W czwartek zostaną ogłoszone wszystkie decyzje dotyczące egzaminu ósmoklasisty i matur – zapowiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że niedługo zapadną też decyzje w sprawie obowiązku noszenia maseczek.
Müller powiedział w środę w Polsat News, że wszystkie decyzje związane z egzaminami ósmoklasisty i maturami zostaną ogłoszone w czwartek.
Dzisiaj i jutro z samego rana również spotyka się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. I jutro te decyzje zostaną ogłoszone
—zapowiedział.
Na pytanie, kiedy jego zdaniem obywatele będą mogli wrócić do parków, sklepów i innych miejsc rozrywki, rzecznik rządu odparł, że myśli, że te decyzje będą zapadały dopiero po Świętach Wielkanocnych.
Natomiast faktycznie w tej chwili w rządzie opracowywany jest plan stopniowego włączania poszczególnych elementów gospodarki, ale nie ma jasnej daty, jeżeli chodzi o rozpoczęcie tego procesu. W związku z tym w tej chwili jeszcze jest za szybko, aby się cieszyć z tego, że to zostanie szybko wdrożone. Aczkolwiek patrzymy, jak to wygląda w innych krajach europejskich (…), ale data startowa jest uzależniona od aktualnej sytuacji epidemicznej
—powiedział Müller.
Na uwagę, że ze słów premiera Mateusza Morawieckiego wynika, że szczyt epidemii osiągniemy na przełomie maja i czerwca i czy oznacza to, że na to „odmrożenie” mamy czekać do tego czasu, rzecznik rządu powiedział, że takich wniosków by nie wyciągał.
Tutaj chodzi o liczbę bezwzględną. Pamiętajmy o tym, że kluczowe w tej sytuacji – i tak zachowują się różne kraje na świecie – jest to, w jaki sposób, jak szybko przyrasta liczba chorych
—zaznaczył Müller.
Pamiętajmy o tym, że proces leczenia osób, które zachorowały trwa co najmniej kilkanaście dni. W związku z tym ten szczyt zachorowań pod kątem aktualnej liczby, łącznej osób, która jest chora, czy która zachorowała, faktycznie może przypaść na maj. Natomiast to nie oznacza, że na przykład pod koniec maja takie decyzje dotyczące stopniowego wchodzenia w otwarcie gospodarki będą podejmowane
—mówił rzecznik rządu.
Müller podkreślił, że rząd przede wszystkim zajmuje się dbaniem o zdrowie i życie Polaków, ale – jak dodał – aspekt związany z gospodarką również jest ważny.
Dlatego też tutaj analizujemy takie warianty, w jaki sposób uruchamiać poszczególne sektory gospodarki, zapewniając odpowiednio wysokie zasady higieny, zasady sanitarne. Czyli na przykład wprowadzając określone wymogi, czy określone limity na poszczególnych przestrzeniach, takie warianty w tej chwili właśnie są przygotowywane
—poinformował rzecznik rządu.
To znaczy, żeby uruchomić w określonym czasie – jeszcze nie mówię o dacie, ale w określonym czasie, określony sektor gospodarki, ale na przykład z limitem liczby osób przebywających na terenie danego zakładu
—wyjaśnił Müller.
Rzecznik rządu pytany, czy w tej chwili rozważane jest wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek odparł, że w tym zakresie wytyczne ekspertów oraz Światowej Organizacji Zdrowia zmieniły się.
Czyli faktycznie po analizach pojawiły się pierwsze kierunkowe wskazówki, żeby taki obowiązek wprowadzić i analizy w tym zakresie u nas też są wprowadzone. Tylko, jeżeli taki obowiązek miałby być wprowadzony, to powinien być wprowadzony chociaż z z niewielkim wyprzedzeniem tak, aby każdy mógł tę maseczkę zakupić lub przygotować we własnym zakresie
—zaznaczył rzecznik rządu.
Chodzi generalnie o zasłanianie twarzy, więc faktycznie w tym zakresie też decyzje niedługo przed nami
—dodał Müller.
Biedroń apeluje o przesunięcie matur
Kandydat na prezydenta Lewicy Robert Biedroń żąda od władz, aby przesunęły egzaminy ósmoklasisty i matury na sierpień. Jego zdaniem pilnie musi zapaść decyzja, że zostaną one przesunięte i nie odbędą się w tradycyjnym terminie.
Na konferencji prasowej w Warszawie Biedroń przypomniał, że do egzaminów ósmoklasisty pozostało 13 dni, a do matur kilka tygodni. Według niego sierpniowy termin pozwoli, aby ósmoklasiści i maturzyści mogli z wyprzedzeniem zaplanować wybór szkoły we wrześniu i studiów w październiku.
Według niego ten czas od sierpnia wystarczy im na zaplanowanie tych działań, ale dzisiaj najnormalniej w świecie – ze względu na bezpieczeństwo młodzieży, spokój rodziców – te egzaminy nie mogą się odbyć – powiedział.
Matury pod koniec czerwca?
