydentem, że najpierw w panice musi obdzwonić prezesa i wszystkich, od których zależy jego głos
— nabijał się.
Zachowuje się moralnie skandalicznie, bierze udział w kampanijnym wyścigu,chowając się za zasłoną epidemii, czekając aż jego opiekunowie prawni uchwalą takie prawo, które pozwoli mu przeczołgać się przez próg wygranej w I turze
— pieklił się Hołownia.
Jego zachowanie jest niegodne polityka, człowieka, który chce ubiegać się o najwyższy urząd w państwie. Ja na jego miejscu zaprosiłbym wszystkich kandydatów do stołu i powiedział: Słuchajcie, to nie może odbyć się w takich warunkach
— powiedział Hołownia.
Dopóki oszust rozdaje karty dopóty ja nie pokazuję mu swoich i nie będę wyciągał swoich i decydował, w którą stronę idziemy. Kampanię prowadzę, nie prowadzę agitacji wyborczej, bo nie ma do tego warunków
— oświadczył Szymon Hołownia dodając, że „oszust może zrobić wszystko – może rozdać dziś karty po to, żeby wszystkich nas przepłoszyć od stołu a później stwierdzić, że zrobi sobie wybory we wrześniu z Dudą i Jakubiakiem”.
Szymon Hołownia coraz bardziej zaczyna przypominać rozkapryszone dziecko w piaskownicy. W taki sposób, rzucając na prawo i lewo oskarżenia, z telewizyjnego prezentera chce stać się poważnym politykiem?
WKT/Radio ZET
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495670-wsciekly-atak-holowni-na-prezydenta-i-prezesa-pis-ohyda