Coraz bardziej skomplikowana wydaje się sytuacja z wyborem nowego I Prezesa Sądu Najwyższego. Prof. Małgorzata Gersdorf zadecydowała, że SN przedłużył przerwę w wyznaczaniu rozpraw i posiedzeń do 4 maja. Tymczasem jej kadencja kończy się 30 kwietnia.
Nowe scenariusze
Pojawiło się kilka możliwych scenariuszy, jak wyjść z zaistniałej sytuacji. Słychać nawet głosy, że ze względu na sytuację z koronawirusem, kadencja prof. Gersdorf także powinna być przedłużona (podobnie jak propozycja przedłużenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy). To wyjście jest raczej nierealne. Jak więc wybrnąć z sytuacji? Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN , które miało być wyznaczone na 21 kwietnia prawdopodobnie się nie odbędzie. Kto pokieruje pracami Sądu, gdy nie zostanie wybrany nowy prezes?
Wtedy są dwie możliwości. Po pierwsze prezydent dysponuje możliwością powołania osoby kierującej Sądem Najwyższym. Czyli wyznaczenia do tego jednego z sędziów bez rekomendacji Zgromadzenia. A po drugie kończąca kadencję pierwsza prezes w ostatnim dniu urzędowania mogłaby wyznaczyć osobę ją zastępującą do czasu powołania nowego pierwszego prezesa, spośród prezesów kierujących izbami Sądu Najwyższego. Zwyczajowo byłaby to osoba o najdłuższym stażu. W każdym razie nie ma ryzyka, że Sąd Najwyższy pozostałby bez kierownictwa
– tłumaczył dwa tygodnie temu sędzia Michał Laskowski w wywiadzie dla portalu Prawo.pl.
CZYTAJ TAKŻE:Początek procedury wyboru nowego I Prezesa SN dopiero 21 kwietnia, a rozprawy odwołane do 10 kwietnia
SN bez rozpraw i posiedzeń do 4 maja
Sprawa jeszcze bardziej skomplikowała się dzisiaj, gdy SN poinformował, że do 4 maja br. wydłużona została przerwa w wyznaczaniu rozpraw i posiedzeń w Sądzie Najwyższym, z wyjątkiem spraw najbardziej pilnych. Zarządzenie prezes Gersdorf - zmieniające poprzednie z zarządzeń dotyczących ograniczeń w funkcjonowaniu SN w okresie zagrożenia koronawirusem - zamieszczono we wtorek na stronie internetowej sądu. Podjęto je - jak zaznaczono - „z uwagi na ogłoszenie na obszarze RP stanu epidemii oraz kierując się interesem publicznym i dobrem obywateli”.
Z zarządzenia tego wynika, że okres ograniczenia funkcjonowania Sądu Najwyższego oraz odwołania wszystkich posiedzeń w tym sądzie, za wyjątkiem posiedzeń w sprawach wymagających niezwłocznego rozpoznania, określonych przez prezesów poszczególnych izb SN, wydłużony został do 4 maja. Do takich spraw pilnych należą na przykład skargi na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w związku z wyborami prezydenckimi, które rozpoznaje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Pierwotnie w SN ze względu na zagrożenie koronawirusem odwołane zostały rozprawy i posiedzenia jawne od 16 do 31 marca. Następnie ograniczenie to rozszerzono także na posiedzenia niejawne, z wyjątkiem spraw wymagających niezwłocznego rozpoznania. Później okres ograniczeń przedłużono do 10 kwietnia. We wtorek ten okres został ponownie wydłużony.
Kolejne ograniczenia
Przekładane było już także zwołane pierwotnie na 17 marca Zgromadzenie Ogólne SN, które ma wybrać kandydatów na nowego I prezesa. Aktualny termin tego zgromadzenia, określony w drugiej połowie marca, to 21 kwietnia. Nie wiadomo jednak, czy wówczas zgromadzenie dojdzie do skutku.Od marca ograniczony jest również wstęp do gmachu SN dla osób postronnych, ograniczono funkcjonowanie Punktu Obsługi Interesantów tego sądu przez zaprzestanie bezpośredniej obsługi na rzecz obsługi zdalnej oraz ograniczono obsady w sekretariatach i biurach sądu do niezbędnego minimum.
WB,PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/494841-koronawirus-opozni-wybor-nastepcy-prof-gersdorf