Czy Małgorzata Kidawa-Błońska ma coś do zaproponowania oprócz wygłaszania banałów i nieustannego atakowania rządzących? Kandydująca na prezydenta polityk opozycji jest bezbronna w zderzeniu z konkretnymi zagadnieniami. Okazuje się także, że… nie można zadawać jej trudnych pytań. Świadczy o tym nagranie, które właśnie robi furorę na Twitterze.
CZYTAJ TAKŻE:
Tylko proste pytania
Podczas jednego ze spotkań Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, przyszedł czas na zadawanie pytań. Tu jednak pojawiła się prośba, żeby pytania nie były trudne, ze względu na „zmęczenie pani marszałek”.
Szanowni państwo, jest szansa na kilka dosłownie, nietrudnych pytań. Pani marszałek da sobie radę ze wszystkim, ale jest zmęczona troszeczkę
— stwierdziła kobieta towarzysząca Kidawie-Błońskiej.
Wszystkie wpadki Kidawy-Błońskiej tłumaczone są jej zmęczeniem. Ileż można?
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495171-kidawie-blonskiej-mozna-zadawac-tylko-latwe-pytania