Poseł Konfederacji Grzegorz Braun udzielił wywiadu tubie propagandowej Kremla, Sputnikowi. W rozmowie z Leonidem Swiridowem narzekał na głosowanie korespondencyjne i działania polskich władz wobec koronawirusa. W pewnym momencie wypowiedział słowa, które zdają się świadczyć o jego dość bliskiej znajomości z posłem Konfederacji.
Trudno dziś doprawdy orzec, do jakiej walki tak naprawdę szykuje się władza w Warszawie – z wirusem i kryzysem, czy z własnym narodem? Naukowej logiki, ani ekonomicznej przezorności, ani politycznej odpowiedzialności nie widzę – dostrzegam za to intensywną rozbudowę systemu inwigilacji i tresury obywateli
— mówił między innymi Braun. Natomiast jedno z pytań do polityka Konfederacji Leonid Swiridow sformułował tak:
Panie pośle, nie ukrywam, że znamy się osobiście, w związku z tym pozwolę sobie na takie prywatne pytanie, bo w Moskwie w tej chwili pracujemy z domu. Ja fizycznie jestem w domu i melduje, że jestem na kuchni. A Pana wczoraj widziałem w Sejmie i nie było żadnej maseczki! Trochę jestem zdziwiony – czy nie boi się Pan koronawirusa?
CZYTAJ TAKŻE:
Bliskie kontakty Grzegorza Brauna z dziennikarzem medium, które jest tubą propagandową Kremla, są niepokojące.
tkwl/pl.sputniknews.com
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/495027-dziennikarz-sputnika-do-brauna-nie-ukrywam-ze-znamy-sie