Gdyby matury odbyły się pod koniec czerwca, uczelnie miałyby jeszcze czas na przeprowadzenie rekrutacji - powiedział w środę prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz. Dodał, że najważniejsze jest teraz zdrowie maturzystów.
W czwartek - wedle zapowiedzi rzecznika rządu, Piotra Müllera - ma być ogłoszona decyzja w sprawie egzaminów ósmoklasisty i maturalnego. Do 10 kwietnia zajęcia stacjonarne są zawieszone, a szkoły mają obowiązek prowadzenia nauczania zdalnego. Od 9 do 14 kwietnia zaplanowano przerwę świąteczną w nauce.
Broniarz pytany w TVN24 o to, dlaczego jego zdaniem nie ma jeszcze decyzji, co z maturami, odpowiedział, że według niego decyzja w tej sprawie nie należy do ministra edukacji, Dariusza Piontkowskiego.
On formalnie pewnie tę decyzję będzie musiał wydać, ale to postanowienie zapada dwa piętra wyżej. On raczej technicznie będzie musiał zrealizować decyzję rządu czy pana prezesa (PiS - PAP)
—ocenił.
Dodał, że decydentem w tej sprawie jest „pewnie” minister zdrowia. W jego ocenie, gdyby minister edukacji miał więcej odwagi, siły i lepszą pozycję polityczną, to decyzja w sprawie matur zapadłaby już dwa tygodnie temu.
Rok szkolny dla maturzystów kończy się w ostatni piątek kwietnia. Matury nie mogą się odbyć z powodów oczywistych i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Wydaje się, że maturzyści są jakimiś zakładnikiem wielkiej gry politycznej, gdzie w tle są wybory prezydenckie
—podkreślił.
Przypomniał, że ZNP apelował dwa tygodnie temu o przesunięcie terminu egzaminów.
Bez skutku, dlatego, że ważniejsze są wielkie polityki, a nie los 250 tysięcy maturzystów
—stwierdził.
Na pytanie o to, co jeśli termin matur zostałby przesunięty, odparł, że nawet gdyby matury odbyły się w końcówce czerwca, to uczelnie miałyby jeszcze czas na przeprowadzenie rekrutacji.
Powstaje problem techniczny samych egzaminatorów, którzy muszą w takim +skoszarowanym+ charakterze te prace maturalne sprawdzić. Wielu z nich sygnalizuje brak gotowości do podjęcia tego ryzyka, ale tu rodzi się pytanie fundamentalne z punktu widzenia obecnego stanu zdrowia i poziomu zasięgu epidemii: co zrobić z rzeszą 250 tys. maturzystów, którzy są osobami powyżej 18 roku życia, nie obliguje ich decyzja dotycząca nieporuszania się samodzielnie po ulicach. Pan minister musi podjąć radykalną, szybką decyzję w sprawie maturzystów i dać im szansę wydłużenia +normalnego+ cyklu edukacyjnego, próbować realizować pracę zdalną tak długo, dopóki jesteśmy w stanie to robić mając za cel zdrowie tych osób. Utrzymanie ich w warunkach domowych jest moim zdaniem rzeczą ważniejszą w tej chwili aniżeli edukacja jako taka
—podkreślił.
Uczelnie gotowe na zmianę terminu matur
Maturę należy przeprowadzić tak, by nie zagrażała zdrowiu maturzystów ani egzaminatorów. Polskie uczelnie akademickie są gotowe odłożyć decyzje rekrutacyjne do czasu otrzymania wyników matury - zapewnili w środę przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich udostępniło w środę stanowisko w sprawie tegorocznej rekrutacji na studia. Odnosząc się do sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, rektorzy przypomnieli, że trwają przygotowania do przeprowadzenia rekrutacji na studia. A odbywa się ona na podstawie wyników egzaminu maturalnego.
Matura, będąca od 20 lat w istocie egzaminem wstępnym na uczelnie, jest jednakową dla wszystkich, sprawiedliwą miarą poziomu przygotowania kandydatów do podjęcia studiów, zapewniającą zarówno porównywalność wyników w skali kraju, jak i dostateczną rozdzielczość, niezbędną w rekrutacji na oblegane kierunki studiów
—piszą.
Dlatego należy zachować tę formę rekrutacji także w bieżącym roku
—zaznaczają. Podkreślają, że tegoroczny egzamin maturalny może się odbyć tylko w warunkach, które nie będą zagrażały zdrowiu maturzystów oraz egzaminatorów.
Z tego powodu nastąpi, być może, odsunięcie w czasie terminu przeprowadzenia tego egzaminu. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich deklaruje, że polskie uczelnie akademickie są gotowe odłożyć decyzje rekrutacyjne do czasu otrzymania z systemu egzaminacyjnego wyników tegorocznej matury
—informują przedstawiciele KRASP.
Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich jest przedstawicielskim organem uczelni akademickich, utworzonym przez polskie szkoły wyższe posiadające uprawnienia do nadawania stopnia doktora w co najmniej jednej dyscyplinie. Członkami KRASP są zarówno akademickie uczelnie publicznie, jak i niepubliczne.
kk/PAP
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/494951-co-z-maturami-i-egzaminami-decyzje-w-czwartek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.