Redaktor Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” jest niepocieszony, gdyż w na łamach jego gazety nie pojawiła się rządowa informacja o „bezpiecznych zakupach”. Swoim rozczarowaniem podzielił się nawet na Twitterze. Szkopuł w tym, że jeszcze niedawno, wspólnie ze swoim pryncypałem Jarosławem Kurskim, obóz władzy nazywał „mafią” i przypisywał mu dyktatorskie ciągoty, o niszczeniu sądów i tłamszeniu demokracji nie wspomnę. Widać, że wojna i wielkie słowa są ważne, ale tylko wtedy, gdy zgadza się „kasa” na koncie „Agory”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: -Amok „Wyborczej”! Jarosław Kurski o prezesie Kaczyńskim: „To szef mafii, którego ludzie obsiedli państwo. Władza jako choroba”
Zdaniem rządu PiS,czytelnicy Wyborczej nie zasługują na informację „Jak bezpiecznie robić zakupy”.Kolejne kryzysowe ogłoszenie władz dziś we wszystkich dziennikach poza GW-nakład 127 tys.egz.plus 220 cyfrowo.Jak widać nienawiść do Wyborczej przegrywa z rozsądkiem…
– napisał Wojciech Czuchnowski.
Codzienna dawka szczucia
Czy łzawy wpis Wojciecha Czuchnowskiego oznacza, że gdy państwowe pieniądze znów będą napływały do „Agory”, to on i jego koledzy z redakcji zmienią retorykę? Warto zadać to pytanie i przypomnieć Wojciechowi Czuchnowskiemu oraz jego drużynie kilka cytatów o „znienawidzonej” przez Czerską władzy.
Jest wszakże człowiek ogarnięty manią władzy, który ludzi kochających, dobrych, szczodrych i skłonnych do poświęceń uważa za zwykłych frajerów, za pionki na szachownicy, za ziarnka piasku w klepsydrze. Obsesyjnie musi tych ludzi „ograć” i w czasach zarazy zagonić do urn. Po trupach. To szef mafii, którego ludzie obsiedli państwo. Dziś ma wszystkie narzędzia przymusu w ręku i żadnej odpowiedzialności prawnej. Ma państwo stanu wyjątkowego bez wprowadzenia stanu wyjątkowego. Może wszystko bez żadnego trybu. Bo ma być tak, jak on chce
– pisał zaledwie tydzień temu Jarosław Kurki, wicenaczelny „Gazety Wyborczej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Amok „Wyborczej”! Jarosław Kurski o prezesie Kaczyńskim: „To szef mafii, którego ludzie obsiedli państwo. Władza jako choroba”
Prezes Glapiński powiedział właśnie w TVP, że razem z Kublik zachwialiśmy systemem finansowym w Polsce. Jeśli tak, to przepraszam. Już nigdy nie napiszę o mafii z PiS
– napisał (podobno „żartobliwie” Wojciech Czuchnowski, w 2018 roku.
Depesza z przyszłości: „Warszawa, 20 kwietnia 2021. Rozpoczął się proces ‘Gangu z Nowogrodzkiej’. Na ławie oskarżonych zasiądą : Jarosław K. ps Prezes, Ernest B. ps. Erni,, Mariusz K. ps. Promil, Cezary G. ps. Trotyl” oraz Maciej W. ps. Księżniczka”
– fantazjował w czerwcu 2019 r.
Takich wpisów, publikacji i komentarzy Czuchnowskiego i nie tylko możemy wymieniać w nieskończoność. Na łamach „Gazety Wyborczej”, niemal codziennie, PiS niszczy demokrację, morduje praworządność i urządza nam autorytarne piekło. Gdy jednak chodzi o kasę, to zaczyna się piskliwa histeria. Wojciech Czuchnowski jest więc całkowicie nielogiczny, ale to normalna cecha propagandystów z ulicy Czeskiej.
Mafia na łamach
Za to, w kontekście mafii są oni ostatnio bardzo konsekwentni. To przecież na łamach „Wyborczej” „publikują” takie gwiazdy mafijne, jak Jakub R. - „książę” dzikiej warszawskiej reprywatyzacji, który atakował tam kierownictwo służb specjalnych. Wielką gwiazdą był też mec. Robert N. - tuza stołecznych przekrętów reprywatyzacyjnych oraz Piotr K., ps. „Broda” - ekspert od gwałtów, rozbojów i szkalowania ministra Ziobry oraz jego rodziny. W te „autorytety” zawsze wsłuchuje się Wojciech Czuchnowski oraz jego koleżanki i koledzy z „Wyborczej”. Gratulujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/494759-czuchnowski-chce-reklam-od-mafii-pis