Z wielu wypowiedzi, wywiadów i cytatów warto wyłuskiwać te słowa, które pozwalają nam poukładać sobie rzeczywistość, z jaką będziemy mierzyć się w najbliższych tygodniach. Chodzi o - jak ujął to premier Mateusz Morawiecki - „nową normalność”, którą (zapewne etapowo) będziemy musieli budować po zelżeniu restrykcji. Swoją drogą restrykcji dziś dokręcanych do maksimum - w założeniu także dlatego, by po świętach Wielkiej Nocy zacząć rozkręcać gospodarkę, rynek, miejsca pracy. Sporo o tym pisaliśmy na naszym portalu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: - Od organizacji „nowej normalności” będzie zależała ocena rządzących i jakości politycznego przywództwa
Kolejne tropy można odnaleźć w najnowszym wywiadzie Łukasza Szumowskiego dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Minister zdrowia bardzo asekurancko, defensywnie, z wieloma zastrzeżeniami co do ewentualnych zmian - a może po prostu odpowiedzialnie, ale jednak zaczyna odsłaniać plan, jaki powstaje w resorcie zdrowia, inspektoratach sanitarnych, ministerstwach odpowiedzialnych za stan gospodarki, a także KPRM.
Jak będzie wyglądać powrót do „nowej normalności”? Oddajmy głos Szumowskiemu, który przedstawia cztery konkrety w tej sprawie. Pierwszy:
Kolejne dalej idące zakazy dla jednych i odmrożenia dla innych grup. Musi istnieć forma ograniczonego wpuszczania pewnych grup zawodowych do obiegu społeczno-gospodarczego. Wiem też, że kwarantanna narodowa zmienia psychikę ludzi i tu również musimy działać. Powinniśmy też zbudować zasoby prostych środków ochrony, których wcześniej w Polsce nie produkowaliśmy w większych ilościach. Uwolniliśmy regulacje w tej kwestii. Zmieniliśmy zasady certyfikacji. Choć nie możemy wpuszczać na rynek niesprawdzonych materiałów, to znacznie uprościliśmy procedury. W Czechach wprowadzono obowiązek noszenia maseczek i ludzie używają tego co mają.
Drugi. Kiedy to się może stać? Czy termin poświąteczny jest pewny? I tak, i nie.
Patrzymy i będziemy patrzeć na krzywe wzrostu i różnice dzienne, ilości pacjentów na respiratorach czy OIOM. Nie potrafię dziś precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie. Porównujemy swoją krzywą do jej przebiegu w innych krajach. Kluczowe będą najbliższe dni i tygodnie - widać różnice w przebiegu choroby w Hiszpanii i np. w Japonii. Krzywa nie mogłaby być gwałtowanie rosnąca, powinna być rozłożona w czasie. Chcielibyśmy nie tylko spłaszczyć krzywą, ale ją obniżyć.
Trzeci. Co dalej z seniorami i innymi osobami najbardziej narażonymi na zarażenie?
Myślę, że takie osoby powinny pozostać w domu przez dłuższy czas, nawet jak wypłaszczymy krzywą. Dodatkowo osoby z obniżoną odpornością i te doświadczone innymi chorobami.
Czwarty. Czy będzie określone, kto może wyjść z domu?
Myślę, że tak. Mamy dziś bardzo restrykcyjne obostrzenia za które często jestem krytykowany – np. limity osób w kościołach. Trudno mi powiedzieć jak dalej potoczą się te regulacje, to zależy od wahań rozwoju choroby.
Te cztery konkrety są - na dziś - obwarowane wieloma „ale” i zmiennymi, których do końca nie będzie można z całą pewnością przewidzieć i bazować na nich bez cienia wątpliwości. Niemniej jednak powoli, bardzo powoli zaczynamy mieć na horyzoncie zarys planu: a więc najpierw wypłaszczenie krzywej wzrostu (na razie dane są niezłe, choć tego rodzaju beztroska jak w ostatni weekend mocno martwi odpowiedzialnych w rządzie, stąd zaostrzenie dziś restrykcji), a po tym procesie stopniowy, etapowany powrót do względnej normalności: być może w obowiązkowych maseczkach, z trudem organizowany na poziomie technicznym (odstępy od innych osób, etc.). Czas po świętach będzie wielkim egzaminem - można już dziś przyjąć, że nie mniej trudnym niż ta narodowa kwarantanna, w której dziś żyjemy.
ZOBACZ TAKŻE MAGAZYN BEZ SPINY:
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493706-co-po-wyplaszczeniu-krzywej-cztery-konkrety-od-szumowskiego