Jeżeli wicepremier Jarosław Gowin „pęknie”, to wybory prezydenckie się odbędą - ocenił szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Odniósł się tak do deklaracji polityka Porozumienia Kamila Bortniczuka, który zapowiedział, że jego ugrupowanie nie poprzez projektu zakładającego głosowanie korespondencyjne.

CZYTAJ TAKŻE:

• WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE

• Jaką decyzję podejmie Gowin i Porozumienie? Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że pójdzie razem z obozem, do którego należy

• Porozumienie ryzykuje, że odegra taką samą rolę, jaką odegrała KPN w czasie nocnej zmiany w 1992 roku. „Dywan pod stopy Tuska”

Porozumienie Gowina przeciwko głosowaniu korespondencyjnemu

W piątek Sejm ma wznowić obrady o godz. 11. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział w środę PAP, że prawdopodobnie Sejm zajmie się także złożonym przez PiS projektem ustawy ws. szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych w 2020 r., zgodnie z którym, w wyborach tych możliwość głosowania korespondencyjnego ma przysługiwać wszystkim wyborcom. Poinformował także, że PiS zamierza wnieść autopoprawkę do swego projektu, która ma zmierzać do tego, by głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich było wyłącznie korespondencyjne.

Poseł Kamil Bortniczuk z Porozumienia oświadczył w RMF FM w piątek, że Porozumienie Jarosława Gowina zagłosuje przeciw głosowaniu korespondencyjnemu, a konkretnie przeciw wprowadzeniu tego rozwiązania na wybory prezydenckie 10 maja.

Gawkowski: Jak Gowin pęknie, wybory będą

Gawkowski został zapytany w programie „Tłit” Wirtualnej Polski, czy 10 maja wybory się odbędą, odpowiedział:

Jeżeli Jarosław Gowin pęknie, to wybory będą. Jeżeli Jarosław Gowin będzie człowiekiem przyzwoitym, a nie tylko milczącym, to wyborów nie będzie

— dodał.

Jarosław Gowin przy ustawach sądowych zachował się milcząco, ale musiał ponieść buławę wstydu. Wszyscy mówili, że jest facetem, który zamiast się zbuntować, przesiedział nie uśmiechając i nie ciesząc się, ale głosując za. Dzisiaj nie będzie takiej możliwości, żeby nikt go za to nie rozliczył

— ocenił polityk Lewicy.

„Grzeszki” Gowina?

Gowin jest przed tym, czy popełni grzech ciężki czy nie. Do tej pory miał różne grzeszki, ale takie, na które opinia społeczna i politycy przymykali oczy. Jeżeli nie chce popełnić grzechu ciężkiego, powinien on i jego ugrupowanie głosować przeciwko tym zmianom. Jeżeli przekręcimy wybory prezydenckie, jeżeli one są nieuczciwe, a być może sfałszowane, to oznacza ni mniej ni więcej, jak to, że Polska zmierza ku ustrojowi autorytarnemu i za to Gowin będzie rozliczony. Dlatego wierzę w jego rozsądek, który do tej pory - przynajmniej milcząco - można było zauważyć

— stwierdził szef klubu Lewicy.

Gawkowski ocenił też, obecne posiedzenie Sejmu zostanie zawieszone, albo będzie przerwa do poniedziałku lub wtorku.

Myślę, że czeka nas bogaty weekend w różnego rodzaju negocjacje

— przyznał.

Zgodnie z informacjami na stronie internetowej Sejmu, posiedzenie, które miało być początkowo wznowione o godz. 10 będzie wznowione o godz. 11. Wśród punktów, którymi mieliby się zająć posłowie, nie ma zmian w Kodeksie wyborczym, a są punkty dotyczące wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego oraz sprawozdanie komisji o rządowym projekcie ustawy dot. COVID-19.

wkt/PAP

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!