Kolejne skrajnie upolitycznione stowarzyszenie sędziów „Themis” domaga się przeniesienia terminu wyborów i straszy władze konsekwencjami za ich przeprowadzenie 10 maja. Sędzia Waldemar Żurek wspólnie z kolegami wzywają innych sędziów, by ci zrezygnowali w zasiadaniu w komisjach wyborczych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:„Kasta” robi kabaret z epidemii. Sędzie ubierają cyrkowe stroje i agitują: „Nie ma możliwości, by przeprowadzić wybory”
Sędziowie z „Themis” nawet nie ukrywają, że chodzi im o przestraszenie władz, a tym samym na nieuprawnionej presji, która świadczy o politycznych powodach apelu.
(…) organizacja wyborów prezydenckich w dniu 10 maja 2020 roku, a więc w trakcie stanu zagrożenia wirusem Covid-19, będzie narażało wszystkie osoby uczestniczące w organizacji wyborów na odpowiedzialność za przestępstwo umyślne sprowadzenia powszechnego zagrożenia epidemiologicznego z art. 165 § 1 pkt 1 k.k. za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku wykazania, że ktokolwiek w trakcie wyborów zaraził się wirusem, a następnie zmarł lub zapadł na ciężką chorobę wchodzi w grę odpowiedzialność za przestępstwo z art. 165 § 3 k.k. zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności.
– przekonują sędziowie w stanowisku stowarzyszenia „Themis”.
Sędziowie, czy epidemiolodzy?
Sędziowie przekonują, że przeprowadzenie wyborów w maju będzie równoznaczne z doprowadzeniem do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby, gdyż narazi na zarażenie miliony wyborców, dziesiątki tysięcy uczestników komisji wyborczych, wielu sędziów rozpatrujących protesty wyborcze, a nawet osoby głosujące korespondencyjnie na poczcie.
Niebezpieczeństwo zarażenia wirusem potwierdził przebieg wyborów samorządowych we Francji. Nie ma technicznej możliwości, aby po każdej osobie głosującej, których w dużych miastach mogą być jednego dnia setki, a nawet tysiące, dezynfekować lokal wyborczy. Samo użycie jednorazowych długopisów niczego nie zmieni, skoro jest powszechnie wiadomo, że wirus potrafi przetrwać poza ludzkim organizmem przez szereg godzin.
– przekonują.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:„Kasta” lansuje się na koronawirusie! „Epidemia tylko na chwilę zatrzymała represje wobec sędziów”
Władze nie mogą stawiać obywateli przed diabelską alternatywą życie i zdrowie swoje i osób najbliższych, albo udział w wyborach.
– twierdzą sędziowie.
Bojkot prac w komisjach
Na koniec sędziowie z Themis zwracają się do swoich kolegów z niezwykle niebezpiecznym apelem, który ma na celu zablokowanie prac w niektórych komisjach wyborczych.
W świetle powyższego, w poczuciu współodpowiedzialności za życie i zdrowie tysięcy Polaków, wzywamy wszystkich sędziów do wycofania się z udziału w komisjach wyborczych. Sędziom nie wolno, zwłaszcza w sposób w pełni świadomy, uczestniczyć w działaniach które naruszają Konstytucję, a nawet mogą stanowić przestępstwo.
– przekonują sędziowie.
Stanowisko „Themis” jest niemal identyczne, jak apele polityków opozycji oraz publicystów mediów, które z opozycją są związane. To kolejny przykład na niedopuszczalne upolitycznienie części środowiska sędziowskiego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493627-stowarzyszenie-sedziego-zurka-chce-nowego-terminu-wyborow