Koalicja rządowa wisi na włosku. Jarosław Gowin odrzucił ultimatum Jarosława Kaczyńskiego
— przekonuje RMF FM.
Jarosław Gowin miał otrzymać od Jarosława Kaczyńskiego ultimatum ws. głosowania korespondencyjnego. Jeżeli nie poparłby tego rozwiązania, ministrowie z Porozumienia mieliby stracić stanowiska.
Gowin, zdaniem RFM FM, miał ogłosić politykom Porozumienia, że nie poprze nowego pomysłu na zorganizowanie wyborów prezydenckich. Ci, którzy sprawują państwowe funkcje, powinni spodziewać się ich utraty.
Wicepremier miał zapewnić polityków swoje ugrupowania, że nie zmieni zdania. Może to doprowadzić do utraty większości parlamentarnej przez Zjednoczoną Prawicę. Gowin miał mówić o wyborze między „życiem a śmiercią”. A swoją decyzję miał konsultować z lekarzami, ekspertami, nawet z biskupami.
Internauci reagują.
Doniesienia wywołały komentarze użytkowników Twittera:
Kryzys w koalicji rządowej na tle terminu wyborów i głosowania korespondencyjnego? Zwykle jak PIS chce się z czegoś z twarzą wycofać to … następuje wcześniej uzgodniony konflikt z Gowinem.
A ja na miejscu opozycji złożyłbym JGowinowi ofertę - jeżeli zostanie usunięty z rządu, zjednoczone siły opozycji i Porozumienia wybiorą go marszałkiem sejmu. To byłby szach i solidna zagwozdka dla JK i PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mly/rmf24.pl
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/494137-jaroslaw-gowin-odrzucil-ultimatum-jaroslawa-kaczynskiego