Premier Mateusz Morawiecki zaproponował młodemu, ale już bardzo popularnemu youtuberowi Karolowi Gązwie, rozmowę przed kamerą, w której odpowie na wszystkie pytania młodych odbiorców kanału Blowek, obserwowanego przez 4,37 mln internautów. Wywiad odbył się bez przeszkód, zdecydowana większość młodych odbiorców okazała zadowolenie w postaci lajków i nawet „Gazeta Wyborcza” musiała przyznać, że pomysł dotarcia w ten sposób z przekazem o walce z koronawirusem „był genialny”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Wiele pytań o nowe obostrzenia. Premier i minister zdrowia wyjaśniają: To konieczne kroki, by wygrać walkę z koronawirusem

WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE

Premier na antenie kanału Blowek odpowiadał na wszystkie pytania zadawane przez młodzież, bez żadnej cenzury.

Ktoś to bardzo dobrze wymyślił

— ocenił na łamach „GW” Jakub Bierzyński, socjolog, publicysta, specjalista od strategii politycznej, wcześniej doradzający partii Nowoczesna i Robertowi Biedroniowi. Jednocześnie jednak stwierdził, że „to była dla premiera wymarzona sytuacja”.

Naiwne pytania. Prowadzący kompletnie nieprzygotowany do rozmowy. Premier mógł sobie pozwolić na niczym nieskrępowaną propagandę, kierując przekaz do zupełnie nowej grupy odbiorców. Mógł im więc powiedzieć wszystko, co mu ślina na język przyniesie

— oświadczył Bierzyński.

Bardzo dobrze, że premier był na ty z youtuberem i że ten młody człowiek skonsultował decyzję o spotkaniu ze swoimi widzami. Dzięki temu udało się dotrzeć do apolitycznej publiczności, używając do tego apolitycznego autorytetu. Taka komunikacja ma znacznie większą skuteczność. W niepolitycznym kanale niby nie rozmawiano o polityce

— zauważył.

W jego ocenie wprawdzie narracja premiera o tym, jak rząd radzi sobie z epidemią była czystą propagandą, „ale pomysł genialny”.

I tak „Gazeta Wyborcza”, najwyraźniej chcąca uderzyć w premiera Morawieckiego, zamiast tego wystawiła mu laurkę. Pokazała szefa rządu, jako osobę, która w prosty sposób trafia ze swoim przekazem do młodych ludzi i to ponad politycznymi podziałami, a sam ten fakt niewątpliwie uznała za jego sukces.

aw/Gazeta Wyborcza

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!