Będą wzmożone patrole i kontrole policji; być może będziemy również chcieli do tych policyjnych zespołów dołączać żołnierzy, tak, żeby wyegzekwować obowiązujące przepisy - mówił w niedzielę wicepremier Jacek Sasin o kontrolach przestrzegania przez Polaków rozporządzenia ministra zdrowia.
Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński mówił w niedzielę w Polsat News o wciąż popularnych - mimo obostrzeń - spacerów i apelował o zrozumienie, że obecny czas epidemii jest wyjątkowy.
Niestety, w ciągu tego weekendu pojawiły się może nie tłumy, ale dość duże zbiorowiska osób w różnych miejscach publicznych
— mówił.
Będziemy musieli najprawdopodobniej wprowadzić jeszcze bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy
— zapowiedział Gliński.
Dopytywany, czy zapowiadane obostrzenia pojawią się w przyszłym tygodniu, Gliński odpowiedział: „One będą szybciej”.
Tu nie chodzi o kary, chodzi o to, że musimy wprowadzić obostrzenia administracyjne w miejscach pracy, w sklepach. Nie możemy łamać tych zasad, o których mówimy
— tłumaczył.
W tym kontekście, wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, był pytany w niedziele także na antenie Polsat News o to, jakie warianty kolejnych obostrzeń są brane pod uwagę.
Nie ma dzisiaj potrzeby, żeby wprowadzać jeszcze dalej idące obostrzenia. Dzisiaj trzeba przestrzegać tych przepisów, które już wprowadziliśmy
— ocenił wicepremier Sasin.
Jak przypomniał, przepisy te mówią, że nie wolno gromadzić się w miejscach publicznych, a przebywać w nich można tylko w sytuacjach niezbędnych do życia.
Zakupów, udawania się do pracy, można również jakąś formę rekreacji odbywać, ale tylko w grupie nie więcej niż dwuosobowej i tylko raz dziennie
— wyliczał.
Wystarczy, żebyśmy wszyscy tego przestrzegali
— podkreślił.
Jak mówił, rząd apeluje o to do samorządów, które mają możliwość m.in. zamykania miejsc publicznych, takich jak parki, ogrody czy bulwary, gdzie tradycyjnie gromadzą się ludzie. „Po drugie, możemy apelować o to, żeby przestrzegać tych przepisów, bo przecież tu chodzi o bezpieczeństwo każdego z nas” - dodał Sasin. Ocenił, że nie przestrzegając tych przepisów, występujemy przeciwko sobie i swoim najbliższym.
I wreszcie po trzecie, będą również wzmożone patrole i wzmożone kontrole służb publicznych, policji
— zapowiedział.
Być może będziemy również chcieli do tych policyjnych zespołów dołączać żołnierzy, tak, żeby rzeczywiście wyegzekwować te przepisy, które są
— zapowiedział.
Ocenił jednocześnie, że przepisy te są dosyć rygorystyczne.
I myślę, że nie ma dzisiaj potrzeby wprowadzania dalszych ograniczeń
— podkreślił.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 24 marca, w okresie od 25 marca do 11 kwietnia zakazano przemieszczania się z wyjątkiem m.in. wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych i zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej oraz zakupu towarów i usług. Do pięciu ograniczono liczbę osób, które jednocześnie mogą uczestniczyć w mszy lub innym obrzędzie religijnym, wyłączając osoby sprawujące posługę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mly/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493508-sasin-wzmozone-patrole-policji-moze-nawet-wojsko
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.