„Polacy mogą wyjść na ulice” - tak Katarzyna Hall, była minister i poseł z ramienia PO, cytuje słowa swojego męża Aleksandra Halla. Mowa o felietonie opublikowanym przed kilkoma dniami na łamach „Rzeczpospolitej”. Jednak tytuł nie oddaje pełnej grozy, która przebija z groteskowych, ale i przerażających wywodów byłego opozycjonisty z czasów PRL.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kampanii ponoć nie ma, a KW Kidawy-Błońskiej przygotowało spot: „STOP wybory 10 maja”. Internauci: „Obrzydliwe”
Hall oskarża PiS o łamanie konstytucji i niszczenie demokracji
O czym pisze Aleksander Hall? Mowa o wyborach w terminie majowym. I podobnie jak inni przedstawiciele totalnej opozycji, kreuje się on na wyrocznię, oskarżając PiS, że uchwalono ustawę sprzeczną z konstytucją.
To, że nie będą one powszechne, równe, bezpośrednie, to oczywistość. Czy będą tajne? Obecnie nie wiemy
— dodaje.
Nie powinniśmy być zaskoczeni. Ustawa o zmianie wyborów to ważny, ale tylko etap w procesie faktycznej zmiany ustroju państwa, trwającym od pierwszych tygodni po objęciu władzy przez rząd Prawa i Sprawiedliwości jesienią 2015 roku
— oskarża dalej.
Atak na Szumowskiego
Hall rozpędza się do tego stopnia, że naciera również na ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który cieszy się ogromnym poparciem społecznym.
Rozwiewają się nadzieje, że w rządzie PiS jest przynajmniej jeden sprawiedliwy: Łukasz Szumowski (…) Jego zatroskana twarz budziła zaufanie. Chcieliśmy zapomnieć, że ponosi niemałą część odpowiedzialności za dramatyczne braki w zaopatrzeniu służby zdrowia. (…) Szumowski zawiódł także, nie zabierając głosu w sprawie terminu wyborów prezydenckich. (…) Poseł Szumowski głosuje w Sejmie zgodnie z wolą prezesa PiS. Wiele więc na to wskazuje, że jest jeszcze jedną figurą w jego teatrze marionetek
— atakuje były opozycjonista z czasów PRL.
Jak daleko zapędza się w swoich wywodach? Przekonuje, że PiS stopniowo ogranicza demokrację, lecz dochodzi nowa sytuacja - rzekomy brak poszanowania dla wolnych wyborów.
Jeśli Andrzej Duda uzyska reelekcję w wyborach, w których jego konkurenci nie mogli prowadzić kampanii, w wyborach organizowanych przez rząd, w wyborach w oczywisty sposób niezgodnych z wymogami konstytucyjnymi, mówiącymi o głosowaniu powszechnym, równym, bezpośrednim i tajnym, Polska podzieli się na tych, którzy będą uważali Andrzeja Dudę za legalnego prezydenta, i na tych widzących w nim uzurpatora
— próbuje wieszczyć najczarniejszy scenariusz.
„Krew na ulicach”
Na koniec współzałożyciel Ruchu Młodej Polski przechodzi samego siebie, gdy takimi oskarżeniami niejako podjudza do ostrego sprzeciwu wobec PiS, by następnie… straszyć masowymi protestami.
W warunkach epidemii nie dojdzie do masowych protestów, ale co będzie, gdy epidemia minie, a bardzo wielu z nas uzna, że zabrano nam możliwość demokratycznego wybierania władzy? Gniew będzie wzmacniany przez poczucie krzywdy ludzi, którzy nie otrzymali pomocy od państwa w kryzysie, ludzi, którzy poczuli się oszukani przez propagandę sukcesu władz i mediów rządowych
— czytamy w komentarzu.
To nie wszystko! Aleksander Hall idzie jeszcze dalej. Podnosi w końcu napięcie, gdy pisze o… „krwi na ulicach”! Oczywiście miałoby to się wydarzyć z winy PiS.
Zbiorowy gniew i poczucie, że władzy nie można zmienić drogą demokratycznych procedur, mogą doprowadzić do scenariusza, którego bardzo nie życzę mojej Ojczyźnie. Nie chcę, aby na ulicach miast popłynęła krew. Niestety, polityka prowadzona przez prezesa PiS niebezpiecznie ten scenariusz uprawdopodobnia. Trzeba więc bić na alarm, póki nie jest za późno
— stwierdza Hall w całkowicie groteskowych wywodach.
CZYTAJ TAKŻE: Opozycji marzy się w Polsce przewrót! Nitras o wyborach: „Mam nadzieję, że wojsko się tak naprawdę zbuntuje”. WIDEO
Oskarżać, podburzać naród, by następnie straszyć protestami i władzą, z której winy miałaby się polać krew. Perfidne i cyniczne? Z pewnością. Jednak przede wszystkim bardzo niebezpieczne! O czym ci ludzie marzą?!
kpc/rp.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495421-hall-straszy-nie-chce-aby-na-ulicach-poplynela-krew