W Parlamencie Europejskim zajmowano się już wieloma absurdalnymi sprawami, jak chociażby kwestia norm dotyczących krzywizny bananów. Takich spraw nie brakuje też w dobie pandemii koronawirusa. Okazuje się, że ważniejsza od wirusa jest kwestia nazewnictwa bezmięsnych wyrobów, czym zajęła się europosłanka Sylwia Spurek.
CZYTAJ TAKŻE:
Vegańskieg burgery ważniejsze niż koronawirus
W czasie, kiedy cały świat zmaga się z walką z koronawirusem, europosłanka Sylwia Spurek ma inne priorytety. Poinformowała na Twitterze, że podczas grupy roboczej poruszyła kwestię nazewnictwa produktów niezawierających w swoim składzie mięsa.
Dziś na grupie roboczej S&D w ramach komisji AGRI ponownie poruszyłam kwestię poprawki tzw. veggie burger. Poprawka dot. zakazu używania nazw typu burger, kiełbasa, pasztet w odniesieniu do produktów roślinnych. Godzi to w prawa konsumentek/tów i producentek/tów tychże produktów
— napisała Spurek.
W kolejnym wpisie zapewniała, że zawsze będzie bronić praw klimatycznych, zwierząt i konumentów.
Jest też sprzeczna z celami UE dotyczącymi walki z kryzysem klimatycznym i ogranicza rozwój zdrowej, bezpiecznej żywności. Jako europosłanka zawsze będę bronić praw klimatycznych, praw zwierząt oraz praw konsumentek/tów
— dodała Spurek.
Internauci komentują
Wpisy Sylwii Spurek wywołały nie małą falę komentarzy. Internauci zwracają uwagę na to, jak absurdalne kwestie poruszane są w tym trudnym czasie w unijnych instytucjach. Podkreślają, że europosłanka jest „oderwana od realnych problemów”, z którymi zmagają się ludzie.
Jest moc! A już myślałam że kwarantanna a to tylko izolacja… rzeczywistości.
Coraz częściej słyszy się opinie, że UE na niewiele przydaje się jej obywatelom w trudnym czasie epidemii. Pani wpis jest mocnym argumentem, że tak istotnie jest.
Serio: Pani jest Kosmitką. Proszę to otwarcie przyznać, a przestaniemy drwić. Szczerze powitamy, ugościmy i postaramy się zrozumieć język waszej galaktyki. Z wyrozumiałością dla waszego sposobu myślenia może być trudniej, ale spróbujmy.
Pani post ma w sobie grację orkiestry grającej w ostatnich chwilach Titanica.
Pani wpis jest niezbitym dowodem na to, że UE zajmuje się sprawami absolutnie zbędnymi. To całkowicie niezrozumiałe, ze pobiera Pani pensję za taką aktywność zawodową.
Szanowna Pani Doktor. To jest straszne jak oderwana jest Pani od problemów ludzi, Pani wyborców….
Pani jest nieodpowiedzialna i wykorzystuje mandat dany przez wyborców do promowania osobistych, bardzo osobliwych i często sprzecznych z elementarną logiką poglądów. Nie rozumie Pani po co została wybrana. Proszę złożyć mandat i nie przynosić nam więcej wstydu.
Ludzie tracą pracę, zamykają firmy, inni chorują, albo umierają i ostatnią rzeczą, o której pomyślą, to nazwa burgera, bo nie będzie ich na niego stać! Proszę zejść na ziemię, bo mamy tutaj bardziej palące problemy.
Pani chyba żartuje. W Europie mamy najpoważniejszy w tym stuleciu kryzys gospodarczo-humanitarny, a Pani zajmuje się własnymi, partykularnymi interesami? Gdzie jest Masłow, proszę państwa?
wkt/TT
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493715-co-tam-covid-19-spurek-zajmuje-sie-vege-burgerami