Małgorzata Kidawa-Błońska oficjalnie poinformowała o zawieszeniu kampanii wyborczej i wezwała do bojkotu majowych wyborów prezydenckich. Kandydatka KO tym nerwowym ruchem nie tylko próbuje uciec spod politycznej gilotyny, ale także wywrzeć presję na pozostałych kontrkandydatów prezydenta Andrzeja Dudy, aby ci poszli w jej ślady. Gra de facto toczy się o utrzymanie żółtej koszulki lidera opozycji, którą do tej pory nieprzerwanie od kilku lat nosiła Platforma. Czy to się zmieni?
CZYTAJ WIĘCEJ: Już rejteruje! Kidawa-Błońska: Zawieszam całkowicie swoją kampanię. Będę realizowała zadania, którą stoją przed posłem RP
Patrząc na reakcje Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego na oświadczenie Kidawy-Błońskiej widać, że politycy tych partii są świadomi w co gra Platforma Borysa Budki. Na naszym portalu wielokrotnie pisaliśmy o tym, że upór z jakim ta partia dąży do zmiany terminu wyborów prezydenckich, wynika z chęci anulowania przeczuwanej porażki. Dwa tygodnie temu pisał o tym Michał Karnowski. Aby jednak plan Platformy się udał, musi zagrać w nim cała opozycja, ale ta widząc jej słabość, wcale nie ma na to ochoty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Michał Karnowski: Opozycja nie chce wyborów prezydenckich przekładać, ale anulować swoją - już dziś przeczuwaną – porażkę
Czyli jednak rezygnacja? Zrozumiała decyzja
Zawieszenie, czyli tak naprawdę rezygnacja. Bez względu na to, kiedy będą wybory prezydenckie, drogi elektoracie @KObywatelska, macie na kogo głosować, jest @RobertBiedron
Szanowna Pani Marszałek! Proszę mieć w pamięci,że wybory prezydenckie to nie referendum,tu nie ma „progu” frekwencji. Jeśli wyborcy opozycji zbojkotują,to zagłosować może jeden Jarosław Kaczyński i wybrać całemu narodowi prezydenta. Wybory 10.05 po prostu nie powinny się odbyć.
Ten apel jest niemądry i tylko pogłębia konflikt polityczny. Zdecydowanie nie włączę się w bojkot wyborów inicjowany przez PO. Odpowiedzialność za organizację wyborów spoczywa na władzy,nie na opozycji. To dotyczy także decyzji o zmianie terminu wyborów i momentu jej ogłoszenia
I trudno się temu dziwić. Platforma rzadko grała fair ze swoimi politycznymi przeciwnikami. Wszyscy pamiętamy los Nowoczesnej. Ale nie trzeba sięgać tak daleko, aby zauważyć z jaką wyższością, a czasem wręcz pogardą Platforma traktowała pozostałe partie polityczne. Przypomnę tutaj chociażby słowa Kidawy-Błońskiej, która stwierdziła, że ewentualne głosowanie Lewicy po myśli rządu, będzie oznaczać, że ta „jest nic nie warta”. Dzisiaj w obliczu kampanii wyborczej, która zeszła na drugi plan, ale jednak wciąż poniekąd trwa, wszystko wychodzi na wierzch z podwójną siłą.
Ale polityczne sojusze, to nie przyjaźń na całe życie. Dziś, gdy media piszą o sondażach, z których ma wynikać, że lider ludowców zbliża się do Kidawy-Błońskiej, trudno się dziwić, że PSL kąsa Platformę. Ale i Lewica może być beneficjentem tych przepychanek. Wejście do II tury Kosiniaka-Kamysza byłoby chyba jednym z ostatnich gwoździ wbitych w trumnę Platformy. Jej porażka z pewnością zrobiła by na scenie politycznej wiele miejsca, które mogłaby wykorzystać właśnie Lewica, a także ludowcy. To, że przedstawiciele tych ugrupowań mówią o tym, że wybory nie powinny się odbyć, de facto to tylko polityczna gra. Gdyby wybory jednak się odbyły, to choć krytyka będzie pewnie wielka, to nikt z nich nie będzie na poważnie podważał ich wyniku.
Aby jednak tak się stało, pozostałe partie opozycyjne musiałyby stawić opór presji, jaką wywiera na nie Platforma Obywatelska, a także kibicujące jej media z „Gazetą Wyborczą” na czele. Czy będą miały tyle siły i odwagi? Reakcje PSL, Lewicy i Konfederacji pokazują, że wcale nie zamierzają brać udziału w grze PO.
CZYTAJ TAKŻE: „A mogli zostać w domu…”. Trzy dni, które podzieliły opozycję. Czy TVN i „GW” zagoni PSL i Lewicę do szeregu?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493513-kto-przejmie-po-platformie-zolta-koszulke-lidera
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.