Stoją na pierwszej linii frontu, narażają własne życie. Bez sprzętu ochronnego, bez testów, bez pomocy, bo ktoś nie pomyślał. A my o nich myślimy. Każdego dnia. Są naszymi Bohaterami
— mówi kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska w nagraniu, które najwidoczniej zastępuje życzenia świąteczne.
„Bo ktoś nie pomyślał. A my o nich myślimy”
Na profilach Kidawy-Błońskiej w mediach społecznościowych pojawił się krótki, profesjonalnie przygotowany spot. Czyżby to były życzenia świąteczne? Nic bardziej mylnego…
Wielkość narodu poznaje się w trudnych chwilach. Patrzę z dumą, jak Polacy dokonują niezwykłych rzeczy. Lekarze, pielęgniarki, pracownicy ochrony zdrowia, policjanci, strażacy, kasjerki, kurierzy i wielu, wielu innych
— mówi kandydatka PO na prezydenta, przechodząc jednak po chwili w nieco aluzyjne oskarżenia pod adresem rządzących.
Stoją na pierwszej linii frontu, narażają własne życie. Bez sprzętu ochronnego, bez testów, bez pomocy, bo ktoś nie pomyślał. A my o nich myślimy. Każdego dnia. Są naszymi Bohaterami
— słyszymy.
Szczególnie w Święta pamiętajmy o naszych bohaterach i o tych z nas, którzy potrzebują pomocy. Jesteśmy wielkim narodem! Zwyciężymy!
— kończy Kidawa-Błońska swój spot… wyborczy.
To kampania Kidawy-Błońskiej jest czy jej nie ma?
I choć Małgorzata Kidawa-Błońska przekonuje na każdym kroku, że jej kampania została zawieszona, to jednak nie da się ukryć miniaturowego dopisku w pierwszych minutach spotu:
„Materiał sfinansowany przez Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej”.
To w końcu kampania jest czy jej nie ma? Wiemy czego na razie nie ma. Normalnych życzeń, bez politycznych wrzutek. Najwidoczniej Kidawa-Błońska inaczej nie potrafi.
kpc/Twitter
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495412-spot-zamiast-zyczen-kidawa-ktos-nie-pomyslal-my-myslimy