Nie skazujmy z góry na krytykę projektu głosowania korespondencyjnego
— apelował we wtorkowym wywiadzie minister, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
CZYTAJ TAKŻE:
Dworczyk pytany w TVN24 o propozycję umożliwienia powszechnego głosowania korespondencyjnego w wyborach powiedział, że to nowy projekt, który teraz pojawił się w obiegu.
Spokojnie się z nim zapoznajmy i rozmawiajmy o nim, a nie skazujmy z góry na krytykę
— apelował.
Projekt miałby wejść pod obrady Sejmu w piątek - po wznowieniu obrad.
Wprowadzone zmiany ułatwiają i poszerzają udział w wyborach, a nie przekreślają planów wyborców, którzy chcą iść głosować
— mówił pytany o zarzuty prawników, że takich zmian nie wprowadza się mniej, niż pół roku przed wyborami i w innym trybie parlamentarnym.
Dopytywany, dlaczego rząd nie wprowadza jednego ze stanów nadzwyczajnych, co pozwoliłoby przenieść majowe wybory, przypomniał, że to poprzednicy przeprowadzili zapisy o stanie epidemii i z tych przepisów obecnie korzysta rząd. Zaznaczył, że gdyby teraz bez dostatecznych przesłanek został wprowadzony np. stan nadzwyczajny, to wówczas byłaby podstawa do zarzutów o łamaniu konstytucji.
W 2008 roku przypomnę, że większość parlamentarną tworzyła Platforma Obywatelska i PSL i to z rozwiązań, które zostały wówczas uchwalone, zresztą to były dobre rozwiązania, dzisiaj korzystamy. Z jakichś powodów ustawodawca przewidział takie sytuacje, w których nie wprowadza się jeszcze stanu nadzwyczajnego, a wykorzystuje się taką ustawę, która pozwala funkcjonować w czasie epidemii
— mówił minister Dworczyk.
Dworczyk: Mam nadzieję, że wybory odbędą się 10 maja
10 maja mam nadzieję, że wybory się odbędą, ale prawda jest taka, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak epidemia skomplikuje - albo odwrotnie: nie będzie komplikować sytuacji Polski
— przekonywał.
Sytuacja w najbliższych tygodniach da nam odpowiedź co możemy, a czego nie możemy robić
— dodał.
W pewnym momencie będzie musiało dojść do analizy sytuacji; kluczowa będzie opinia ministra zdrowia
— mówił Dworczyk w TVN24.
Jeżeli sytuacja będzie pozwalała na przeprowadzenie normalnych, demokratycznych wyborów, to one się odbędą
— powiedział.
Zaznaczył, że to w konstytucji opisane są przypadki dozwolonego przesunięcia wyborów, a nie robi się tego na podstawie czyjejś opinii.
tkwl/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493839-dworczyk-nie-skazujmy-projektu-z-gory-na-krytyke