Ten apel jest niemądry i tylko pogłębia konflikt polityczny - napisał w niedzielę kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich Krzysztof Bosak odnosząc się do wezwania kandydatki KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej o bojkot wyborów 10 maja br.
W niedzielę Kidawa-Błońska w opublikowanym na Facebooku liście otwartym stwierdziła, że zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie nie powinny się odbyć. W przeciwnym razie - wezwała obywateli do bojkotu głosowania.
Wybory były również tematem konferencji kandydatki Koalicji Obywatelskiej, która odbyła się w niedzielę przed Sejmem.
Apeluję także do moich kontrkandydatów. To jest chyba czas, żebyśmy wyraźnie i dobitnie powiedzieli głośno, że 10 maja wybory nie mogą się odbyć. Ja zawieszam całkowicie swoją kampanię
— zadeklarowała i dodała, że będzie się teraz zajmowała zadaniami, które stoją przed posłem.
Do apelu Kidawy-Błońskiej odniósł się kandydat Konfederacji.
Ten apel jest niemądry i tylko pogłębia konflikt polityczny. Zdecydowanie nie włączę się w bojkot wyborów inicjowany przez PO
— napisał Bosak na Twitterze.
Odpowiedzialność za organizację wyborów spoczywa na władzy, nie na opozycji. To dotyczy także decyzji o zmianie terminu wyborów i momentu jej ogłoszenia
— ocenił.
Bosak pytany przez PAP o deklarację kandydatki KO ws. zawieszenia jej kampanii wyborczej odpowiedział, że nie będzie jej komentował, bo to sprawa sztabu Kidawy-Błońskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE
mly/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493511-bosak-apel-kidawy-blonskiej-niemadry